Starania ciąg dalszy ? czy może to już TO ?
-
Hej dziewczyny , jestem tutaj nowa i nie mam pewności Ci taki temat już gdzieś nie został poruszony , nie mniej jednak chciałabym , żebyście odpowiedziały na kilka nurtujących mnie pytań Otóż od 5 lat zmagam się z hiperprolaktynomą, do tej pory wszystkie cykle były bez owulacyjne .. wyjechałam na stałe do Niemiec i trafiłam pod opiekę świetnego lekarza , dzięki któremu w końcu udało się zacząć jajeczkowanie . 4.08 byłam na kontrolnej wizycie , ponieważ wciąż muszę przyjmować leki na obniżenie poziomu prolaktyny , wywołanie jajeczkowania jak i zasuszenie pokarmu .. podczas kontrolnego usg lekarz stwierdził , że widać pęcherzyk , który niebawem pęknie i kazał szybko działać jeśli chce mieć dzieci . Tak więc wraz z partnerem wzieliśmy sie do roboty juz tego samego dnia . dziś jest moj 21 dc. od kilku dni obeserwuje temperaturę i szyjkę macicy . I tutaj zaczynaja sie moje pytania Temperatura wewnątrz pochwy od 3 dni wynosi 36,8-36,9 , szyjka macicy jest hmm na dlugość palca ( nie wiem czy to nisko czy wysoko ) , jest średnio miękka ale tez nie jest twarda .. no i jest chyba lekko otwarta . od kilku dni caly czas boli mnie jeden jajnik i czasami pobolewa brzuch jak przed okresem , normalnie na 8 dni przed spodziewana @ zawsze bolały mnie piersi , teraz nic .. tylko lekko pobolewają sutki . Jestem bardzo drażliwa i mimo ze chodzę szybko spac i zasypiam bez problemu ciagle jestem nie wyspana . Czy to możliwe ze udało się już w pierwszym cyklu ? do miesiaczki jeszcze 8 dni , a ja najchętniej poleciałabym do apteki i wykupiła wszystkie testy ciazowe . tak bardzo chcialabym zeby w koncu się udało ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 12:00
starania od 07.2017 ,
5 lat cykle bezowulacyjne,
hiperprolaktynemia, bromergon,
podejrzenie PCOS , podejrzenie IO,
badanie nasienia 1.02
21.01 - test ciążowy pozytywny ❤️ -
Oczywiście, że jest możliwe, że udało Ci się za pierwszym razem. Na to nie ma reguły. Jeśli była owulacja i seks w odpowiednim czasie, szanse na ciąże są zawsze.
Jeśli obserwacji zaczęłaś w trakcie cyklu, to raczej nie ma się co na nich opierać. Co do objawów, to ja się staram od 10 miesięcy i już miałam cały wachlarz "ciążowych" objawów i cykle "inne niż wszystkie", a w ciąży nie jestem... Więc nie sugerowałabym się tym.
Nie wiem, jak jest w Niemczech pod względem możliwości robienia sobie badania beta hCG, czy można sobie iść do laboratorium i zrobić prywatnie. Jeśli tak to możesz spróbować za 4-5 dni, to jest najwcześniejszy termin kiedy coś może wyjść. Testów ciążowych przed terminem @ nie ma sensu robić.Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
Nie wytrzymałam i zrobilam test .. oczywiscie wyszedł negatywnie . Mam nadzieje , ze to tylko dlatego , że to za wcześnie , jednak mimo to juz przestałam sie cieszyc .. poczekam do dnia miesiaczki i jak sie nie pojawi to zrobie kolejny test. Tutaj niestety na wszystkie badania trzeba miec skierowanie , takwiec nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekac .
starania od 07.2017 ,
5 lat cykle bezowulacyjne,
hiperprolaktynemia, bromergon,
podejrzenie PCOS , podejrzenie IO,
badanie nasienia 1.02
21.01 - test ciążowy pozytywny ❤️ -
nick nieaktualnyA ja powtórzę to co zwykle.
Zmienić termometr na owulacyjny elektroniczny z dwoma miejscami po przecinku. Mierzenie tempki od środka cyklu nic nie da. Tym bardziej że nie da to obrazu czy był skok temperatury czy nie.
Najpewniej w obecnym czasie pójść na monitoring i potwierdzić owulację- żadna inna metoda tego nie zagwarantuje jak lekarz. Jeśli miałaś do tej pory problemy to ja musowo bym jeszcze raz pojawiła się na usg. Mimo że był pęcherzyk, to gwarancji nie ma że pękł. I aby potwierdzić owulację, to na usg musi być ciałko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2017, 19:06
-