Nadmiar żelaza we krwi
-
Mam nadzieję,że mi ktoś odpowie bo z tego co widzę na tym forum raczej nie ma specjalnego ruchu.. Wszystkie książki, internet trąbią o niedoborach żelaza w ciąży - a mi właśnie wyszło za wysokie i to sporo..przy max. 170 - mam 231..Mozna to zmodyfikowac dietą itp..ale czy orientujecie się czemu się tak zrobiło i czy to moze szkodzic dziecku?
-
nick nieaktualnyA bierzesz żelazo w tabletkach ? Ja miałam hemiglobine za niska a żelazo za wysokie mimo to dostałam tardyferon czyli żelazo bo po 20 tyg zapasy żelaza szybko sie kończą moim zdaniem nie masz sie co przejmować dziecku to napewno nie zaszkodzi gorzej gdyby było za niskie
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też miałam za wysokie żelazo,ale nie dużo,przy maks 170 miałam bodajże 176.Też mnie to zdziwiło,zwłaszcza,że nie przyjmuję go dodatkowo (poza pregna plus-witaminami dla ciężarnych,gdzie po prostu między innymi jest żelazo),ani nie przepadam za produktami,które tego żelaza szczególnie dużo dostarczają.Lekarz nie przejął się tym wynikiem,stwierdził,że potem żelazo spada na łeb na szyję (robiłam to badanie jakoś w 7-8 tygodniu) i nawet dobrze,że mam zapas.Choć wyniki wolałabym mieć po prostu w normie,albo zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się skąd to żelazo?byłam przekonana,że będzie niedobór,prawie nie jem mięsa,nie lubię zielonych warzyw...dziwne to.
Jakoś niedługo może znowu zleci mi badania krwi w drugim trymestrze,to wtedy zobaczę,czy faktycznie spadło.kingulinda lubi tę wiadomość
-
Też mam żelaza ponad normę. Lekarz zdziwił się tylko, że mam taki wynik przy diecie bezmięsnej. Ale ja przed i na początku pochłaniałam ogromne ilości warzyw zielonych i strączkowych. Teraz troszkę gorzej z dostępnością tych "świeżych" i apetyt nie ten sam...
Za tydz robię kolejne badanie krwi, ciekawa jestem co pokaże.
A i też biorę Pregnę Plus.
madzik55 byłaś już u lekarza z tymi wynikami? -
Hemochromatoza to wada genetyczna w enzymach ktore transportuja żelazo,organizm przyswaja wiecej niz mu potrzeba..dziecku to nie zagraża ale moze dawac problemy u mnie w późniejszym wieku..w okresie menopauzy..zelazo kumuluje sie w stawach,watrobie,sercu itp..leczenia nie ma jako takiego..upusty krwi co najwyżej..brrr!Tymczasem czekam.
-
Ja mam niedobór.
Daj trochę
madzik55 wrote:Mam nadzieję,że mi ktoś odpowie bo z tego co widzę na tym forum raczej nie ma specjalnego ruchu.. Wszystkie książki, internet trąbią o niedoborach żelaza w ciąży - a mi właśnie wyszło za wysokie i to sporo..przy max. 170 - mam 231..Mozna to zmodyfikowac dietą itp..ale czy orientujecie się czemu się tak zrobiło i czy to moze szkodzic dziecku?
-
Witam! Jestem w 10 tygodniu ciąży i też mam za dużo żelaza. Norma jes t do 170 a ja mam 216. Nie suplementuje żelaza i nie mam diety bogatej w żelazo. Zawsze miałam przed ciążą za niskie żelazo. W internecie nie piszę jak sobie radzić w takiej sytuacji. Proszę o rady co można zrobić? Lub co u Was było przyczyną zbyt dużego żelaza w ciąży. Bardzo mnie to martwi.
-
Martynika wrote:Ja też miałam za wysokie żelazo,ale nie dużo,przy maks 170 miałam bodajże 176.Też mnie to zdziwiło,zwłaszcza,że nie przyjmuję go dodatkowo (poza pregna plus-witaminami dla ciężarnych,gdzie po prostu między innymi jest żelazo),ani nie przepadam za produktami,które tego żelaza szczególnie dużo dostarczają.Lekarz nie przejął się tym wynikiem,stwierdził,że potem żelazo spada na łeb na szyję (robiłam to badanie jakoś w 7-8 tygodniu) i nawet dobrze,że mam zapas.Choć wyniki wolałabym mieć po prostu w normie,albo zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się skąd to żelazo?byłam przekonana,że będzie niedobór,prawie nie jem mięsa,nie lubię zielonych warzyw...dziwne to.
Jakoś niedługo może znowu zleci mi badania krwi w drugim trymestrze,to wtedy zobaczę,czy faktycznie spadło.
Proszę mi napisać co u Pani było przyczyną zbyt wysokiego żelaza w ciąży? Ja jestem w 10 tygodniu i żelazo mam na poziomie 216. Nie stosuje diety bogatej w żelazo ani suplementow z żelazem Ferrytyne mam na poziomie 53 Dziękuję -