X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Brak objawów ciąży, a wysokie HCG
Odpowiedz

Brak objawów ciąży, a wysokie HCG

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Bibi24 Przyjaciółka
    Postów: 120 221

    Wysłany: 14 marca, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Jestem po dwóch poronieniach samoistnych z endometriozą i dwoma mięśniaczkami.
    Beta rośnie wzorowo obecnie w 34 dc 9686
    Nie mam mdłości, nie bolą mnie piersi w sumie to nawet nie widzę, żeby się powiększyły co mnie trochę dziwi bo praktycznie wszystkie kobiety w moim otoczeniu przy mniej więcej takim terminie miały już jakieś dolegliwości ciążowe . Pierwszą wizytę u ginekolog mam ustaloną na przyszły czwartek wtedy już będzie 6 t.c i 1 dzień

    Czy pamiętacie jak było u Was? :)
    Ściskam mocno

    preg.png
  • Marta.R. Autorytet
    Postów: 685 604

    Wysłany: 14 marca, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży też nie miałam zbytnio dolegliwości, w tej ciąży mam 🙂 nie porównuj się, to zrozumiałe że po poronieniach masz serce pełne lęku, myślę że gdy zobaczysz to bijące serduszko, poczujesz się lepiej 🙂 pewnie nie na długo, większość z nas chodzi na wizyty z duszą na ramieniu, ja również, bądź jednak spokojna i ciesz się 😁

    enpe lubi tę wiadomość

    🧑 1985 🧒 1980
    Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
    Marzec 2023 🫄
    Kwiecień 2023 💔
    15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
    21.02 8.2mm bije ❤️
    05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
    26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
    17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
    28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
    13.06 waga 540g 🙂
    01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
    14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234 🙂
    preg.png
  • Bibi24 Przyjaciółka
    Postów: 120 221

    Wysłany: 14 marca, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To właściwie nic tylko pozostaje się cieszyć :)
    Z niecierpliwością czekam na pierwszą wizytę,
    zastanawiam się czy robić kolejna betę dla swojego świętego spokoju czy lepiej już odpuścić i czekać na wizytę

    preg.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 945 540

    Wysłany: 14 marca, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dolegliwości ciążowe zaczęłam mieć dopiero jakoś w 7-8 tygodniu ciąży. Nagle zaczęłam mieć mdłości, spać naście godzin dziennie.

    Także tak jak Marta napisała, nie ma co się porównywać z innymi, albo nawet własną poprzednią ciążą. Moja przyjaciółka przez 1 trymestr miała tylko senność i parcie na pęcherz. Poza tym nic. Moja mama w pierwszej ciąży bardzo się męczyła z objawami ciążowymi, a jak była w drugiej ciąży ze mną , to mówi , że góry mogła przenosić. A była przed 40 :) .

    Jak już masz tak wysoką betę to dałabym sobie spokój z kolejnymi oznaczeniami. Na Twoim miejscu poczekałabym na wizytę :) , co oczywiście jest niełatwe, bo ja będąc w drugim trymestrze dalej mam mnóstwo lęków i obaw o ciążę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca, 15:51

    Marta.R. lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Bibi24 Przyjaciółka
    Postów: 120 221

    Wysłany: 15 marca, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chyba się pospieszyłam z tym postem i wywołałam wilka z lasu :D
    Czuje się dziś jakbym dostała "łopatą w łeb" i mam zawroty głowy.
    Macie racje, nie ma sensu już robić bety - czekam cierpliwie na pierwszą wizytę wtedy to już będzie 6t 1d.

    Dziękuje Wam za szybkie odpowiedzi ❤️

    enpe lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Marta.R. Autorytet
    Postów: 685 604

    Wysłany: 15 marca, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi24 wrote:
    Dziewczyny, chyba się pospieszyłam z tym postem i wywołałam wilka z lasu :D
    Czuje się dziś jakbym dostała "łopatą w łeb" i mam zawroty głowy.
    Macie racje, nie ma sensu już robić bety - czekam cierpliwie na pierwszą wizytę wtedy to już będzie 6t 1d.

    Dziękuje Wam za szybkie odpowiedzi ❤️
    Super 🤣 trzymamy kciuki, daj znać jak po wizycie 😁

    🧑 1985 🧒 1980
    Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
    Marzec 2023 🫄
    Kwiecień 2023 💔
    15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
    21.02 8.2mm bije ❤️
    05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
    26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
    17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
    28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
    13.06 waga 540g 🙂
    01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
    14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234 🙂
    preg.png
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 17 marca, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Ja też zaczynam panikować.nie boli mnie brzuch, czasami coś delikatnie ale prawie wcale. Piersi bolą , rano czasami mdli ale może mi się wydaje. Zaczynam wariować , wizyta dopiero w czwartek. Jestem w 7+1 TC. Panikuje bo córka z in vitro, później ciąża naturalna ale poroniona w 7 tc. I teraz po tylu latach znów się udało. Boje się jak cholera.

