infekcje moczowe
-
Dziewczyny czy któraś z Was miała problemy z infekcjami moczowymi we wczesnej ciąży. Ja odebrałam wyniki i mam przekroczone normy leukocytów i erytrocytów. Wyczytałam, że to może wskazywać na infekcje moczowe, które nie są bezpieczne w ciąży. Wizytę mam pod koniec tyg. Czy uważacie że można z tym zaczekać??Maracuja
-
nick nieaktualnyzasada podstawowa – kobiety wycierają się papierem toaletowym zawsze od przodu do tyłu, a nigdy odwrotnie, aby nie przenosić bakterii z okolicy odbytu w kierunku pochwy i cewki moczowej;
należy nosić bawełnianą, przewiewną i dostatecznie luźną bieliznę; tkaniny syntetyczne źle wchłaniają naturalną wydzielinę pochwy, łatwo prowadzą do miejscowego przegrzania i w efekcie ułatwiają rozmnażanie się bakterii; z kolei ciasne, wpijające się paski mogą wywoływać podrażnienie i nadżerki skóry, stwarzając tym samym dodatkowe wrota zakażenia, głównie dla pałeczek jelitowych;
unikanie drażniących produktów typu perfumowany papier toaletowy, pianki do kąpieli, zapachowe mydła czy dezodoranty intymne; przede wszystkim należy wybierać kosmetyki o wartości pH zbliżonej do fizjologicznie panującej w pochwie, czyli w granicach 3,8-4,2 - tylko one będą prawidłowo pielęgnować oraz wzmacniać naturalne bariery ochronne i zapobiegać zakażeniom, takie warunki zapewniają preparaty bogate w kwas mlekowy, który działa przeciwzapalnie i grzybobójczo, zmniejszając tym samy ryzyko infekcji, działa on poza tym złuszczająco na nabłonek pochwy sprzyjając jego regeneracji; w produktach dostępnych na rynku odnaleźć można również tajemniczy składnik o nazwie D-pantenol - to nic innego jak prowitamina B5 czyli związek odpowiadający za prawidłową kondycję naskórka, który dodatkowo nawilża oraz stymuluje wzrost komórek nabłonka, preparaty bogate w ten składnik działają łagodząco na wszelkie podrażnienia miejsc intymnych;
należy pić dużą ilość płynów dziennie (6 - szklanek), regularnie niesłodzony sok z żurawiny (pisałam o tym przy częstym oddawaniu moczu u kobiet ciężarnych), unikać nadmiaru kofeiny (naturalnej kawy, mocnej herbaty, coca-coli);
raczej wyeliminować z diety dosładzane sztucznie soki owocowe (najlepiej przyrządzić je samemu - są dużo zdrowsze dla mamy i dorastającego płodu);
należy utrzymywać wysoką odporność organizmu poprzez spożywanie wartościowych posiłków, przeznaczanie odpowiedniej ilości czasu na odpoczynek i ćwiczenia, nieprzepracowywanie się i unikanie nadmiernego stresu;
należy nauczyć się oddawać mocz - tzn. bardzo często odwiedzać toaletę, nawet gdy kobieta nie odczuwa takiej silnej potrzeby, nie przetrzymywać moczu w pęcherzu moczowym, oddawać mocz w pozycji przechylonej do przodu; czasami pomaga także „dwukrotne opróżnianie” – po oddaniu moczu należy odczekać 5 minut i ponownie spróbować oddać mocz;
unikać współżycia - szczególnie podczas przyjmowania antybiotyku, gdyż pochwa jest bardzo rozpulchniona i wyjałowiona - może to nasilać dolegliwości, a przed i po stosunku myć dokładnie okolice narządów płciowych, a także opróżniać pęcherz moczowy.
Dodatkowo każda kobieta ciężarna chora na cukrzycę powinna pamiętać, że to cukrzyca zwiększa ponad trzykrotnie ryzyko zakażenia układu moczowego. Bardzo często infekcja ta jest bezobjawowa, natomiast wykonanie analizy moczu może potwierdzić dużą ilość bakterii. Pacjentki z tak podwyższonego ryzyka częściej przebywają pod okiem specjalisty i częściej wykonywane są u nich badania moczu i krwi.
