X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Temperatura w ciąży
Odpowiedz

Temperatura w ciąży

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • MajaRyt Przyjaciółka
    Postów: 140 34

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie, bo nie mogę znaleźć nigdzie tego;/ Jak jest z temperaturą na początku ciąży? Jak długo utrzymuję się wysoko? Czy w ogóle jest sens mierzyć?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w normalnym cyklu miałam temperaturę 35,7, w czasie owulacji 36,4 i tak się zatrzymało.

  • MajaRyt Przyjaciółka
    Postów: 140 34

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jasne, że każdy ma inną temperaturę. Mi do tej pory utrzymywała się na poziomie 36,8-37,0, a dzisiaj 36,7 i ja już panikuję. Miałam już jedno poronienie i pierwsze co to był lekki spadek temperatury. A wizytę mam dopiero w piątek. Macioszczyczka mierzysz cały czas?



    0d1y3e3ka2oi008k.png

    maj 2015 [*]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 17:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Codziennie rano. Waha się między 36,2-36,5

  • Dalile Autorytet
    Postów: 2731 4484

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mierz. To moje zdanie. I tak nie masz wpływu na to czy jest wysoka, czy spadnie. Tylko się denerować będziesz.
    Spadnie o 0,2 i będzie panika, że @ idzie, a to nie musi być prawda. Temperatura zależy od tak wielu czynników, że jest chyba najmniej miarodajnym wskaźnikiem.

    hchytqywgtgkzdry.png3i49uay3p9zkz893.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że jak waha się o nawet o 1 stopień to nie ma się co martwić.

    To moja druga ciąża. Radzę nie przejmować się na zapas.

  • MajaRyt Przyjaciółka
    Postów: 140 34

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W piątek mam wizytę. Jutro zmierzę tak czy inaczej, bo przecież nie przeżyje;-). Ale jak usłyszę wreszcie od lekarza, że jest dobrze. To na pewno przestane mierzyć. Tzn. w ogóle przestanę mierzyć;) Dzięki dziewczyny, bo ja bym chyba mierzyła do końca pierwszego trymestru. A "panikować" będę tylko do piątku;)

    0d1y3e3ksmsdpy72.png

    maj 2015 [*]

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