Waga w II trymestrze problem
-
Dziękuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 22:46
-
nick nieaktualnyHej,
nie martw się o nic. Ja sama wymiotowałam od 5 tygodnia aż do 14stego. Schudłam 4 kg, byłam w szpitalu (niepowściągliwe wymioty + zagrożenie poronieniem także sytuacja o wiele gorsza od Twojej).
Moja waga też tak stała do 18tygodnia, później już zaczęłam przybierać. Najważniejsze jest nie głodzić się i pić ok 2 litrów wody dziennie byle się nie odwodnić.
Maluszek na pewno ma się dobrze i czerpie Twoje zapasy. Równiez długo nie tyłam a teraz pewnie mam już z 3kg na plusie (patrząc na wagę przed ciążą). Aha, też wcinam dużo słodyczy - taki urok gruszek chyba
Życzę powodzenia i uważaj na siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 10:47
-
To ja Cię pocieszę jeśli chodzi o wage W pierwszej ciąży cierpiałam na niepowściągliwe wymioty czyli moje mdłości trwały od początku do samego porodu!!! Nie mówiąc że to po kilka razy dziennie. Zwracałam jedzenie nabiał wodę po prostu wszystko. Zaszłam w ciąże ważąc 65 kilogramów a przy porodzie waga była na 53 kilogramy. Czyli nie dość że nie przytyłam ani grama w pierwszym drugim jak i trzecim trymestrze to schudłam ogrom kilogramów, patrząc na to że ok 12 kilogramów powinnam przytyć a nie się ich pozbywać. Miałam kroplówki dożywiające itd, alo to już inna historia. Skończyło się porodem naturalnym synek 3400 i 56 cm, więc jak widzisz mimo że ja chudłam synek miał co jeść
Krysti lubi tę wiadomość
-
Ja przy wzroście 158cm, startowałam z wagą 51kg, na początku spadło do 48, dopiero ok 14 tyg zaczęłam powoli przybierać. 3 tygodnie temu (23tc) na wizycie kontrolnej miałam 52,8kg, lekarka nic nie mówiła, że za mało. Teraz mi przybyło ok 3kg w ciągu 3 tygodni. Także nie martwcie się dziewczyny, każda przybiera w swoim tempie, niektóre bardziej na początku a potem trochę zwalniają.
-
nick nieaktualny
-