Prenalen na odporność
-
Mąż był tydzień chory, ja odpukać dobrze się czuję, ale kupiłam sobie Prenalen w saszetkach do rozpuszczania (sok malinowy, witamina C, cynk) tak profilaktycznie, żeby sobie popić troszkę w tym okropnym lutym. Ale widzę w składnikach "ekstrakt herbaty czarnej", a czarnej herbaty wiem, że pić nie można w ciąży, prawda? Czy ekstrakt taki to co innego? W sumie jest to lek dla kobiet w ciąży i tę firmę ginekolog polecała.
-
Hmm gdzieś to widziałam.. a teraz na pierwszej lepszej stronie:
"Herbata czarna – w niewielkich ilościach pobudza, poprawiają koncentrację i zmniejszają senność, ale nadużyta zapiera, osłabia pamięć, wprowadza w stan niepokoju. Generalnie nie jest polecana kobietom w ciąży, ze względu na zawartą w nich teinę, kofeinę i szczawiany. Teina (wraz z kofeiną) podnosi ciśnienie krwi, hamuje powstawanie nowych komórek nerwowych w układzie limbicznym oraz osłabiają proces przyswajania żelaza. Z kolei szczawiany mają działanie antyodżywcze, mogą też - przy nadmiernym spożyciu - prowadzić do uszkodzenia nerek." -
Jak byśmy tak na wszystko patrzyły to nic nie wolno, bo wszystko ma coś szkodliwego,wszędzie pełno chemii i nie wiemy co jemy tak naprawdę. Odrobina kofeiny też nie zaszkodzi. Mi sama ginekolog zaleciła pić filiżankę kawy dziennie na niskie ciśnienie. Zwykłą czarną herbatę do posiłku też piję tylko trochę słabszą niż normalnie;) a bać się Prenalenu zażyć to już jakaś abstrakcja dla mnie...
-
Ale to taka parzona z fusów i to bys musiala spore dawki przyjmować, sage np. mozesz wypic, nie ma sie czego obawiać. Generalnie np, w wiekszość ziół jest "zabroniona", ostatnio czytalam o cynamonie (bo dosc czesto jem ryz na mleku z cynamonem) i tam czytalam o rozszerzaniu naczyn krwionosnych, oczywiscie o tymianku, o papryce ostrej, o kurkumie... O wszystkim mozna poczytać, że się nie powinno, o mięcie pieprzowej, o melisie, o hibiskusie... Ale jakie ilosci by trzeba bylo przyjąć, żeby to faktycznie szkodziło? I większości nie przebadano, bo nikt nie bierze cieżarnych i na nich nie testuje .
Odnośnie prenalenu- powiem Ci tak - nikt by nie napisal na opakowaniu, że na 100% nie szkodzi w ciąży, bo nikt nie chcialby tracić milionów gdyby sie okazalo, że ktoś zaszkodził ciązy przez dany preparat. Takze Prenalen mozesz spokojnie wypic w takich dawkach jak zalecane.Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -