hyperechogenne nerki - USG prenatalne
-
Dziewczyny powiedzcie mi czy któraś z Was miała również taką wzmiankę na badaniu prenatalnym? Pani dr powiedziała, że mają być pod kontrolą bo woli sprawdzić coś 30 razy niż coś pominąć. Strasznie mnie to martwi, być może niepotrzebnie ale taka już chyba natura kobiety w ciąży Reszta parametrów w normie.
-
Nie wiem jak jest z takimi ogniskami na nerkach, ale u mojego synka wykryto na sercu - reszta parametrów w normie, lekarz kazał tylko obserwować czy serce rozwija się prawidłowo. Podobno te ogniska pojawiają się u dużej części dzieci, tylko na słabym sprzęcie ich nie widać. Przekopałam pół internetu w poszukiwaniu informacji - nie martw się, na pewno będzie ok! Ale rozumiem, bo sama cała czas o tym myślę
Rose123 lubi tę wiadomość
-
Hej Wredotka, swoją drogą fajny nick tak,te ogniska pojawiają się na różnych organach...u 'mnie' na nerkach u 'Ciebie' na serduszku...a który tydzień obecnie masz? pewnie masz rację z tym sprzętem bo akurat na prenatalnych byłam u innego lekarza...a może po prostu dopiero teraz coś się pokazało. Staram się nie 'kopać' w internecie bo zawału można dostać jestem dobrej myśli ale do następnego USG nie da się nie myśleć u mnie też zalecono zwrócić uwagę na następnym USG...mam 29.07 dam znać
-
Obecnie zaczynam 27 tydzień. Podobno te ogniska mogą zniknąć i są często związane z infekcjami przechodzonymi w ciąży. Następne USG też mam 29.07 U nas lekarz powiedział, że to nie wada i nie ma się czym martwić, jedynie obserwować (a to dobry specjalista więc myślę, że wie co mówi). Też czytałam, że sporo dzieci rodzi się z tymi ogniskami, a są w 100% zdrowe Także nie zamartwiaj się!
-
Być może, ja na dzień dobry byłam chora tydzień..myślałam, że umrę od kaszlu i kataru U mnie napisała na karcie badania prenatalnego we wskazaniach aby kolejnym razem sprawdzić anatomię nerek płodu bo są nieco hyperechogeniczne- będę już u mojej stałej pani ginekolog. Nie chcę czytać już info z neta bo jak wspomniałam można się wystraszyć a bardzo często właśnie pojawiają się na serduchu. Skoro tyle dzieciaczków urodziło się zdrowych to pewnie będzie dobrze i w naszym przypadku...jednak lepiej dmuchać na zimne
-
Wczoraj byłam na badaniu połówkowym ( 21 tydzień.)
Maluch rozwija się dobrze, natomiast lekarz dostrzegł na USG ognisko hyperechogenne w lewej komorze serca oraz powiększone miedniczki ok 3mm.
Zaznaczył, ze ognisko często związane jest z infekcją matki ( kiedyś uważano, ze jest to jeden z objawów zespołu Downa). Maluch ma NT ok, rozwinięty nos, kostki na palcach i nic nie wskazuję żeby mógł mieć zespół Downa.
Jeśli chodzi o powiększone miedniczki to podobno większość chłopców ma i zanika po porodzie.
Niestety zaczęłam czytać opinie w internecie i zaczynam się stresować. Na każdym forum piszą co innego.
Ginekolog jest dobrym fachowcem i mówi, że wszystko jest w normie ale należy obserwować zmiany.sylwia -