Też zauważam temperatury niższe i wyższe oraz skok tylko zawsze mam wrażenie, że może źle zmierzyłam, skok był wcześniej niż ja to odnotowałam,bo być może akurat wtedy źle zmierzyłam. Ale u mnie ta ciągła niepewność co do dobrego pomiaru temperatury wynika chyba ze zbyt dużej presji. Tak bardzo chcę mieć drugie dziecko, a tutaj same przeciwności. W pracy mam taki stres, że najchętniej rzuciłabym ją w diabły bo albo zwariuję, albo dostanę wylewu. Właściciel zamienił firmę w obóz pracy. A nie chcę rzucić pracy,ponieważ wtedy przestalibyśmy starać się o dzidzię- z jednej pensji męża byłoby trudno się utrzymać. Więc koło się zamyka i nie widzę wyjścia z tej matni.
Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.