X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr BHCG - brak pęcherzyka
Odpowiedz

BHCG - brak pęcherzyka

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!

    Trzy dni temu zrobiłam betę, wynik: 88,6.
    Wczoraj powtórzyłam: 256,9.

    Udałam się tez do lekarza ze względu na bnóle w podbrzuszu i fakt, że pragniemy z mężem dziecka.
    Lekarz jednak powiedział, że na chwile obecną nie może potwierdzić ciąży jedyne co widzi to ZNAMIONA ciązy jak rozpulchniona macica czy powiększone endometrium. Powiedział, żeby przyjść za tydzień, bo wtedy pęcherzyk już powinien być widoczny. I oczywiście powtórzyć betę w poniedziałek najlepiej.


    Czy ktoś tak miał? Czy mogę już uznawać, że jestem w ciąży?

    Nowa0289 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć.
    To normalne, że na takim etapie nie ma pęcherzyka. Ja mając betę 1118 poszłam do lekarza i nawet mi usg nie zrobił bo powiedział, że za szybko. Akurat musiałam iść za kilka dni bo mi niski progesteron wyszedł, ale beta już wtedy była 3891. Był to wtedy 5 tydzień i 1 dzień i był już pęcherzyk i maleńka kropeczka na 1mm czyli dzidzia.
    Oczywiście, że możesz już uznawać, że jesteś w ciąży! Gratulacje i spokojnej ciąży życzę :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli czekam z utęsknieniem na kolejną wizyte za tydzień i liczę, że coś już będzie widać :))

    Dziękuję ślicznie za odpowiedź! :)) bo już mnie trochę ten lekarz nastraszył zwłaszcza, że kazał obserwować czy nie wystąpi plamienie - w tym momencie miałam ochotę wyjść :D

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oni tak straszą o tym krwawieniu też mi tak mówił ze względu na niski progesteron ale dostałam duphaston i się czułam bezpieczniej. Nawet do tej pory jeszcze biorę. Zapytaj na następnej wizycie doktora o preparaty z progesteronem, czasem nawet profilaktycznie dają. Jak już będziesz mieć wyższą betę to na pewno coś już będzie widać. Najgorsze to czekanie. Powiem Ci, że jakby się czas cofną to poszłabym na usg dopiero w 7 tygodniu. A tak cały czas był stres, czy będzie pecherzyk, czy będzie zarodek, czy będzie serduszko. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 07:34

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja się zupełnie przez przypadek dowiedziałam szczerze mówiąc.. zrobiłam test w sobote minioną bo szłam na impreze i w niedziele zauwazyłam że tam jest jakiś cień ! Zupełnie nie wiem dlaczego go nie wyrzuciłam wtedy...

    I w poniedziałek rano zrobiłam test i juz była kreska lekka więc tak cały tydzień się bujam z testami i betą i staram się ustalić czy jestem w ciąży ;)

    W poniedziałek znowu na krew się okaże jaka będzie!

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z krwi najbardziej wiarygodny :) Daj znać jak beta rośnie ! Trzymam kciuki :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • mother_to_be Koleżanka
    Postów: 221 10

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem wiem! Ciesze się, że beta urosla i oficjalnie mianuje się już ciężarną ;)))

    Mam nadzieję, że w poniedziałek kolejny dobry przyrost mnie czeka :)

    Nowa0289 lubi tę wiadomość

  • Alicja-33 Autorytet
    Postów: 491 336

    Wysłany: 1 września 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother_to_be wrote:
    Cześć!

    Trzy dni temu zrobiłam betę, wynik: 88,6.
    Wczoraj powtórzyłam: 256,9.

    Udałam się tez do lekarza ze względu na bnóle w podbrzuszu i fakt, że pragniemy z mężem dziecka.
    Lekarz jednak powiedział, że na chwile obecną nie może potwierdzić ciąży jedyne co widzi to ZNAMIONA ciązy jak rozpulchniona macica czy powiększone endometrium. Powiedział, żeby przyjść za tydzień, bo wtedy pęcherzyk już powinien być widoczny. I oczywiście powtórzyć betę w poniedziałek najlepiej.

    Czy ktoś tak miał? Czy mogę już uznawać, że jestem w ciąży?






    Cześć
    Ja tak miałam. Nic nie było widać przy takiej becie i każdy lekarz o tym wie. U mnie w dniu badania beta wynosiła ok 800. ‚Nie rozumiem jak lekarz może tak straszyć...

    ckaidqk3lo2zh8dt.png

    Aniołek 8tc 2016
    Aniołek 8tc 2017
  • Nowa0289 Ekspertka
    Postów: 157 69

    Wysłany: 1 września 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u mnie beta z czwartku ponad 1000, a u lekarza byłam wczoraj popołudniu. Widać było pęcherzyk 2mm w macicy, ale powiedziała, że coś więcej zobaczymy przy becie ok. 5000 i że nie może potwierdzić, że zarodek zagnieździł się w macicy, ale w ciąży na pewno jestem. Mam wrócić za dwa tygodnie :)

    Ja rozumiem takie podejście, nie chodzi o straszenie, ale jakby mówili, że wszystko jest idealnie, a później by nie było to ile z nas miałoby pretensje...

