Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Zapalenie jamy ustnej
Odpowiedz

Zapalenie jamy ustnej

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Sharin Znajoma
    Postów: 18 23

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam! Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi związane z tematem... Właśnie kończy się u mnie 4-ty miesiąc ciąży, a ja złapałam jakąś dziwną dolegliwość. Od miesiąca walczę z katarem, którego nie mogę "wydmuchać", przez co cała wydzielina spływa mi do gardła. Niestety poszło to najwyraźniej krok dalej, ponieważ od kilku dni mam problem z jamą ustną, chodzi o dziwne uczucie "włosków" na języku i delikatnym białym nalotem. Na razie stosuję czosnek (wcinam po 1 ząbku lub też kładę na 15 minut cienki plasterek czosnku na języku zamiast pastylki na gardło). Niestety nie ma dość info w necie jak sobie poradzić z tą dolegliwością w ciąży, lekarze normalnie zapisują antybiotyki, ale ja bardzo chciałabym tego uniknąć. Nawet nie jestem pewna czy taką dolegliwość zgłosić ginekologowi, rodzinnemu czy najlepiej podejść do laryngologa.... Wiem jednak, że czosnku nie powinno się za dużo i za często w ciąży stosować, więc już nie wiem co robić... Czy któraś z Was dziewczyny miała może podobnie? Znacie może jakieś skuteczne, domowe, ale co najważniejsze bezpieczne środki na delikatną grzybicę jamy ustanej w ciąży? Z góry dziękuję za pomoc!

  • Ewelcia183 Koleżanka
    Postów: 50 8

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Sharin. Ja mam podobna dolegliwość. Na początku myślałam, że to są zatoki. Z katarem u mnie to jest jakaś masakra. Jestem w 3 miesiącu ciąży. Od miesiąca mam zatkany nos, ale samym powietrzem. Jak się odetka to wszystko spływa do gardła przez co robi mi się taka gula w gardle, którą próbuję połknąć, ale się nie da. W dzień jest jako tako, przychodzi noc to jest masakra. Spływa mi to wszystko z góry nosa i zatyka gardło. Używam kropli Xylometazolin, bo tylko on mi przetyka ten nos, ale nie można go stosować długo. Mój ginekolog powiedział, że mogę je przyjmować. Byłam u laryngologa ze trzy razy, powypisywał mi coś do płukania nosa, krople robione w aptece. Żadnego rezultatu i tak się męczę co dzień. W nocy budzę się kilka razy z zatkanym nosem, nie wysypiam się w dzień chodzę jak duch. Nie wiem co to z tym zrobić, czy czekać aż samo przejdzie. Jak znajdziesz jakąś metodę na ten wstrętny noc daj znać proszę :)

  • Sharin Znajoma
    Postów: 18 23

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mam dokładnie to samo, tyle że mi niezależnie czy rano czy wieczorem ten dziwny katar nie przechodzi, a w gardle ciągle plucha przez spływającą wydzieliną :/ wieczorem dodatkowo nasila mi się uczucie "włosów" na języku. Już się bałam, że to grzybica, ale wyszłam właśnie od lekarza rodzinnego i na szczęście to wykluczył. Stwierdził jednak, że to infekcja wirusowa i zapisał Nasivin do nosa i Tantum Verde do płukania gardła, ale ciągle mam obawy czy stosować czy nie. Ostatecznie kupiłam szałwię do płukania gardła, ale dopiero teraz w internecie czytam, że nawet płukanie gardła szałwią jest niewskazane kobietom w ciąży... Pozostaje mi chyba tylko ten czosnek... Może Ewelcia183 spróbuj tak jak ja: wieczorem połóż cieniutki plaster czosnku na język przez kilka minut, żeby go possać. Może odblokuje Ci gardło :) Lekarz mi powiedział, że czosnek jest całkowicie bezpieczny. A ja dzisiaj jeszcze wypróbuję Tantum Verde, mam nadzieję, że pomoże. Zastanawiam się jeszcze nad kupnem cukierków z szałwią, ale trochę się boję, czy są całkowicie bezpieczne, bo są różne opinie...

  • Ewelcia183 Koleżanka
    Postów: 50 8

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie też chciałam płukać gardło szałwią, ale czytałam, że nue wolno w ciąży. Ciekawe czy ten Nasivin pomoże, bo mi płukanie nie pomogło.

  • Ewelcia183 Koleżanka
    Postów: 50 8

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i jaki nasivin Ci przepisał? Tzn ile ma procent?

  • Sharin Znajoma
    Postów: 18 23

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zapisany Nasivin soft 0,05%, lekarz stwierdził, że to najdelikatniejszy lek jaki może mi polecić, a 3 razy pytałam czy nie zaszkodzi. Chociaż jak zapytałam farmaceutki to się zdziwiła, że lekarz mi to przypisał, po czym sama przyznała, że ten Nasivin nawet małym dzieciom jest podawany, więc spokojnie można. Ja jednak się zastanawiam czy wody morskiej nie kupić, podobno jest najbezpieczniejsza, chociaż mój gin powiedział mi , że żaden tego typu lek miejscowy nie jest szkodliwy :)

  • Ewelcia183 Koleżanka
    Postów: 50 8

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wodę morską. Fajnie nawilża nos, ale nie pomaga mi.

  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane z tym katarem to raczej nic nie zrobicie :) Ja w 5 tyg brałam lek na zatoki z ibuprofenem (!) i po kilku przeszło a zaraz wróciło. aha i nie wiedziałam wtedy że to pierwsze objawy ciąży... bo nie wiedziałam że jestem w ciąży. I tak znosiłam ten katar ale głównie zatkany nos do ok 14 tc. Dodam że próbowałam wodę morską, i inne na katar i nic... potem dałam spokój i samo po czasie przeszło. Naszczescie pomimo brania tych leków na zatoki nic maluchowi nie jest...

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, uczucie zapchanego nosa to normalne w ciąży, wynika z nabrzmiałej śluzówki i jej większego niż normalnie ukrwienia. Także chyba trzeba przeczekać.

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Ewelcia183 Koleżanka
    Postów: 50 8

    Wysłany: 15 stycznia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się tak wydaje. Ja czekam, aż tylko przejdzie ten zatkany nochal bo mnie już to wkurza. Dodam, że do 3 miesiąca czułam się okropnie i w sumie mija pomału, więc może i to minie.

  • Rozmarzona Autorytet
    Postów: 2226 1440

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam jeszcze owego kataru o ktorym piszecie,ale jak bylam przeziebiona i mialam zatkany nos to wlewalam wrzatek do miski, dodawalam sol, recznik na glowe i wdychalam.Bylo to dosyc skuteczne tylko wiadomo trzeba bylo robic sobie przerwy zeby nie zaslabnac od goraca;)W efekcie nosek sie odtykal stopniowo i spokoj na pare h;)wentualnie uzywalam tez kropli do nosa dla ciezarnych prenalen katar.

    Jestes juz z nami :)
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