Nie rozumiem mojego cyklu...
-
nick nieaktualnyWitajcie,
od 5 miesięcy staram się o kolejne dziecko. Problemów mam dużo, ale tym razem chciałabym Was prosić o pomoc w tych hormonalnych. Od 6 miesięcy smaruję się hormonami naturalnymi. Pierwsze 4 cykle tak: estrogen cały cykl i progesteron od 8 dni do końca. Z czytania mi wyszło, że to nie bardzo pasuje do natralnego cyklu, więc za poradą zmieniłam na: estrogen do 14 dc, progesteron od 15go do 27go i 7 i 8 dzień po wprowadzeniu progesteronu estrogen.
Pierwsze 2 cykle plamiłam 7 dni po zaczęciu progesteronu. Potem był spokój, a teraz znowu plamię 7 dni po wprowadzeniu progesteronu.
Moje cykle są 28-33 dni. Temperaturę mierzę od 3 cykli. W pierwszym miałam owulację 18 dnia, w drugim w ogóle, a teraz 19go (tzn skok temperatury).
Czy w związku z tym nie byłoby logiczniej zaczynać progesteronu 18-19 dnia?
I dlaczego 7 dni po progesteronie plamię?
Pomożecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2017, 12:20
-
nick nieaktualny
-
Ogólnie rzecz ujmując: progesteron powinno się brać po owulacji. Jeśli Twoje cykle trwają 28-33 dni to można mniej więcej osądzić, kiedy jest owulka.
To że podniosła się tempka nie oznacza, że owulacja już jest. Mogła być wcześniej a może być parę dni później.
Ja bym brała progesteron zgodnie z zaleceniami lekarza, czyli monitoring i dopiero Poza tym jak odstawiasz progesteron to przygotowujesz organizm na nadejście miesiączki. Np. przy długich cyklach dostaje się progesteron na wywołanie okresu -
nick nieaktualny
-
Progesteron powinnaś brać 10 dni maks. Po tym czasie powinno wystąpić krwawienie (u mnie występuje 2-4 dni później). Jak to jest, że masz przepisany progesteron (obstawiam duphaston albo luteinę) i nie wiesz, kiedy i jak brać...?
Jeśli nie prowadzi Cię lekarz, to ja bym się jednak zastanowiła. Bo to,czy masz owulkę na 100% czy nie, potwierdzi tylko monitoring. Powiedzmy, że WYDAJE Ci się, że coś tam się dzieje, potem łykasz progesteron, a okazuje się, że owulka jeszcze się nie rozkręciła a Ty ją zatamowałaś. Żeby uniknąć takich sytuacji lepiej skontaktować się z lekarzem. Chyba że nie zależy Ci na ciąży, to wtedy bierzesz, jak chcesz byle w drugiej połowie cyklu -
nick nieaktualnyNapisałam, że biorę hormony bioidentyczne, nie syntetyczne. Nikt w Polsce się na tym nie zna. Leczył mnie lekarz niemiecki, ale on kazał smarować progesteronem od 8 dc, a to już wiem, że źle, bo hamuje owulację.
Według kobitek z grupy o naturalnych hormonach, na podstawie moich wykresów nie mam owulacji w ogóle, a kiedyś muszę ten progesteron brać...
Strasznie to trudne
-
@Sung musisz najpierw poznać swoje ciało, bo Twoje ciało wie, w jakich dniach przewiduje owu. Ja bym zrobiła "poglądowy" cykl beze tego całego smarowania, a potem już bym wiedziała, że jak np. moje ciało mówi, że owu jest między 17-20 dc to zaczynam smarowanie 22-24 dc.
-