Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Owulacja pomimo zażycia luteiny na wywołanie @?
Odpowiedz

Owulacja pomimo zażycia luteiny na wywołanie @?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • jeju Autorytet
    Postów: 3624 8150

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co o tym myśleć. Czy któraś z Was ma w tej kwestii jakieś doświadczenie, jakąś wiedzę? Nie upieram się przy swoim, pytam czy jest to możliwe?

    21fdf3f6662aeb0b776eba2645690831.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też chciałabym wiedzieć, bo u mnie wykres niby pokazał prawdopodobną owulację już po skończeniu luteiny i wydaje mi się to trochę dziwne… Może ktoś tak miał?

  • 3livka Ekspertka
    Postów: 135 72

    Wysłany: 1 września 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się że to zależy od dawki. Progesteron w małej ilości może "pomóc" organizmowi przygotować się do owulacji. Natomiast jeśli na owulację się narazie nie zanosi, to faktycznie zablokuje ją w danym cyklu.
    Z doświadczenia brania i luteiny i duphastonu widzę też, że ta pierwsza na mnie jakoś słabiej działa, np nie powstrzymuje krwawienia w trakcie jej brania. Natomiast przy duphastonie plamienia zawsze ustają i pojawia się dopiero normalny okres z odstawienia.

    c2b941820e548b3aa7ad88ba7fa9cdb0.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 1 września 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem żywym przykładem, że jest to możliwe.

    W zeszlym cyklu bralam 5 dni lutkę na wywołanie, bo zamiast okresu mialam plamienie. Przez kolejny tydzień nie dostałam @, więc poszłam do gin a ona na to - badamy...

    usg - pęcherzyk 20mm!!

    Mój ówczesny wykres, zaznaczone krwawienie na początku, żeby to "jako tako wyglądało" ale okresu nie było.

    Puste kropki bo teraz mierzę wcześniej :)

    https://ovufriend.pl/graph/59aa392224b07d7e2ebc2ba23d3d8616

    Jakby co - pytajcie ;D

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • alexandra Przyjaciółka
    Postów: 84 26

    Wysłany: 7 września 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! :) No właśnie szukałam na forum informacji na ten temat bo mam podobne dylematy. Z tym, że u mnie owulacja była potwierdzona monitoringiem :( Byłam u ginekolog w 13 dc i stwierdziła, że owulacja już była, powiedziałam jej, że wczoraj miałam spadek temp więc wnioskowałyśmy, że była w 12 dc. Od 16 do 25 dc miałam brać luteinę, ale dostałam plamienia i miałam wrażenie, że zaraz przyjdzie @ więc odstawiłam w 24 dc. I tak teraz program wyznaczył mi owulację na 26 dc.......wydawało mi się to niemożliwe. Po Waszych wpisach jednak widzę, że wszystko się zdarzyć może. Nawet objawy mam wskazujące na to, że była dopiero teraz tylko nie dopuszczałam tej myśli do siebie. Rzućcie okiem na mój wykres proszę :)

    https://ovufriend.pl/biezacy-cykl.html

    414b696fd689b0d62438513701720cb0.png
    20130608650120.png
  • la Autorytet
    Postów: 2969 2381

    Wysłany: 8 września 2014, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ wywoływana lutką może być bardzo słaba i można ją pomylić nawet z plamieniem.
    Alexandra w jednym cyklu nie może być dwóch owulacji. Jeżeli wg monitoringu miałaś już ją, to znaczy, że była. Ovufriend to jest program i ma pomagać, nie należy się nim tak silnie sugerować, skok późniejszy może być u ciebie wywołany czymkolwiek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2014, 00:30

    2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
    -
    maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
    10.06 długi protokół
    19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
    24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
    24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
    30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔

    01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna

    Koniec naszych starań.
  • alexandra Przyjaciółka
    Postów: 84 26

    Wysłany: 8 września 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ia zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o liczbę owulacji w jednym cyklu to jedna z prostszych rzeczy w rozmnażaniu płciowym na biologii ( choć pewnie są wyjątki jakby zagłębić się w literaturę ) ;) Z tym, że mam wrażenie, że w 12 dc jej zwyczajnie nie było, ponieważ jak widać na wykresie temperatura w ogóle nie skoczyła co kłóci się z II fazą cyklu, gdzie temperatury powinny być wyższe, nawet delikatnie zwłaszcza przy zażywaniu progesteronu.

