ZMĘCZENIE
-
witam wszystkie mamuśki i przyszłe mamuśki Mam pytanko, czy w I trymestrze też dostawałyście zadyszki po przejściu jakiegoś odcinka lub wejściu po schodach???? Jestem w 7t6d i ledwo wchodzę na 3 piętro, muszę zaznaczyć, że moja figura jest w normie. Zastanawiam się, czy jak już urośnie mi brzuch będzie gorzej... jako tako nie mam żadnych objawów poza tym strasznym zmęczeniem, przychodzę z pracy i jedyne co jestem wstanie zrobić to przygotować się do snu. Nawet jedzenie obiadu mnie męczy, narzeczony się ze mnie śmieje, jak dostaję zadyszki przy posiłku. Czy to normalne????
-
Cześć Catyy, z moich doświadczeń wynika, że to najzupełniej normalne W poprzedniej podobnie jak Ty, przychodziłam z pracy i kładłam się spać. Teraz już niestety nie mogę sobie na to pozwolić Ale zadyszkę po szybszym przejściu nawet małego odcinka nadal mam. Niestety jeśli chodzi o poziom energii to pierwszy dzień po cesarce czułam się zdecydowanie lepiej niż podczas całego okresu ciąży - może z małą przerwą w drugim trymestrze Mam nadzieję, że tym razem będzie trochę lepiej.
Catyyy lubi tę wiadomość
-
Zgadzam się z poprzedniczką. To normalne. Ja np w pierwszej ciąży nie spałam ogólnie miałam bardzo dużo energii i hasałam wszędzie Za to w drugiej ciąży Chodzę z oczami na zapałkach. Nie mam na nic siły i najchętniej przespałabym całe dnie, ale synek mi nie pozwoli. Nawet obiad dla mnie ugotować to problem i idę jak na skazanie do kuchni
Nina82, Catyyy, Martika87 lubią tę wiadomość
-
paulina_b wrote:Zgadzam się z poprzedniczką. To normalne. Ja np w pierwszej ciąży nie spałam ogólnie miałam bardzo dużo energii i hasałam wszędzie Za to w drugiej ciąży Chodzę z oczami na zapałkach. Nie mam na nic siły i najchętniej przespałabym całe dnie, ale synek mi nie pozwoli. Nawet obiad dla mnie ugotować to problem i idę jak na skazanie do kuchni
Mam tak samo - z tą różnicą że mam Córkę
03.02.2014 -