!!! Należy pamiętać, iż niezależnie od występowania objawów infekcja powinna być natychmiast leczona przez lekarza ginekologa-położnika. Nie należy również przerywać leczenia z chwilą polepszenia samopoczucia, bowiem kontynuacja jest konieczna dla zapobiegania nawrotom, a nerki i układ moczowy wymagają kontroli przez cały okres ciązy -
Maracuja, ja mialam problemy z pecherzem w pierwszej ciazy. niestety ją stracilam. jeden lekarz mowil ze to z powodu bakterii w moczu drugi ze to nie dlatego. nie wiadomo, ale teraz wiem ze jak mnie cos zlapie ide odrazu po antybiotyk.
zapobiegawczo od poczatku cyklu biore lacibios femina i pije duzo cytryny ktora zakwasza uklad moczowy, polecam tez sok zurawinowy albo suszoną.Krysti lubi tę wiadomość
-
dzięki. Trochę mnie przeraziłaś tą utratą ciąży przez bakterie moczowe. Ja obawiam się, że sama sobie mogłam wprowadzić infekcję przy aplikowaniu luteiny, pomimo, że zawsze myję ręce. Żurawinę kupił mi wczoraj mąż. Zobaczymy w takim razie jak będzie. Mam jednak nadzieję, że nie stracę przez to ciąży...Maracuja
-
nick nieaktualnyMaracuja
kazda kobieta w trakcie ciązy ma infekcje moczowe wię nie panikuj siusiu rób wiecej i pij duzo wszystko się poprawi ,ciązy nie stracisz nie martw się wszystko kto ci napisze to nie tyczy się ze ty stracisz ,do przesady kazdy ma inny organizm . -
Oczywiscie nie chcialam Cie wystraszyc, ja tylko przez wlasna glupote chodzilam z infekcja prawie 2 tygodnie by myslalam ze tak ma byc, bo przeciez kazda kobieta w ciazy ma. I tez sie naczytalam zeby nie panikowac na forum, a dzis sobie pluje w brode. Ale jesli jakis stan ci sie przedluzy wiecej niz 3 lub 4 dni zrob sobie posiew bakteryjny z moczu. Kosztuje w lab ok 10 zl. A jeslii ci wykaze bakterie to idz do lekarza. Nie chodzi o to zeby panikowac tylko umiec ocenic co zagraza a co nie.
-
nick nieaktualnyMaracuja ----idz do innego lekarza prywatnie skoro się martwisz. Nie ma co czekac pij wode malymi lykami .I nie rób przerw dlugich miedzy posilkami jedz regularnie to przestaniesz wymiotowac i miec mdlosci ,mi przeszlo jem regularnie wyczytalam w necie ostatnio ze regularne spozywanie jedzenia bez dlugich przerw jest ba korzysc bo nie mdli !
-
Ze swojego doświadczenia proponuję robić często badanie moczu, żeby nie było za poźno. Dużo pić- najlepiej wody z cytryną i pić sok z żurawiny. Ja niestety już w 6 tygodniu ciąży musiałam wziąć antybiotyk z powodu krwiomoczu. A zaczęło się od tradycyjnej infekcji - brałam urosept- z polecenia lekarza po trzech dniach pojawił się krwiomocz- wyniki fatalne. Lekarza przepisał mi DUOMOX brałam przez 8 dni ale i tak co jakiś czas pojawia się dyskomfort tj. pieczenie mimo iż wyniki już są lepsze.
Najbardziej obawiam się o antybiotyk. proszę napiszcie czy którać z Was brała w tak wczesnej ciąży antybiotyk? bioję się o moją fasolkę przecież teraz właśnie rozwijają się jej wszystkie narządy:(
zła jestem na lekarza, ponieważ już jak planowałam ciążę zrobiłam sobie wszystkie badania i udałam się z nimi do ginekologa. Sama sprawdzając wyniki w internecie zauważyłam, że jest coś nie tak- on natomiast powiedział, że źle oddałam mocz na badanie tj. niesterylnie. Niestety również zbagatelizowałam sprawę i zaczęłam się starać o dzidziusia.
Mieliśmy dużo szczęścia - udało się po 1 miesiącu
Krysti lubi tę wiadomość
Jestem szczesliwa.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-