Owulacja po poronieniu
-
Czesc.
Przed świętami wielkanocnymi poroniłam w 8 tygodniu. Pierwszy cykl trwał 38 dni - owulacja była w 24 DC chociaż skok temperatury był niewielki i przy owulacji nie bolało mnie podbrzusze... Pewnie bezowulacyjny.
Ale to był pierwszy cykl z poronieniem na początku, więc uznałam, że norma.
Teraz jestem w trakcie drugiego cyklu. Dzisiaj 21dc a owulacji ani widu ani słychu - temperatura nisko, śluz wodnisty ale nie jajko kurze..
Przed poroniona ciaza owulację miałam między 16-18 dc, śluzu w nadmiarze i piękny skok temperatury....
Myślicie, że ten cykl to jeszcze pokłosie poronienia? Nie robiłam jeszcze badań hormonalnych, lekarz kazał robić po 2 pełnym cyklu...
Jak długo organizm może wracać do równowagi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2020, 07:46
-
Witam, myślę, że organizm potrzebuje trochę czasu. Ja miałam zabieg łyżeczkowania 10 kwietnia, następny okres dostałam 20 maja, aktualnie po mierzeniu temp. stwierdzam, że owulacji nie było, dzisiaj 30 dzień cyklu a tutaj nadal brak miesiączki. Na dodatek mimo dobrego, regularnego odżywiania zaczynam tyć. Myślę, że to wszystko wina hormonów, poszalały i teraz muszą dojść do siebie. Jutro idę z wynikami do endokrynologa, zobaczymy co powie.Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Witajcie. 28 maja dowiedzialam sie ze serduszko mojego maluszka juz nie bije... prawdopodobnie ciaza zatrzymala sie 24 Maja... czyli w 8+1 tygodniu.
Krwawic zaczelam 1 czerwca i 3 czerwca doszlo do poronienia calkowitego samoistnie. Zauwazylam ze moja temperatura jest bardzo niska od poronienia. Przed caza mialam temperature 36,6
. Po owulacji wzrastala do 36.9
Teraz nie przekracza 36... a testy owulacyjny wykrywa owulacje... i sluz tez na to wskazywal... tylko ze skok temperatury jest bardzo nisko... mozecie zerknac na moj wykres...?
-
Alaaa rzeczywiście bardzo nisko, lepiej podpytaj gina. Ja miałam zabieg łyżeczkowania 10 kwietnia i w pierwszym cyklu po poronieniu nie zauważyłam różnicy w temperaturze w porównaniu z tą przed ciążą.
Za to teraz czekam na drugi cykl, dzisiaj mija 37dc a tu takie dziwne rzeczy (tez nic z tego nie rozumiem):
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Desperatka_87 wrote:Alaaa rzeczywiście bardzo nisko, lepiej podpytaj gina. Ja miałam zabieg łyżeczkowania 10 kwietnia i w pierwszym cyklu po poronieniu nie zauważyłam różnicy w temperaturze w porównaniu z tą przed ciążą.
Za to teraz czekam na drugi cykl, dzisiaj mija 37dc a tu takie dziwne rzeczy (tez nic z tego nie rozumiem):
Mi chyba skoczyla dobrze temperatura... ale dziwi mnie ten test owulacyjny. Wczoraj znowu zrobilam z ciekawosci... i dalej pokazuje owulacje... czyli od soboty wciaz mam dni plodne... nie wiem co o tym myslec. Do tego wszystkiego dochodzi bol jajnika lewego... w szczegolnosci podczas stosunku i trzyma mnie kilka godzin...
Wizyte man dopiero 27 lipca. Mysle zeby isc dzis na pogotowie zeby mnie sprawdzili... bo troche sie martwie.
W czwartek tydzien temu zrobilam test ciazowy... byl pozytywny. Wczoraj powtozylam i byl prawie nie widoczny... wiec hormon chyba spada dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2020, 08:24
-