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Bibi24 Przyjaciółka
    Postów: 120 221

    Wysłany: 17 marca, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Witajcie dziewczyny. Ja też zaczynam panikować.nie boli mnie brzuch, czasami coś delikatnie ale prawie wcale. Piersi bolą , rano czasami mdli ale może mi się wydaje. Zaczynam wariować , wizyta dopiero w czwartek. Jestem w 7+1 TC. Panikuje bo córka z in vitro, później ciąża naturalna ale poroniona w 7 tc. I teraz po tylu latach znów się udało. Boje się jak cholera.

    Widzę, że też masz wizytę w czwartek 🥰 koniecznie daj znać jak po,
    Widzisz ja napisałam tu, a na drugi dzień już mnie mdliło - w sumie to się później zaczęłam zastanawiać czy to przypadkiem moje „urojenie „ - ale nie. Może faktycznie ma co panikować 🤗

    preg.png
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 30 marca, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi24 wrote:
    Widzę, że też masz wizytę w czwartek 🥰 koniecznie daj znać jak po,
    Widzisz ja napisałam tu, a na drugi dzień już mnie mdliło - w sumie to się później zaczęłam zastanawiać czy to przypadkiem moje „urojenie „ - ale nie. Może faktycznie ma co panikować 🤗
    Hej, zapomniałam napisać. Było już serduszko 🙂 kolejna wizyta 6.04. nie dałam rady wytrzymać 4 tyg do wizyty 😆

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Oxinia Koleżanka
    Postów: 46 7

    Wysłany: 16 kwietnia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam to samo, ale pocieszam się, że w 5 tygodniu może jeszcze nie być żadnych objawów.
    Jedyne co mam to bolące i nabrzmiałe piersi.


    Ale boję się, bo poziom progesteronu u mnie spadł z 16,64 do 10,61 mimo pięknego wzrostu bety. Już mam dupka i czekam do wizyty (30.04)🫣

    ℹ️luty 2024: AMH 1,99

    10.04.24 ⏸️ pozytywny test🥹

    11.04.24:
    beta 136,75
    progesteron 16,64

    13.04.24:
    beta 447,55
    progesteron 10,61

    ————————————-
    👩🏼27 lat
    👱🏼‍♂️30 lat
  • Cezarowa Autorytet
    Postów: 272 645

    Wysłany: 16 kwietnia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oxinia wrote:
    Ja mam to samo, ale pocieszam się, że w 5 tygodniu może jeszcze nie być żadnych objawów.
    Jedyne co mam to bolące i nabrzmiałe piersi.

    Trzeba być dobrej myśli 😉. Jest za wcześnie, za niska beta jeszcze.

    👩'88 🧔‍♂️'86

    2023 💔 puste jajo płodowe
    2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
    ______________________
  • Waflut Autorytet
    Postów: 651 568

    Wysłany: 17 kwietnia, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oxinia wrote:
    Ja mam to samo, ale pocieszam się, że w 5 tygodniu może jeszcze nie być żadnych objawów.
    Jedyne co mam to bolące i nabrzmiałe piersi.


    Ale boję się, bo poziom progesteronu u mnie spadł z 16,64 do 10,61 mimo pięknego wzrostu bety. Już mam dupka i czekam do wizyty (30.04)🫣

    Ja w 6t6d miałam prog 10,11 i lekarz nie panikował, kazał brać luteinę i powiedział, że wszystko jest w normie. Progesteron jest wydzielany pulsacyjnie co jakiś czas, co oznacza że po wyrzucie jego poziom będzie wysoki, a później z godziny na godzinę będzie malał, aż do następnego wyrzutu.

    age.png
  • Oxinia Koleżanka
    Postów: 46 7

    Wysłany: 17 kwietnia, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cezarowa wrote:
    Trzeba być dobrej myśli 😉. Jest za wcześnie, za niska beta jeszcze.


    a przy jakiej becie najczęściej pojawiają się objawy? ja już chyba nie będę robić żeby się nie stresować i poczekam do wizyty🙈

    ℹ️luty 2024: AMH 1,99

    10.04.24 ⏸️ pozytywny test🥹

    11.04.24:
    beta 136,75
    progesteron 16,64

    13.04.24:
    beta 447,55
    progesteron 10,61

    ————————————-
    👩🏼27 lat
    👱🏼‍♂️30 lat
  • Oxinia Koleżanka
    Postów: 46 7

    Wysłany: 17 kwietnia, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Ja w 6t6d miałam prog 10,11 i lekarz nie panikował, kazał brać luteinę i powiedział, że wszystko jest w normie. Progesteron jest wydzielany pulsacyjnie co jakiś czas, co oznacza że po wyrzucie jego poziom będzie wysoki, a później z godziny na godzinę będzie malał, aż do następnego wyrzutu.


