Bolacy brzuch
-
Aenu mam tak samo, tzn od 3 dni od daty spodziewanej @, czuję się jakbym była w jej trakcie. Tez się zastanawiam czy to normalne, czekam teraz na wynik bety i po tym umowie się do ginekologa. Jeszcze sie nie denerwuje jakoś bardzo, bo czytałam, ze to jest normalne na początku ciąży. Dodam, ze tez jestem w 5 tc.
Aenu lubi tę wiadomość
Dakota -
Ja tez. W przyszłym tygodniu chce się wybrać do lekarza i na bete. Poszłabym na bete juz dzisiaj, ale nie da rady, żebym z pracy wyszła a na razie przecież nie będę w pracy mówić o ciąży. Najpierw chce wiedzieć co lekarz powie. Dzisiaj wybiorę się do apteki po witaminki
Dakota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Patimik wrote:hej, 4 maja na USG widać było ciałko żółte , lekarz powiedział, że czekamy teraz albo na @ albo na ciążę a tu @ brak, brzuch mnie boli jak przed okresem a test negatywny.
Czy miała któraś z was podobną sytuację?
Mnie też bolała brzuch, zanim wyszedł mi pozytywny test. Baaaardzo często już po tym, jak wyjdzie pozytywny test, nadal utrzymują się objawy jak na okres, z tymże to ciąża daje o sobie tak znać
Generalnie te początkowe objawy ciążowe potrafią być identyczne, jak te okresowe, to normalka. Czyli możesz być w ciąży, a może też zbliżać się okres. -
W pierwszej ciąży kilka dni po pozytywnym teście, brzuch bolał mnie nawet mocniej niż przy @ - od razu pobiegłam spanikowana do lekarza. Doktorka mi wtedy wyjaśniła, że może tak być, bo się miednica już zaczyna przygotowywać do ciąży - rozciągają się więzadła, itp.
Teraz też mam takie uczucie - bardziej pełności, ciężaru i rozpierania niż typowego bólu, ale dużo słabiej niż ostatnio. Pewnie dlatego, że to już drugi raz
-
W moich dwoch ciazach (pierwsza skonczyla sie wczesnie w 5/6 tyg) jak i w obecnej (teraz 16tc) na samym poczatku mialam pobolewanie brzucha, raz z jednej raz z drugiej strony w dole,z przewaga prawej(podejrzewam, ze tez mialam z prawej owulacje,po bolu owulacyjnymy), Te klocia utrzymywaly sie dobre 2-4 tygodnie(teraz juz dokladnie nie pamieta)na poczatku ciazy, potem przeszly i na chwile obecna jest dobrze. Lekarz mowil, ze w ciazy to normalne takie pobolewania.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Od trzech dni miałam plamienie zamiast okresu. Najpierw brązowe, dziś leciutko różowe. Potem niby przeszło. Zrobiłam test owulacyjny wczoraj i była jedna ciemna kreseczka, druga jasna. Dziś za to na teście ciążowym kreseczka jest mocniejsza. Niepokoił mnie jednak ból brzucha jak na okres, czy też ciagnięcie, kłucie. Najbardziej jednak ból w krzyżu, który zawsze mam przed okresem.
Poszłam do gina, cudem udało mi się dziś dostać. On mi powiedział, że nic tam jeszcze nie widać i nie ma sensu brać leków na podtrzymanie. Mam spokojnie czekać. Jak dostanę okres to trudno, jak nie mam przyjść za 1-2 tygodnie. Trochę mnie to zdziwiło, bo czytałam na forum, że raczej nie czekają i przepisują leki. A tu nic. Siedzę więc i się martwię. To nasz siódmy cykl starań i ogromnie się boję. Czy też miałyście bóle pleców?
Generalnie śluz też przypomina ten przedokresowy. -
Megiiii wrote:Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Od trzech dni miałam plamienie zamiast okresu. Najpierw brązowe, dziś leciutko różowe. Potem niby przeszło. Zrobiłam test owulacyjny wczoraj i była jedna ciemna kreseczka, druga jasna. Dziś za to na teście ciążowym kreseczka jest mocniejsza. Niepokoił mnie jednak ból brzucha jak na okres, czy też ciagnięcie, kłucie. Najbardziej jednak ból w krzyżu, który zawsze mam przed okresem.
Poszłam do gina, cudem udało mi się dziś dostać. On mi powiedział, że nic tam jeszcze nie widać i nie ma sensu brać leków na podtrzymanie. Mam spokojnie czekać. Jak dostanę okres to trudno, jak nie mam przyjść za 1-2 tygodnie. Trochę mnie to zdziwiło, bo czytałam na forum, że raczej nie czekają i przepisują leki. A tu nic. Siedzę więc i się martwię. To nasz siódmy cykl starań i ogromnie się boję. Czy też miałyście bóle pleców?
Generalnie śluz też przypomina ten przedokresowy.
A robiłaś betę, żeby potwierdzić ciążę? Najlepiej zrobić betę i powtórzyć po 48h i z wynikami iść do lekarza. Ja tak byłam na pierwszej wizycie w 4 tygodniu, betę zrobiłam w tym samym dniu nawet chyba co test ciążowy domowego użytku. Jak lekarz zobaczy, że beta dobrze rośnie, to w razie potrzeby da leki na podtrzymanie (przynajmniej tak było u mnie, ale przed wynikami drugiej bety też lekarka nic nie chciała przepisać, bo jak beta nie rośnie dobrze, to zwykle oznacza "uszkodzoną" ciążę, której organizm i tak się pozbędzie). -
Niestety pracuję w takich godzinach, że tylko jutro mogę zrobić betę rano, ale nie mam jak powtórzyć w przyszłym tyg. Już ostatnio wzięłam wolne na tę wizytę u ginekologa. Mogłam iść zrobić ją wtedy, ale skąd mogłam wiedzieć...Warto zrobić choć tę jedną?
Mam już kilka objawów. Jednak nadal lekkie kłucie jajników i bardziej uczucie rozciągania w brzuchu i dole pleców. -
bety nie musisz robić rano; ważne, żeby pamiętac ile h minęło, przyrost łatwo policzyć.
Jedna beta coś powie - dwie pozwolą ocenić czy dobrze przyrasta;
jeśli beta wyjdzie > 1000, to ja bym nie powtarzała, ale dlatego, że bardzo się bałam pozamacicznej, a >1000 to na pewno nie przy takiej ciąży
na silne bóle można brać nospęCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -