Witam, potrzebuje pilnej rady.
Mam cykle około 31 dniowe, moja miesiączka trwa niemal zawsze 5 dni, 6 dnia cyklu kochałam się z chłopakiem, gumka pękła w momencie dojścia, ale jesteśmy niemal pewni, że zdążył wyjąc bo wszystko poleciało na mnie. Według aplikacji owulacje miałam mieć 17 dnia cyklu. Panicznie boje się zajść w ciąże wiec Oczywscie od samego początku zaczęłam wyszukiwać w sobie pełno objawów jeszcze przed planową owulacja. Nigdy przedtem nie mieliśmy takie sytuacji. 16 dnia cyklu zaczely kłuć mnie jajniki, od tamtej pory tu mnie brzuch pobolewa tu coś ciągnie, nie umiem stwierdzić czy sama sobie tego nie ubzdurałam. Wyczytałam gdzieś, że szyjka macicy jest wysoko zamknięta i twarda, zaczęłam ją sprawdzać ale nigdy przedtem tego nie robiłam i nie umiem nawet tego porównać. Wiem tylko, że uplawow na bieliźnie brak ale w środku mokro, a szyjka raz twarda raz miękka raz wysoko raz nisko, No nie umiem ustalić, ale na pewno nie zamknięta (dodam, że aktualnie mam 23 dzień cyklu) temperaturę badam to w ciągu dnia bardzo się zmienia, z rana około 36,3 w godzinach około 18, 37.
Wiem ze na test za wczensie a nie mam możliwości pójścia na betę.
Prosze czy możecie doradzić czy myślicie ze mogło dojść do zapłodnienia czy te wszystkie objawy to wymysł mojej paniki ?