X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Jak radzicie sobie z lękiem?
Odpowiedz

Jak radzicie sobie z lękiem?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • rybuuu Koleżanka
    Postów: 31 18

    Wysłany: 21 listopada 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mamunie!

    Temat chyba bliski każdej z nas... nie znalazłam podobnego, więc otwieram nowy.

    Jak radzicie sobie z nieustanną schizą w temacie ciąży? Jestem na samiuteńkim początku, a już zjadają mnie nerwy. Nie chcę im na to pozwalać, wiem, że to nie jest najlepsze dla maleństwa. Generalnie zaczęłam ciążę od przeziębienia, potem dowiedziałam się o niedoczynności tarczycy, a jakby tego było mało w 6w7d usg powiedziało, że wiek ciąży to 4w5d. Nie umiem opędzić się od złych myśli.

    Co robić? Macie jakieś metody?

    8p3o43r8j3d1m1km.png
    5 cykli starań, niedoczynność tarczycy - Mój pamiętnik
  • vitoria Autorytet
    Postów: 625 253

    Wysłany: 21 listopada 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie pierwsza ciaza po stracie to byla jedna wielka schiza, co chwile latalam do dr bo brzuch mnie bolal, nawet luteine w malej dawce dostalam zeby psychicznie czuc sie bezpieczniej... w drugim trymestrze cholernie bolal mnie brzuch, teraz wiem ze to miesnie mi sie rozchodzily I stad takie rozrywajace bole, ale wtedy nie wiedzialam I z kazdym latalam do ginki. Bogu dzieki dobrnelam wtedy do rozwiazania.

    Ta ciaza teraz jest spokojniejsza bo mam juz w domu synka ktory daje mi poczucie bezpieczenstwa. Poczatkowo bronilam sie przed radoscia z kolejnej ciazy, skupialam sie na synku I tak bylo mi dobrze. Ciaza zaczelam sie cieszyc po 20tc. Terazjuz leci 3 trymestr I jestem spokojna ale nadal najwiecej sily czerpie ze szkraba biegajacego juz po domu :-)

    Co mi pomagalo w pierwszej ciazy kiedy jeszcze nie mialam synka? Jaesli zdolalam opanowac sie I nie czytac internetu... to glownie net wpedzal mnie w doly I panike. Przestalam wchodzic na fora, portale I to byl naprawde strzal w 10 w moim przypadku.

    Dasz rade, powodzenia :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 13:34

  • Marilyn27 Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam ten sam problem, aż zastanawiam się nad wizyta u psychiatry bo nie umiem się uspokoić, cały czas się boję, że coś się wydarzy- mam za sobą dwie straty..

    Subkliniczna niedoczynność tarczycy, insulinooporność.

    29,02.16 - łyżeczkowanie w 10tc, [*] 5-6tc
    04.06.16 - [*] 4/5tc
  • Carolina Autorytet
    Postów: 639 951

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam już dzieci i w ogóle się nie bałam
    A teraz przy następnej ciazy mam schizy bo 2 razy przy staraniach poronilam
    w chwili obecnej już 16tc więc troszkę odpuściłam bo czuje już dzidzie ale i tak odpadają mnie źle myśli czasami a idąc na usg zamiast się cieszyć zawsze się denerwuje

    relgx1hpfcnqer7q.png
    Alessandro Paul <3 <3 <3

    27 tydzień 800g szczęścia <3
    34 tydzien i 4 dni 2kg szczęścia <3
    35 tydzien i 4 dni 2072g szczęścia <3
    36 tydzien i 4 dni 2477g szczescia <3
  • paulin Ekspertka
    Postów: 156 60

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moje drugie dziecko i też cały czas czuje strach. Z natury jestem panikarą ale chyba każda z nas boi się o swoje maleństwo. W piątek mam wizytę i nie mogę się doczekać chociaż pewnie będę umierać ze strachu przed spotkaniem z lekarzem czy aby wszystko ok. Mój synek ma 14 mies i jeszcze samodzielnie nie chodzi więc jestem zmuszona go czasem podnieść ale dobrze że mam dziecko bo zdarzają się takie dni że nawet zapominam o ciąży i nie myślę o głupotach. Też mam problemy z tarczycą biorę leki ale jednak dopóki nie poczuje ruszającego szkraba się w moim brzuchu będę się bać. W pierwszej ciąży co chwilkę leżałam w szpitalu to ze skróconą szyjką macicy to z rozwarciem koniec końców urodziłam kilka tyg przed terminem ale bez komplikacji. Najgorsze jest to że jak mówię do męża że się boję on się na mnie obraża i jest zły że takie rzeczy przychodzą mi do głowy więc nawet nie mam się komu wygadać ale będzie dobrze musi być.

    qdkkwn15fuytetup.png
    p19uflw11694twrv.png
    202301126746.png[/url
  • mrówa Koleżanka
    Postów: 76 10

    Wysłany: 23 listopada 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no powiem ze lek w tej ciazy towarzyszy mi od początku... pomagaja mi rozmowy z mezem i wizyty u lekarza (ost widzialam serduszko i jest mi lepiej)modlitwa ... prawda jest taka ze na pewne rzeczy nie ma sie wpływu, jak ma byc dobrze to bedzie i nasze martwienie czy nie ma wplywu na to co nas czeka.

    pierwsza ciąża w 2009 roku ... urodził się Franuś :*
    teraz czekamy na córeczkę :) :*
    31159dffca.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to nie jestem najlepszym doradcą, bo z lękiem po straconej ciąży nie jestem w stanie sobie poradzić. Jednego dnia mam atak paniki, drugiego udaje mi się przetłumaczyć, że będzie ok. Podejrzewam, że ten strach będzie mi towarzyszył do samego końca. W pierwszej ciąży nie przeżywałam takiego stresu, ale też nie miałam takich doświadczeń.

  • Megi_Ka Przyjaciółka
    Postów: 81 71

    Wysłany: 23 listopada 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na początku ciąży myślałam że oszaleje. To moja 5 ciąża, a poprzednie nieudane. Przez pierwszy miesiąc byłam co tydzień prawie u jakiegoś lekarza, na izbie przyjęć, żeby zobaczyć że bobas ma się dobrze i rośnie. Tylko tak mogłam sobie poradzić. Powiedziałam też 2 najlepszym przyjaciolkom, które wspierały w chwilach zwątpienia.
    Teraz jest już lepiej. Troszkę niepewności zostało ale jestem w stanie sobie radzić.

    f2w3skjo22jnu1a7.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