Brak zarodka
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam!
Bardzo proszę o pomoc i poradę. Ostatnia miesiączka 19.04, test na owulacje robiony 6.05 ( pozytywny) stosunek następnego dnia. W dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test ciążowy, pozytywny tylko cienka kreska. Pierwsza wizyta u ginekologa 21.05. Nie widać pęcherzyka. Dzisiaj ponownie byłam na USG jest pęcherzyk ale nie widać zarodka i ciąża wyglada na mniejsza niż powinna być. Co to może oznaczać?M. -
Miałaś opóźnioną owulację, 18/19dc gdyż owu jest 24-48h nawet po pozytywnym teście. A wiec ciąża jest 4-5 dni młodsza niż z książkowego cyklu. A jeszcze różnie mierzą także też trzeba wziąć na to poprawkę.
21.05 bylas dopiero 14 dni po owulacji maksymalnie, jest praktycznie niemożliwe żeby było widać pęcherzyk na tym etapie
Jaką masz wielkość pęcherzyka ciążowego? Był pęcherzyk żółtkowy w środku?
Jesteś w 6t2d, jednak biorąc pod uwagę późniejszą owulacje, musisz odjąć 4-5 dni i wychodzi 5t5d gdzieś. Rzadko kiedy i to musi być na prawdę dobry sprzęt żeby bylo widać na tym etapie zarodek
U mnie przy owulacji w 15dc w 6t0d widziałam tylko 9mm pęcherzyk bez niczego w środku. Tydzień później był ładny zarodek.
U ciebie teraz praktycznie nie było możliwości aby uwidocznić zarodek ciąża jest młodsza od miesiączki o 4 dni gdzieś i tego na razie musisz sie trzymać i mówić o tym lekarzom choc do niektórych nie trafia że kobieta może mieć później owulacje niż w 14dc.Magee lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Zależy kiedy było zagnieżdżenie, ważne są przyrosty bety
Trzymam kciuki12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
do wartości 1200 powinno wzrastać o minimum 66%, 1200-6000 potrzebuje podobno nawet 4 dni żeby się podwoić, czyli wzrost % już trochę mniejszy ok 60% a potem jeszcze zwalnia. Zazwyczaj przyrasta więcej niż te 66% i w przedziale 1200-6000 tez przeważnie szybciej niż 4 dni się podwaja, ale są ciąże z przyrostami ledwo w dolnej granicy czy nawet trochę poniżej i jest ok.
Kiedy wyniki?12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
No hmmm 48% przyrost w ciągu 48h jeśli taki odstęp zachowałaś, jak mniejszy, to lepiej.
No trochę za mały, jednak ja w tej ciąży też miałam jeden mały przyrost, tylko przy malutkich wartościach kiedy to beta powinna szaleć, po 23h wzrosło ładnie, ale za kolejne 48 tylko 45%... Kolejne już dobrze.
Nie wygląda to dobrze, jednak różne rzeczy już czytałam, miały dziewczyny i przyrosty poniżej norm i było dobrze, rzadko, ale bywa dobrze.
Ja bym na twoim miejscu skontrolowała jeszcze znowu za 48-72h. To jest za wcześnie jeszcze aby wyrokować.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Moim zdaniem za wcześnie z tym skierowaniem. Jesli faktycznie nic z tego a masz sile czekać to może samo pójdzie. To zawsze lepsze dla organizmu, do szyjki niż zabieg.
Nie każą ci badać bety jeszcze? Czy badalas dzis i spadek?12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Aaaaa
Mimo wszystko ja bym czekała jeśli masz na to siłę. Przy ciążach do 8 tygodnia zabieg przeważnie nie jest potrzebny, przyrost masz bardzo mały skoro odstęp 72h, może zacząć już niedługo spadać. Jeśli byś dala rade ja bym zaczekała tydzień chociaż jak nic sie nie będzie działo to wtedy do szpitala.
Dużo dobrego o Żelaznej słyszałam. Możesz też iść jak nie chcesz czekać a lekarzowi powiedz, że chcesz na tabletkach spróbować. Chociaż to powinno być obligatoryjne jeśli nie ma krwawienia że wpierw tabletki aby zmiękczyć i otworzyć szyjkę.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
To na prawdę dużo zależy od szpitala. Może być bardzo mocne krwawienie i koniecznie doczyszczanie, niektórzy lekarze boją się krwotoku. Niektórzy każą czekać w domu jeśli nie ma zbyt dziwnie obfitego krwawienia.
Nie wiem jak konkretnie podchodzą w takich przypadkach do badania histopatologicznego. Czy coś chcą wziąć do badania.
Ja ostatnią ciążę która obumarła, poroniłam na tabletkach. Ale to było 9t0d z usg. Po pierwszej dawce duże skrzepy leciały, nie wiem może kosmówki, no ale duże, ból jak przy @ dość mocny, ale po paru godzinach cisza. Kolejnego dnia 2 dawki tabletek (2x2 Arthrotec) i nic, ani skurczy ani nic, delikatne plamienie, na usg pęcherzyk nadal cały. Kolejnego dnia rano może doktor coś naruszyła przy badaniu, ale po podaniu tabletek po godzinie momentalnie krwawienie jak taka średnia @, dużo chodziłam przez ten czas jak już można po 2 godzinach od podania tabletek, no przy tych ostatnich już prędzej. Zaniosłam maluszka do położnej. Doktor zdecydowała, że zabieg, bo za bardzo krwawię (dużą podpaskę w 5 minut miałam pełną) no i żebym zakażenia nie dostała gdyby wszystko się nie oczyściło.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Hej dziewczyny jest nowa więc się pierw przywitam w styczniu zakończyłam stosowanie hormonów. Miałam problemy z miesiączka. Co druga wywołana luteina. Ostatnia miesiączka 22 maja(36 dc) również pojawiła się dzięki luteinie. Zaniepokoilo mnie to dlatego 19 czerwca wybrałam się do gina bo czułam że w czerwcu znów się nie pojawi. Zrobił usg stwierdził że jestem przed miesiączka.na usg stwierdził że nie uwidocznino jajników. Powiedziałam że mam bóle piersi i zgrubienia. Stwierdził że to wina licznych torbieli w piersiach. Miesiączka nie pojawiła się więc na 28 czerwca umówiła się do innego gin. Dla potwierdzenia że to problemy hormonalne zrobiłam 25.06 test wyszły 2 kreski. 26.06 wyniki beta 3894. Wczoraj byłam u gin zrobiła mi usg twierdząc że musi podejrzec:
W jamie macicy pęcherzyk ciążowy GS 11 mm
Trofoblast bez cech odklejenia
Pola zarodkowego nie uwidocznino.
Powiedziała że to bardzo wczesna ciąża kazał przyjść za 2 tyg. Czytam fora i jestem wystraszona, wg OM to 6 tc inne dziewczyny widziały już bijące serduszko, może któraś z dziewczyn ma większe doswiadzenie niż ja i pomoże. Z góry dziękuję przepraszam za taki długi opis
Roksanka[*] 28 tydz.
-
Kochana dotidd
nie stresuj się na przód niepotrzebnie!
Musisz być cierpliwa,
Ja ostatnia miesiączkę miałam 30.03 czyli powinnam zaczynać 14 tc,
Tym czasem zaczęłam 11 tc a to dlatego ze mam długie cykle 35-40 dni, tak wiec do zapłodnienia doszło później niz u kobiety Która ma 28 dniowe cykle.
Dbaj o siebie i odoczekaj te 2 tyg.
Ja po zrobieniu testu pobiegłam do ginekologa po tabletki na podtrzymanie bo jestem po dwóch poronieniach w zeszłym roku,
Mialam tylko konsultacje,
pierwsze usg gdzie zobaczyłam zarodek mialam 26.05. To był niespełna 5 tydz ciazy.
Dużo spokoju ! 3 mam kciuki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 19:39