Cześć! Jestem po poronieniu w 2 trymestrze ciąży. Obecnie jestem podczas 4 cyklu starań, który wygląda trochę inaczej niż poprzednie. W poprzednich cyklach, w tym jeden prawdopodobnie bezowulacyjny, był wyraźny skok temperatury, kilka dni się utrzymywała a później przez kilka dni powoli spadała aż do @. W tym cyklu nie było wyraźnego skoku, ale temperatura cały czas rośnie. Nie miałam jeszcze takiej sytuacji.
29 grudnia mam wizytę u ginekologa. miała to być wizyta jeżeli do końca roku nie zajdę w ciążę. Mam dostać tabletki na stymulowanie owulacji. Dodam że mam niskie temperatury cyklu max 36.6 a głównie ok 35,7 - 36.3
Co myślicie o moim wykresie ? Test zrobię w czwartek rano, tak jak owu wyznacza mi @. Nie nakręcam się jakoś specjalnie tym bardziej że strasznie przeżywałam każdy miesiąc kiedy się nie udało. Myślicie że w tym jest jakaś szansa ?
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA.