Cześć dziewczyny,
Chciałabym się Was poradzić. Jestem w 2 ciąży. 1 ciążę poroniłam, dlatego teraz staram się dmuchać na zimne. Jestem w 4 tygodniu ciąży. Byłam już i ginekologa - dostałam zastrzyki z heparyny i progesteron w tabelkach Duphaston.
Dzisiaj byłam też u endokrynolog. Według niej moje poziomy hormonów są dobre i nie wymagają zwiększenia dawki. Aktualnie od pół roku biorę Euthyrox 100. Ja się jednak martwię, czy jednak te poziomy nie powinny być wyższe. Co myślicie? Miałyście może podobną sytuację?
To moje aktualne wyniki:
TSH – 0,428 µIU/ml (1 trymestr 0,009-3,18)
FT4 – 1,08 ng/dl (1 trymestr 0,93 – 1,70)
FT3 – 2,17 pg/ml (1 trymestr 2,36 – 4,26)
To wyniki sprzed ciąży:
TSH – 0,812 µIU/ml (0,35 - 4,94)
FT4 – 1,13 ng/dl (0,7 - 1,48)
FT3 – 2,59 pg/ml (1,58 - 3,91)