Szczepienie na Covid za i przeciw...
-
nick nieaktualny
-
Ja się zaszczepiłam 3 dawką w 15 tc. Dlaczego? Głównie dlatego, że takie są zalecenia, a tworzą je ludzie, którzy bardziej znają się na medycynie niż ja
Bezposrednio po szczepieniu bolała tylko ręka, na kolejny dzień miałam okropny ból głowy, brakowało mi koordynacji ruchowej, przykre objawy ciążowe jakby się wzmogły i nie miałam sił. Na kolejny dzień wszystko było dobrze.Niunia8705, Wiosanna888, Kobobo lubią tę wiadomość
-
W życiu nie zaszczepię się a zwłaszcza w ciąży czymś co jest w fazie testów i nie otrzymało ststusu szczepionki. Ale żeby nie było nie mam nic przeciwko wszystkim tym, którzy są za szczepieniami. Każdy ma swój rozum i zrobi to co będzie dla niego najlepsze. Pozdrawiam zaszczepionych i niezaszczepionych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2022, 22:22
Niunia8705, Świeżynka lubią tę wiadomość
-
To jest temat rzeka 🙂
Ja osobiście nie zaszczepie się do czasu aż nie skończą się experymenty i nie będę miała pewności ,że za jakiś czas nie będę żałowała .
Tym bardziej w ciąży gdzie ponoszę odpowiedzialnośc za malucha .
Lekarze też nie pomagaja bo jeden zaleca i to już bez żadnego wytłumaczenia - trzeba i tyle ,drugi odradza a trzeci mówi ,że nie chce się wypowiadać bo nikt nie wie jeszcze jakie są skutki 🙂
Niunia8705, Świeżynka lubią tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
nick nieaktualnyOgólnie to 3 dawka... I gin mówi żeby się zaszczepić juz, a lekarz rodzinny przed szczepieniem mówi że on nie zgodzi się tylko po 16 tygodniu ciąży ,dodam że jestem w 14 tygodniu. Stąd myśli żeby zrezygnować i poczekać aż do rozwiązania
Wiosanna888 lubi tę wiadomość
-
910608 wrote:Ja się zaszczepiłam 3 dawką w 15 tc. Dlaczego? Głównie dlatego, że takie są zalecenia, a tworzą je ludzie, którzy bardziej znają się na medycynie niż ja
Bezposrednio po szczepieniu bolała tylko ręka, na kolejny dzień miałam okropny ból głowy, brakowało mi koordynacji ruchowej, przykre objawy ciążowe jakby się wzmogły i nie miałam sił. Na kolejny dzień wszystko było dobrze.
Popieram, ja tez czekam na 3 dawke.
Poczatkowo myslalam ze dopiero sie nia zaszczepie po porodzie ale prekonuje mnie fakt,ze maluszek tez bedzie miec przeciwciala.
Patrzac na to co sie dzieje, lepiej wybrac mniejsze zlo i chociaz odrobine sprobowac sie chronic...
Mysle,ze zachorowanie bez szczepienia jest o wiele gorsze.
Oczywiscie szczepienie nie chroni przed Covidem!
Dla mnie teksty typu: ta szczepionka ma tylko rok itp nie sa wystarczajace do tego zeby zrezygnowac z jej podania.Pamietajcie, ze niby ma rok ale testowana byla przez caly swiat!!! To nie sa male liczby.
Niech kazdy robi jak uwaza.
Malina330 lubi tę wiadomość
-
tak dla rozwiania wątpliwości to szczepionka na covid przeszła testy i ma status szczepionki...
Ja zaszczepiłam się 3 dawką - 23/24 tc. Z objawów to bój ręki i ogólnie troche słabszy dzień. Poza tym nic poważniejszego.
Na początku myślałam żeby nie szczepic się trezcia dawka do końca ciązy ale przekonał mnie mój lekarz który mówił że na odziale w szpitalu ma swoje pacjentki w ciąży, które bardzo cięzko przechodza koronawirusa. Jedna od 2 tyg leży pod respiratorem i jej szanse sa marne - musieli zrobic awaryjną cesarkę. Z kolei koleżanka pediatra potwierdziła, że na oddziale neonatologi na którym pracuej nie zaobserwowano żanych negatywnych zmian u noworodków których matki szczepiły się w ciązy.
MOże to komus pomoże podjąć decyzję
Kobobo, Wiosanna888, Malina330 lubią tę wiadomość
-
Oczywiście że się zaszczepiłam.
1 dawka przed ciążą (Johnson), przypominająca (Pfeizer) w 23 tygodniu. Po Johnsonie czułam się słabo około doby, ale wtedy nie byłam w ciąży, więc jakoś mniej mnie to "obchodziło". Przed dawką przypominającą się obawiałam, ale nie miałam absolutnie żadnych objawów. Minimalny ból ręki, ale to się go wręcz doszukiwałam był tak znikomy.
