dziwny wykres

czy któraś z was miala taką długą fazę lutealną, rany julek to mój rekord, a tempka skacze. godziny mierzenia nie zawsze są równe ale na okres powinno już spaść to już 9dzien po odstawieniu luteiny, testy ciążowe negatywne, a ból na miesiączkę mega silny.

Na Twoim miejscu poszłabym na badanie krwi.. Jeśli była owulacja w tych dniach gdzie masz zaznaczony szczyt, a nie jest to ciąża to jest to pytanie do gina.. HCG wykluczy (ale życzę Ci żeby potwierdziło;) ciążę. A ta na marginesie - mój gin nie wierzy w sikańce

Ja jak pierwszy raz brałam luteinę, to @ przyszła dopiero po 11dniach po odstawieniu Ale trzymam kciuki, że u Ciebie będzie inaczej

Dzieki za info.dzisiaj 10dzien czekam dalej.

Ja mam dość podobny problem i nadal czekam na okres czy cokolwiek innego -do lekarza mam bardzo późny termin;d

ja mysle ze jak negatywny test to i nie ma na co liczyc w tym cyklu czekam na okres i tyle.... ale te bole od tygodnia sa straszne jakbym juz tydzien okres miala ale bez ,,czerwonej ciotki,,, ciekawe Marta jak tam u ciebie będzie

No powiem Ci że też miałam bóle (nie wszystko notowałam bo dopiero tą stronę odkrylam:) najpierw jajnika jakby i to ponad tydzień, a teraz mam takie jakby okresowe Ja już nadziei sobie też nie robię (chociaż życzę nam zaskoczenia :p ), myślę że w moim wypadku może dopiero od tego spadku dużego mam ta drugą fazę nie wiem;D w każdym razie nie jesteś sama:) zobaczysz niedługo będziemy razem się z tego śmiać i chwalić dwoma kreskami!!

u mnie pojawiło się plamienie właśnie wiec niestety okres sie rozkręci jutro:-( ale ide za 10 dni na monitoring, tak dłużej nie pociągne biorąc luteine powinno być regularnie a nie jest, sa cykle krótkie i długie wogole jakaś masakra, bylam juz u dwóch ginów i nie jestem zadowolona z podejścia, mam swoje lata i nie mam zamiaru zmarnować czasu..Zycze powodzenie Marta

No jasne jak to już długo trwa i bez rezultatów to trzeba szukać dalej:( niestety teraz jest bardzo mało specjalistów.... Trzymam kciuki za Ciebie Karolina wierzę że się uda:)

Marta u mnie dzisiaj plamienie takie jakby go nie bylo wcale, jak na drugi dzien to dziwne juz powinnam normalnie okres miec obfity, co sie dzieje?

To wiesz co, myślę że jak się nie rozkręci na dobre okres i będzie tylko plamienie jutro to idź w środę na krew? Oglądałam kiedyś program że kobiety czasem w ciąży tak mają i biorą to za okres, a i testy czasem nawet w 4 miesiącu wychodzą negatywne (nie wiem jak to możliwe ale jednak) . Bądź dobrej myśli ale też się nie nakręcaj ( choć wiem jakie to trudne)
Z drugiej strony szukałam jakiś info w necie na temat długiej fazy lutealnej i jakoś nic sensownego nie znalazłam, bo zawsze kończyła się okresem.. A tu takie niespodzianki:) No nic zobaczymy trzymam kciuki

ja sie nie nakrecam wcale wlasnie, bo sie nastawilam ze okres przyszedl no ale widocznie nie hehe, cyce mnie bola ale tak jak na okres i brzuch jak na okres, zobaczymy co jutro bedzie czy poleci cos czy nie, jak narazie to nawet nie kropelka krwi, tylko jakas mini maź brązowa w ilości paru kropelek, nawet na wkładce higienicznej ledwo co widac...ja sie zastanawiam czy to nie jakies anomalia hormonalne, temepratura nie wskazuje zeby to ciaza byla, waha sie caly czas

powiem Ci że mam te same objawy, no tylko jeszcze brak plamienia ale czekam dzielnie bo już chciałabym zacząć nowy cykl!
Z tym wahaniem to widzę że już się w miarę u Ciebie uspokoiło i nie spada jakoś gwałtownie, na okres to powinno Ci spaść dość mocno
No zobaczymy ciekawa jestem co z nami będzie:)

zauważ też że mierzysz o różnych godzinach a to ma duże znaczenie, dla porównania ja mierząc o 5:30 mam np 36,5 a o 7:00 już 36,8. Postaraj się mierzyć o jednej godzinie, ja np mam stały budzik o 5:40 i nawet jak zaraz nie wstaję to mierze i idę spać dalej

no ja mam dwie zmiany i to tak wlasnie wyglada ze nie chce mi sie wstac wczesniej jak mam na 10 heheh i tempka pozniej dziwnie wyglada, ja dzisiaj nie zaznaczam plamienia bo stwierdzam ze go nie bylo, wczoraj tak ale dzisiaj to nawet nie plamienie...zobaczymy co jutro dzień przyniesie:-)

no to raczej nie jest to miesiączka jak jeden dzień i brązowe:D a jak dzisiaj? Masz coś? Ja ciągle temp wysoka i @ brak

u mnie tempka spada i dzisiaj tak mnie w pracy bolal brzuch że myślałam że nie wytrzymam a jak zajechalam do domu to plamienie i widze ze tym razem sie rozkreci, jutrzejszy dzien bedzie potwierdzeniem:-/ u ciebie mam nadzieje bedzie to ta druga dobra wiadomość

Ale powiem Ci że dziwnie Ci zachowuje się ciało po luteinie. Może odwiedź innego gina, może przepisze Duphaston? To niby coś podobnego jednak jak mi tłumaczyła moja ginekolog jest on silniejszy od luteiny. Ja po odstawieniu go po 10 dniach dostaje @ w przeciągu 3 dni. Być może ten lek bardziej uregulowałby Ci cykl ?

powiem ci ze dziwnie to ja mam w tym cyklu, bo normalnie to dostawalam okresu w trakcie brania luteiny po 5 dniach albo po odstawieniu po 5 dniach, a tu normalnie rekord 11,12 dni a z tradzikiem az nie moge sobie poradzic cala spuchłam w tych dużych krostach, luteine bralam 2 razy dziennie przez 10 dni. 4 grudnia ide na monitoring to by byl 10 dc, a we wtorek za tydzien pojde do innego gina i pogadam

No a @ Ci się rozkręciła? Czy nadal takie dziwne plamienie tylko? No ten trądzik i wszystko, no ale temperatura tak bardzo Ci nie spadła nadal jest na wysokim poziomie :o dziwne to wszystko