    414b696fd689b0d62438513701720cb0.png
    20130608650120.png
  • Justeck Ekspertka
    Postów: 274 101

    Wysłany: 8 września 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogadaj z dziewczynami które miały robiony monitoring, ale z tego co rozumiem, to po pierwsze, owulacji nie da się stwierdzić jednym USG po, tylko trzeba stwierdzić wystąpienie ciągu zdarzeń przed owulacją. A lekarz też się potrafi pomylić w interpretacji.

    Ale muszę Cię zmartwić, bo to co wyznaczył ovufriend na skok nijak nie wygląda. Temperatura z 21 dnia cyklu, czyli teoretycznie 6-ta niższa przed skokiem (z tych branych pod uwagę przy interpretacji), jest na tym samym poziomie co ta, którą traktujesz jako wyższa. Pamiętaj że ten program jest omylny (i to nawet bardzo) i wyrocznią być nie może.

    Wydaje mi się że mierzysz zwykłym termometrem elektronicznym, który do prowadzenia wykresu się nie nadaje. To też może mieć wpływ na wygląd wykresu (mniej dokładne temperatury) Koniecznie musisz zakupić albo zwykły szklany albo elektroniczny z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku.

    Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim)
  • alexandra Przyjaciółka
    Postów: 84 26

    Wysłany: 8 września 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justeck dziękuję za odpowiedź :) Pewnie, że OVU się myli, już miałam tego przykład. Dlatego, nie jest dla mnie już tak ważne czy była teraz tylko czy w ogóle była, gin powiedziała, że została "dziurka" po pęcherzyku, ale jakoś nie byłam przekonana co do tego. Więc jak teraz program wyznaczył mi owulację to zaczęłam mieć większe wątpliwości co do jej wcześniejszego wystąpienia zwłaszcza, że nie było wzrostu temperatury. Jeśli chodzi o termometr to też już o tym myślałam, muszę wybrać się do apteki :)

    414b696fd689b0d62438513701720cb0.png
    20130608650120.png
  • alexandra Przyjaciółka
    Postów: 84 26

    Wysłany: 14 września 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się w sumie wszystko wyjaśniło, chociaż części nie rozumiem....Zrobiła mi się dosyć duża torbiel krwotoczna na lewym jajniku. Ginekolog mówi, że to z poprzedniego cyklu pęcherzyk nie pękł i urosło to cholerstwo (bo to plamienie kazała uznać za okres). Zapytałam czy w takim razie był jeszcze jeden pęcherzyk bo na ostatnim USG widoczne było ciałko żółte. Nie była w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Więc podejrzewam, że moje podejrzenia co do tego, że owulacji wtedy nie było były słuszne. Może coś przeoczyła albo pomyliła, choć jest dobrym lekarzem. Od tego plamienia mam bóle jajników, najpierw bolały mnie sutki teraz już całe piersi są mega duże i ciężkie. Na USG było widać jedynie trójwarstwowe endometrium owulacyjne i dużą macice, żadnego pęcherzyka dominującego nie było, więc to nie owulacja. Nie wiem skąd te objawy, może organizm "myśli", że jajeczkowanie wystąpiło. Dostałam luteinę od jutra mam brać 3x1 tabletkę dziennie przez 11 dni i czekam z niecierpliwością na @ bo ciężko mi z tymi cyckami :D

    414b696fd689b0d62438513701720cb0.png
    20130608650120.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