Super Niech niuńki się rozgoszczą na 9 m-cy
Bardzo mocno trzymam kciuki

Dziękuję za kciuki Ja też biorę metylowane: kwas foliowy i witaminy B, witaminę D i Dhea - tylko mniejsze dawki

Trzymam kciuki

Mysza a co u ciebie? Byłaś do przodu kilka dni
Ja mam wizytę w piątek i jak będzie dobrze to ruszamy

MałeSłonko trzymam kciuki za punkcję

Mysza rzeczywiście niefajnie
Są sytuacje awaryjne i w takich przypadkach powinien być szybki kontakt. Trudno, najważniejsze że ruszyliście dalej
Ale jakiś niesmak pewnie pozostał, oby się zrehabilitowali!

Mnie dopadło przeziębienie od razu jak wzięłam sterydy, chyba to nie przypadek bo ja bardzo rzadko nawet mam przeziębienie... Ale teraz jest lepiej

Ja też trzymam!!!

Kimka piękny wynik Trzymam kciuki za śliczne zarodki

Bella93 trzymam kciuki za transfer. Według moich obliczeń to za kilka dni, ale rozumiem ciebie że chcesz to zachować dla siebie Ale o pozytywnej becie od razu nas powiadomisz?

MałeSłonko tak mi przykro Kurcze, tyle działań, nadziei Ale następne podejście już musi być szczęśliwe Może inne leki, inne dawki, będzie dobrze :*

Kotowa ale wynik Ze mną też się podziel

Angie 31 super. To teraz odliczamy czas do pięknej bety

ka_tarzyna a ty kiedy betujesz? Która jeszcze w najbliższym czasie testuje?

Ja dzisiaj miałam wizytę. Ruszamy dalej Od dzisiaj przez dwa dni Menopur 300, potem 225, dodatkowo Gonapeptyl co dwa dni, a od wtorku codziennie.

A możesz powiedzieć, jeżeli oczywiście chcesz czy wiadomo dlaczego wtedy zarodek przestał się rozwijać? Było już serduszko tak?
Kurcze, dla mnie zajście w ciążę jest takie ciężkie, a to dopiero połowa sukcesu... Później utrzymać, urodzić ehhh

Kolejną wizytę mam w 8 dniu stymulacji, za tydzień w piątek. Oby rosło...

Dziewczyny a zastrzyki z Menopuru są gorsze od Gonapeptylu? Z tym drugim już się oswoiłam, ale przed tym pierwszym znów będę mokra...

No właśnie w większości dni też mam dwa na raz Dziękuję za info, nie wiedziałam że trzeba je robić po różnych stronach.
Życzę tobie powodzenia

Mysza dziękuję za wsparcie! A ty kiedy masz pierwszy podgląd?

Mi lekarz nic nie mówił odnośnie ćwiczeń... A że ja mało aktywna jestem to nawet nie zapytałam... Myślę że do czasu transferu jakieś mało obciążające ćwiczenia można wykonywać

Edit: teraz odczytałam wiadomość problemika i dziewczyna ma rację. Cofam

Katarzyna testowałaś dzisiaj? Myślę i kibicuję

A ja zrobiłam zastrzyk z tego Menopuru. Brrrrrr

Mocno trzymam kciuki

Chyba nie ma tutaj na forum dziewczyny bardziej bojącej się zastrzyków niż ja. Od zawsze. Pobieranie krwi, zastrzyki, zawsze odwracałam głowę. Było to dla mnie nie do pomyślenia żeby samej sobie zrobić. Nigdy w życiu. Ale sytuacja mnie zmusiła, akurat w trakcie pierwszego zastrzyku byliśmy u teściów. Musiałam to zrobić. Wiele stresu mnie to kosztowało, ale dałam radę! Ty też dasz!!!!! Do tej pory przeżywam te zastrzyki, mam chwile słabości, ale wiem że muszę i jestem z siebie po prostu dumna

Tak mi przykro

Eh

Następnym razem na pewno się uda!!!!

Katarzyna a macie siły i pieniądze na szybką drugą procedurę? Ja bardzo tobie kibicuję

Madzialenaaa a ty jak się czujesz? Chyba niedługo badasz betę

Bella widzę że ty miałaś wodniaki. Ja kiedyś też miałam podejrzenie, jeden lekarz tak stwierdził, ale później żaden inny nie widział. Wiem że tylko laparo potwierdzi, ale nie chcę jej robić. Lekarz wczoraj powiedział że ostatnio miał dwa takie przypadki, że w trakcie stymulacji ujawniły się wodniaki. I to u kobiet które nigdy nawet nie miały podejrzenia... I teraz rozmyślam, żeby czasem mnie nie spotkała taka sytuacja

Aha, wydawało mi się że transfer miałaś tak dawno
Wierzę że ten czas się ciągnie, jak już dojdę do tego etapu (o ile się uda) to chciałabym zasnąć i obudzić się za 10 dni