jvlkaaa wrote:
Cześć dziewczyny! Piszę do was, bo mam giga stresa i liczę na wasze odpowiedzi. Mianowice dowiedziałam się dzisiaj, że mam covida. Samopoczucie fatalne, gorączka maksymalna 38,1, ale oprócz tego ból gardła, bóle głowy, mięśni i okropny katar. Jestem w 6 tygodniu ciąży i bardzo się stresuje, że zarówno covid jak i gorączka, zaszkodzą dzidzi.. To moja pierwsza ciąża i do tego wczesna. Chyba zeświruje… podzielcie się proszę waszym zdaniem, a może któraś z was chorowała na covida na takim etapie?
Hej, ja miałam 2 negatywne testy, a 3 okazał się pozytywny i też przeszłam covid w 1 trymestrze (10-11 tydzień) nie pozwalałam rosnąć temperaturze powyżej 38, po konsultacji z lekarzem stosowałam paracetamol. Mi wystarczyła dawka 500mg. W ubiegłym tygodniu miałam USG genetyczne i z synkiem wszystko w porządku. Lekarz powiedział, że najważniejsze, to żeby nie dopuszczać do wysokiej temperatury.