WSTĘP
Zdeterminowana ale zniecierpliwiona
O mnie: Mam 23 lata, jestem studentka ostatniego roku studiów magisterskich i mam wspanialego méczyzne, którego bardzo kocham i ktory bardzo mnie kocha. Mieszkamy razem, za granica i planujemy wspolna przyszlosc.
Czas starania się o dziecko: Obydwoje dojrzewalismy do decyzji, ze chcemy miec dziecko - mala istotke, która nadawalaby glebszy sens naszemu swiatu. W pelni swiadoma decyzje podjelismy troszke ponad miesiac temu.
Moja historia:
Moje emocje: Kiedys panicznie balam sie ciazy, tabletki antykoncepcyjne bralam niecale dwa lata, co do minuty - ta skrupulatnoscia w tej kwestii niesamowicie rozbawialam zawsze mojego ukochanego. Musze sie przyznac, ze zawsze bylam przekonana (jak sobie uswiadomilam dopiero teraz w swojej glupocie), ze zajsc w ciaze mozna od zaraz, w pierwszym cyklu. A teraz czuje taka straszna zlosc i smutek, gdy widze, ze osoby które nie chcá miec dzieci maja je a pary, dla ktorych najwazniejszym marzeniem jest posiadanie dziecka musza walczyc o ten cud latami. Przeraza mnie to, ale wiem ze niezaleznie od wszystkiego bede, bedziemy dazyc do naszego celu i mocno wierzyc w nasz sukces. Mam nadzieje, ze nie bedziemy musieli dlugo czekac.
Dopiero pierwszy cykl sledzilam na ovu, jutro powinnam dostac okres. Dzisiaj caly dzien boli mnie brzuch i chce mi sie plakac jak o tym pomysle - wszystko na to wskazuje, ze pomimo owulacji i serduszkowania w bardzo dobrym czasie wdl. ovu jutro sie rozczaruje, a mialam taka nadzieje, ze bedziemy mieli nasz wymarzony prezent na swieta. Pociesza mnie to, e moge Wam napisac o tym, czuje ze Wy jak nikt inny mnie zrozumiecie.
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 grudnia 2013, 00:05
Ciąża rozpoczęta 11 lutego 2014
Ciąża rozpoczęta 11 lutego 2014
To dopiero pierwszy cykl starań, wyluzuj się! Ja już 1,5 roku próbuję i nic, musisz uzbroić się w cierpliwość :)