Dlaczego się zaszczepiłam? Bo takie są rekomendacje lekarzy zgodne z aktualną wiedzą medyczną. Bo po badaniach na całkiem pokaźnej grupie ciężarnych widać już jednoznacznie, że szczepienia w najmniejszym stopniu nie wpływają (nie szkodzą) ani kobietom w ciąży, ani maluszkom.
Plus smutne fakty, które mówią same za siebie - to jak ciężko niezaszczepione ciężarne przechodzą zakażenie (i ile z nich nie dożywa zobaczenia swojego maluszka).Lenaa86, Wiosanna888 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ponawiam temat jestem obecnie 23+6 tc. Wiadomo, ze ważność certyfikatów covidowych została skrócona do 9 miesiecy. Mój certyfikat ważny byl do 3 lipca 2022, a po skróceniu straci ważność 30 marca. Cieszyłam sie, ze certyfikat ważny do lipca, bo bym zdążyła urodzić do tego czasu, bo termin na maj, a teraz sama nie wiem co mam zrobić. Czy pójść do porodu jako osoba niezaszczepiona czy brać trzecia dawke w ciąży. Co sądzicie na ten temat? Szczerze mówiąc obawiam się jednej i drugiej opcji.Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
-
Leksa wrote:Cześć dziewczyny ponawiam temat jestem obecnie 23+6 tc. Wiadomo, ze ważność certyfikatów covidowych została skrócona do 9 miesiecy. Mój certyfikat ważny byl do 3 lipca 2022, a po skróceniu straci ważność 30 marca. Cieszyłam sie, ze certyfikat ważny do lipca, bo bym zdążyła urodzić do tego czasu, bo termin na maj, a teraz sama nie wiem co mam zrobić. Czy pójść do porodu jako osoba niezaszczepiona czy brać trzecia dawke w ciąży. Co sądzicie na ten temat? Szczerze mówiąc obawiam się jednej i drugiej opcji.
Zdecydowanie sie szczepic.
-
nick nieaktualnyLeksa wrote:Cześć dziewczyny ponawiam temat jestem obecnie 23+6 tc. Wiadomo, ze ważność certyfikatów covidowych została skrócona do 9 miesiecy. Mój certyfikat ważny byl do 3 lipca 2022, a po skróceniu straci ważność 30 marca. Cieszyłam sie, ze certyfikat ważny do lipca, bo bym zdążyła urodzić do tego czasu, bo termin na maj, a teraz sama nie wiem co mam zrobić. Czy pójść do porodu jako osoba niezaszczepiona czy brać trzecia dawke w ciąży. Co sądzicie na ten temat? Szczerze mówiąc obawiam się jednej i drugiej opcji.
Sama nie wiem , jeszcze nie zdecydowałam 😁 -
nick nieaktualnyRozmawiałam i zaszczepić się wtedy byłam w 14 tyg ciąży. Jadę na szczepienie A lekarz nie dopuszcza mnie do szczepienia bo niby po 16 tygodniu ciąży dopiero można... więc ginekolog Pani Profesor się nie zna? Czyli Coś musi być w tym że nie wyraził lekarz rodzinny zgody?
-
Szczepienie w ciąży?!jestem w 15 tygodniu i nie mam zamiaru szczepić się wcale. kobietom w ciąży nie zaleca się pić kawy, jeść serów z niepasteryzowanego mleka bo może to zaszkodzić dziecku i jestem w szoku że niektórym tak łatwo przychodzi decyzja o szczepieniu w ciąży. Żadna się wtedy nie zastanawia jakie to może mieć konsekwencje dla niej i dla dziecka, ale kawy broń Boże bo może zaszkodzić...
-
nick nieaktualnyJest dużo badań na temat wpływu kofeiny na płód (m.in. przyśpiesza bicie serca dziecka, zmienia metabolizm dziecka). A kofeinę mamy w kawie i coli a teinę (ta sama substancja) w czarnej i zielonej herbacie. Niektóre badania mówią że można pić dwie filiżanki kawy dziennie w ciąży na tomiast inne mówią że nie ma bezpiecznej dawki dlatego zalecają nie pić. Zależy ajkim badaniom wierzyć. Ja na szczęście w ciąży czuję wstręt do kawy więc dla mnie to był łatwy wybór. Można też zamienić zwykłą kawę na kawę zbożową (tutaj podobno jedynie trzeba uważać jeśli ma się cukrzycę ciążową).
Co do szczepienia, chorowałam na covid przed ciążą i przeszłam to bez żadnych powikłań więc nie szczepię się w ciąży. Po ciąży zobaczę. -
Wg aktualnej wiedzy powinno się zachowywać odpowiednie odstępy między szczepieniami, czyli 3 dawka po pół roku od poprzedniej.
Ja byłam wtedy w 7 tygodniu ciąży i wg zaleceń mojej ginekolog i lekarza rodzinnego zaszczepiłam się od razu.
Większe ryzyko dla dziecka byłoby gdybym zachorowała na covid na takim etapie ciąży.
Poza bólem ręki tego samego dnia nic mi nie było -