4 miesiąc a wysokość szyjki macicy ...
-
Dziewczyny, od 2 dni zastanawiam się jak to jest z wysokością szyjki w II trymestrze ciąży.
Od samego początku ciąży brałam luteinę dopochwowo i nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem szyjki. Zawsze przy aplikacji tabletek wyczuwałam ją. Jednak od około 2 dni nie wyczuwam jej. Nie wiem czy to powód do zmartwień czy nie. We wtorek byłam u gina i mówił, że z szyjką wszystko ok, ale wtedy jeszcze ją lokalizowałam.
To moja druga ciąża, bo pierwszą poroniłam w 7 tygodniu. Nie wiem jak powinno być z tą szyjką. Czy wy swoje wyczuwacie? Nie chce być panikarą i lecieć zaraz do gina. Nic poza tym chyba się nie dzieje, czuje czasem dół brzucha, ale chyba bardziej jako wynik rozciągającej się macicy niż niepokojący objaw.
Może któraś z was będzie umiała mi pomóc -
Nie prowadzisz badania, ale wymacujesz ją, szukasz, zupełnie niepotrzebnie, to jest niewskazane w ciąży. Szyjka może zmieniać swoje położenie i to nie musi oznaczać nic złego, jeżeli chcesz się upewnić, idź do lekarza.
Ja jak mam sobie wprowadzić jakiś lek do pochwy, nigdy nawet nie myślę o szyjce, nie staram się jej wyczuć, to już rola lekarza. Skończyłam obserwację szyjki w dniu, w którym wyszedł mi pozytywny test ciążowy, na własną rękę (dosłownie) w ogóle nie zawracam sobie nią głowy.Limerikowo, monaaa lubią tę wiadomość
-
Chodzi mi po prostu o to, że raczej dziewczyny nie odpowiedzą Ci jak ich szyjki zachowują się w ciąży i czy je wyczuwają, czy nie, bo prowadzenie obserwacji szyjki na własną rękę w ciąży jest niewskazane. Sama, jeżeli przechodzę jakieś lecznie, staram się wprowadzić lek głęboko, ale od szyjki trzymam się z daleka.
Jeżeli chcesz mieć pewność, czy wszystko jest ok - przejdź się do lekarza.lolka83, Anielka27, Limerikowo lubią tę wiadomość
-