    Na bóle brzucha dostałam duphaston 3x1 i nospę doraźnie, ale wolę wypić melisę z rumiankiem :)

    26.08 - pozytywny test
    27.08 - bhcg 252
    30.08 - bhcg 1053
    31.08 - pęcherzyk 2mm
    14.09 - zarodek 5mm i bijące <3
    5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, <3 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
    19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, <3 170/min, niskie ryzyko wad
  • Juliaem Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 26 września 2023, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagłada ale jestem w dziwnej sytuacji i nie wiem już co myśleć.

    Mam już jedno dziecko, postanowiliśmy z mężem starać się o drugie. Ale, że karmie piersią, cykle mam bardzo nieregularne i jestem po ciąży biochemicznej to uznałam ze pewnie trochę poczekamy. Ku naszemu zdziwieniu udało się w pierwszym cyklu. Tak jak z poprzednia ciąża tak teraz wypadła mi miesiączka ale miałam potwierdzoną owulacje na usg.
    29 sierpnia byłam u ginekologa i powiedział ze na dniach powinna być owulacja. Ponad tydzień po usg i domniemanej owulacji zrobiłam test z moczu i wyszła bardzo jasna druga kreska. Później już kreski były ciemniejsze.
    Pierwsze oznaczenie beta hcg 13.09 57.12
    15.09 100.1
    19.09 169.55 i tu słaby przyrost bo tylko 31% tego samego dnia byłam u ginekologa , na usg nic nie było widać jak to przy takiej becie. Lekarz powiedział ze albo pójdzie to w kierunku poronienia albo cp. I kazał oznaczyć bete.

    21.09 beta hcg 458,92
    25.09 kolejne usg i nadal nic nie widać.. lekarz zapewnił ze to na pewno poronienie ale kazał jeszcze oznaczyć bete.

    Dzisiejsza beta 1949,29…
    Nie wiem co o tym myśleć od tego słabego jednorazowego przyrostu beta teraz już cały czas rośnie prawidłowo. Lekarz ciąże już przekreślił..

    A mi się wydaje ze przez to ze karmie piersią owulacja mogła się przesunąć i ciąża jest młodsza, choć nastawiona jestem raczej na najgorsze. :( czy któraś z was miała podobnie? I ciąża jednak była prawidłowa ?

  • Mas Autorytet
    Postów: 3992 2769

    Wysłany: 27 września 2023, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliaem wrote:
    Hej, nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagłada ale jestem w dziwnej sytuacji i nie wiem już co myśleć.

    Mam już jedno dziecko, postanowiliśmy z mężem starać się o drugie. Ale, że karmie piersią, cykle mam bardzo nieregularne i jestem po ciąży biochemicznej to uznałam ze pewnie trochę poczekamy. Ku naszemu zdziwieniu udało się w pierwszym cyklu. Tak jak z poprzednia ciąża tak teraz wypadła mi miesiączka ale miałam potwierdzoną owulacje na usg.
    29 sierpnia byłam u ginekologa i powiedział ze na dniach powinna być owulacja. Ponad tydzień po usg i domniemanej owulacji zrobiłam test z moczu i wyszła bardzo jasna druga kreska. Później już kreski były ciemniejsze.
    Pierwsze oznaczenie beta hcg 13.09 57.12
    15.09 100.1
    19.09 169.55 i tu słaby przyrost bo tylko 31% tego samego dnia byłam u ginekologa , na usg nic nie było widać jak to przy takiej becie. Lekarz powiedział ze albo pójdzie to w kierunku poronienia albo cp. I kazał oznaczyć bete.

    21.09 beta hcg 458,92
    25.09 kolejne usg i nadal nic nie widać.. lekarz zapewnił ze to na pewno poronienie ale kazał jeszcze oznaczyć bete.

    Dzisiejsza beta 1949,29…
    Nie wiem co o tym myśleć od tego słabego jednorazowego przyrostu beta teraz już cały czas rośnie prawidłowo. Lekarz ciąże już przekreślił..

    A mi się wydaje ze przez to ze karmie piersią owulacja mogła się przesunąć i ciąża jest młodsza, choć nastawiona jestem raczej na najgorsze. :( czy któraś z was miała podobnie? I ciąża jednak była prawidłowa ?

    Witaj, u mnie pęcherzyk ciążowy było widać ok.10 dni po pozytywnej becie. Ok.14 dni po był już zarodek i serduszko. Z tym że u mnie wszystko było łatwiej policzyć i oszacować, bo to jest ciąża po in vitro, czyli znaliśmy datę transferu. Wiem, że nie pomogłam, ale może idź do jakiegoś innego ginekologa, naprawdę dobrego z dobrym sprzętem. Poszukaj na znanym lekarzu kogoś w okolicy. Bo, o ile faktycznie nic tam nie ma, to raczej mało prawdopodobne, by to szło w dobrym kierunku. O ile to biochem, to i tak nic nie zrobisz. Gorzej, jeśli cp, bo jednak beta ciągle rośnie. W sumie dość wolno, bo kojarzę, że na tym etapie są już mega wysokie wartości, ale jednak. Pamiętaj, że od testu minęły już ponad 2 tygodnie. Przy becie powyżej 1000 powinno już być coś widać. Trzymaj się.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