    Dzięki za te słowa, bo mnie stres zżera🥹💖
    Tak to jest jak sie czyta te fora internetowe, ja mam najczarniejsze myśli w głowie…
    To moja pierwsza ciąża i to jeszcze trochę nas lekarze nastraszyli. Ja miałam niskie amh jak na swój wiek i endometriozę więc gine dała nam 3 m-ce starań, a potem zabieg hycosy.
    Mężowi wyszły średnie wyniki, byliśmy to skonsultować i lekarz powiedział, że tragedii nie ma, ale najlepiej nie jest.
    Nie nastawialiśmy się więc na 🤰🏼, a tu cyk! I to zaraz po wyjeździe do Francji, gdzie troche sobie pobalowaliśmy🍾
    Dlatego teraz żyje w stresie, ale z drugiej strony wiem, że musi być dobrze❤️

    ℹ️luty 2024: AMH 1,99

    10.04.24 ⏸️ pozytywny test🥹

    11.04.24:
    beta 136,75
    progesteron 16,64

    13.04.24:
    beta 447,55
    progesteron 10,61

    ————————————-
    👩🏼27 lat
    👱🏼‍♂️30 lat
  • Waflut Autorytet
    Postów: 651 568

    Wysłany: 17 kwietnia, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oxinia wrote:
    a przy jakiej becie najczęściej pojawiają się objawy? ja już chyba nie będę robić żeby się nie stresować i poczekam do wizyty🙈

    Objawów nie musisz mieć żadnych tak na dobrą sprawę, mnie kilka dni bolała głowa i do tego mam tkliwe i opuchnięte piersi, nic więcej a to już 9 tydzień. No może od mięsa mnie trochę odrzuciło i tyle.

    Co do paniki, też jestem w 1 ciąży i dopóki nie zobaczyłam na USG zarodka z bijącym sercem to też się fiksowałam. Czytanie forum nie pomagało w żaden sposób, a wręcz się nakręcałam bo jak u mnie przy będzie 19000 nie ma zarodka a u innych przy 10000 już jest?! Jedyne co mogę poradzić to nie czytać forum aż do wizyty u lekarza 😂 w tym stanie stres może jedynie zaszkodzić, cieszcie się że się udało i nie myślcie o najgorszym ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia, 08:20

    age.png
  • Oxinia Koleżanka
    Postów: 46 7

    Wysłany: 17 kwietnia, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Objawów nie musisz mieć żadnych tak na dobrą sprawę, mnie kilka dni bolała głowa i do tego mam tkliwe i opuchnięte piersi, nic więcej a to już 9 tydzień. No może od mięsa mnie trochę odrzuciło i tyle.

    Co do paniki, też jestem w 1 ciąży i dopóki nie zobaczyłam na USG zarodka z bijącym sercem to też się fiksowałam. Czytanie forum nie pomagało w żaden sposób, a wręcz się nakręcałam bo jak u mnie przy będzie 19000 nie ma zarodka a u innych przy 10000 już jest?! Jedyne co mogę poradzić to nie czytać forum aż do wizyty u lekarza 😂 w tym stanie stres może jedynie zaszkodzić, cieszcie się że się udało i nie myślcie o najgorszym ❤️


    jejku, tak! dokładnie tak samo robię :D
    stresuje się, że spadła mi beta, że będzie puste jajo, że coś innego pójdzie nie tak... a to wszystko przez te fora, bo się naczytałam :D
    tak to pewnie byłabym w błogiej nieświadomości do dnia wizyty. Zapisałam się na NFZ na poniedziałek bo ja chyba nie wytrzymam psychicznie. Najchętniej zamieszkałabym w gabinecie z USG :D

    ℹ️luty 2024: AMH 1,99

    10.04.24 ⏸️ pozytywny test🥹

    11.04.24:
    beta 136,75
    progesteron 16,64

    13.04.24:
    beta 447,55
    progesteron 10,61

    ————————————-
    👩🏼27 lat
    👱🏼‍♂️30 lat
  • Waflut Autorytet
    Postów: 651 568

    Wysłany: 17 kwietnia, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oxinia wrote:
    jejku, tak! dokładnie tak samo robię :D
    stresuje się, że spadła mi beta, że będzie puste jajo, że coś innego pójdzie nie tak... a to wszystko przez te fora, bo się naczytałam :D
    tak to pewnie byłabym w błogiej nieświadomości do dnia wizyty. Zapisałam się na NFZ na poniedziałek bo ja chyba nie wytrzymam psychicznie. Najchętniej zamieszkałabym w gabinecie z USG :D

    Ja sobie wmówiłam puste jajo przed świętami wielkanocnymi, bo było już 6t2d i dalej nie było zarodka. Całe święta spędziłam na forum, jedna osoba napisała że przy takiej becie (18000) marnie to widzi, że zarodka dalej nie ma. Ile ja przepłakałam…. 4 dni po tym USG zrobiłam kolejne, i uwaga, był zarodek z sercem… morał z tego taki, żeby do 8tyg nie wchodzić na żadne fora 😂😂😂

    age.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