Seks a ciąża
-
Smutnamiss wrote:Mam pytanie wczoraj byłam u Pani profesor która stwierdziła że seks na początku ciąży jest niedozwolony a potem w późniejszym etapie delikatny przerywany bo ponoć nasienie szkodzi dziecku czy któraś z was spotkała się z tym stanowiskiem
Nasienie szkodzi dziecku? A niby w jaki sposób? Przenika przez ściany zamkniętej macicy i plemniki dziobią dziecko w głowę?Karolajnos, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
Smutnamiss wrote:Właśnie się zdziwiłam opierdzieliła mnie ze wogole myślę o tym i że skrzywdzę dziecko
Ja uważam, że gdyby seks miał szkodzić ciąży to natura spowodowałaby zaklejenie kobiecej waginy w ciąży
Oczywiście, gdy ciąża jest zagrożona, np krwiak odkleja jajo to lepiej zachować ostrożność, ale w fizjologicznej ciąży? No proszę Cię -
To moja córka dwuletnia powinna nie żyć, albo być chora jakby to miało zaszkodzić , może jej żal ściska 4 litery i dlatego tak gada... Co za bzdura w zdrowej ciąży... Po porodzie to ja rozumiem, że trzeba odczekać, bo i tak wszystko boli.
-
nick nieaktualnyMi dwóch lekarzy (i to bardzo dobrych) powiedziało, że nasienie nie wpływa na dziecko ale na szyjkę (zawiera prostaglandyny) i może ją zmiękczyć, co natomiast może doprowadzić do wcześniejszego porodu. Dlatego seks 'z zakończeniem' jest polecany kobietom po terminie jako wywołanie akcji. Ale współżycie samo w sobie od początku nie zagraża, możesz co najwyżej delikatnie plamić, bo jakieś naczynko pękło.
-
Moja szyjka mimo regularnego współżycia w ciąży z zakończeniem wewnątrz była ciasno zamknięta jeszcze na kontroli tydzień przed 40 tc tj. tydzień przed porodem. Więc może ta obawa także dotyczy tych, które mają problemy z szyjka.
Kobiety próbują przyspieszyć poród wspolzyjac dużo i codziennie od 38 tc i nic im to nie daje
-