Temperatury na względnie niskim poziomie po owulacji
-
Kto mi powie: takie niższe temperatury po owulacji (wahające się od 35,9 do 36,7) to znak, że wypadało by zrobić badania na progesteron? I ewentualnie jeśli lekarz potwierdzi, zażywać tabletki, by podwyższyć progesteron? Czy po prostu taka już natura niektórych kobiet? Bardzo mnie to ciekawi.
-
Nie chodzi o to, czy temperatury po owulacji są niskie czy wysokie (ważne żeby były wyższe od temperatur z pierwszej fazy), tylko czy wtedy temperatura spada na lub poniżej linii podstawowej temperatury ciała (czyli najwyższej z 6 poprzedzających skok temperatury), jeżeli często w jednym cyklu zdarzają się takie wahania, to może świadczyć albo o niskim progesteronie, albo o wysokiej prolaktynie, albo o jednym i drugim.
Ewelina23 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -