Ciąża po raz pierwszy
-
Hej dziewczyny
Po prawie dwóch latach starań mamy upragnione dwie kreski
Stąd ogromny stres o maluszka 😕
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa, na którą wybrałam się nie wiedząc o ciąży. Lekarz mówił tylko o powiększonym endometrium.
Coś mnie tknęło i po powrocie z wizyty zrobiłam kilka testów - wszystkie pozytywne.
Dzisiaj rano robiłam betę z krwi - wynik 1220 mlU/ml.
Czy to możliwe, że Pani doktor nie zauważyła wczoraj zarodka na USG dopochwowym? Czy mógł być on jeszcze niewidoczny?
Ostatnia miesiączka 28 maja -
Weronika98 wrote:Hej dziewczyny
Po prawie dwóch latach starań mamy upragnione dwie kreski
Stąd ogromny stres o maluszka 😕
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa, na którą wybrałam się nie wiedząc o ciąży. Lekarz mówił tylko o powiększonym endometrium.
Coś mnie tknęło i po powrocie z wizyty zrobiłam kilka testów - wszystkie pozytywne.
Dzisiaj rano robiłam betę z krwi - wynik 1220 mlU/ml.
Czy to możliwe, że Pani doktor nie zauważyła wczoraj zarodka na USG dopochwowym? Czy mógł być on jeszcze niewidoczny?
Ostatnia miesiączka 28 maja
U mnie zarodek pokazał się dopiero przy becie 29000 🙈 badałam jak byłam 6+2 - beta 18800, zarodka brak. 4 dni późnej beta 29000 i dopiero zarodek się pojawił. Spokojnie, do 8 tyg u niektórych dziewczyn nie widać.Weronika98 lubi tę wiadomość
-
Weronika98 wrote:Hej dziewczyny
Po prawie dwóch latach starań mamy upragnione dwie kreski
Stąd ogromny stres o maluszka 😕
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa, na którą wybrałam się nie wiedząc o ciąży. Lekarz mówił tylko o powiększonym endometrium.
Coś mnie tknęło i po powrocie z wizyty zrobiłam kilka testów - wszystkie pozytywne.
Dzisiaj rano robiłam betę z krwi - wynik 1220 mlU/ml.
Czy to możliwe, że Pani doktor nie zauważyła wczoraj zarodka na USG dopochwowym? Czy mógł być on jeszcze niewidoczny?
Ostatnia miesiączka 28 majaWeronika98 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny !
To mój pierwszy post tutaj i zaczynając od początku:
choruję na PCOS, ostatnimi czasy suplementacją, dietą oraz dodaniem sportu udało mi się wyregulować miesiączki - cykl 29 dni. Na początku czerwca stwierdziliśmy, że rozpoczynamy starania
W maju wraz z mężem wyjeżdżaliśmy na wakacje, na które akurat wypadała miesiączka, więc od lekarza dostałam duphaston na jej opóźnienie - miesiączka wystąpiła po powrocie 27.05 i była ostatnią miesiączką.
23.06 robiłam domowy test, ale negatywny
02.07 ponownie zrobiłam test, bo zaczęły się pojawiać bóle podbrzusza jak przy okresie oraz tkliwość piersi. Na tym teście pojawiły się 2 blade kreseczki.
Wczoraj poszłam na betę i wynik 51,1.
Niby człowiek się cieszy, ale jakoś wynik mnie nie pociesza. Jutro idę ponownie sprawdzić betę, czy przyrasta, ale wydaje mi się, że jak na datę ostatniej miesiączki, to beta jest strasznie niska.... -
weruśka wrote:Cześć dziewczyny !
To mój pierwszy post tutaj i zaczynając od początku:
choruję na PCOS, ostatnimi czasy suplementacją, dietą oraz dodaniem sportu udało mi się wyregulować miesiączki - cykl 29 dni. Na początku czerwca stwierdziliśmy, że rozpoczynamy starania
W maju wraz z mężem wyjeżdżaliśmy na wakacje, na które akurat wypadała miesiączka, więc od lekarza dostałam duphaston na jej opóźnienie - miesiączka wystąpiła po powrocie 27.05 i była ostatnią miesiączką.
23.06 robiłam domowy test, ale negatywny
02.07 ponownie zrobiłam test, bo zaczęły się pojawiać bóle podbrzusza jak przy okresie oraz tkliwość piersi. Na tym teście pojawiły się 2 blade kreseczki.
Wczoraj poszłam na betę i wynik 51,1.
Niby człowiek się cieszy, ale jakoś wynik mnie nie pociesza. Jutro idę ponownie sprawdzić betę, czy przyrasta, ale wydaje mi się, że jak na datę ostatniej miesiączki, to beta jest strasznie niska.... -