czy jechac na wakacje w 3 trymestrze?
-
Kochane, mam dylemat: Termin porodu mam wyznaczony na 12 Sierpnia i bardzo chcialabym przed porodem jeszcze pojechac gdzies na wakacje... ale kurcze, troche tez sie boje i nie wiem czy powinnam... w koncu porod w ostatnich 4 tyg moze nastapic w kazdej chwili. Bardzo mnie kusza oferty zagraniczne, jak Chorwacja Czy Bulgaria... bede wtedy okolo 36 tygodnia ciazy, czy uwazacie ze moge bez problemu jechac czy raczej radzicie poczekac? dziekuje z gory za wszystkie rady
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Jenni, zależy jak znosisz ciążę. Zawsze warto też podpytać swojego lekarza co myśli na temat wyjazdu w Twoim konkretnym przypadku.
Ja w 8. miesiącu wybrałam się z mężem na spontaniczną objazdówkę samochodem po Europie Prawie 5000 km w kołach i codziennie po kilka-kilkanaście kilometrów w nogach. Czułam się rewelacyjnie, o wiele lepiej niż zalegając w domu - ale to mój przypadek, mój styl, moja ciąża. U Ciebie może być zupełnie inaczej.
Z uniwersalnych rad mogę powiedzieć tyle, że do samolotu mogą Cię nie wpuścić, a w przypadku dłuższych tras samochodem rób sobie przerwy co 2 godziny na krótką gimnastykę.jenni lubi tę wiadomość
-
Leticia wrote:Jenni, zależy jak znosisz ciążę. Zawsze warto też podpytać swojego lekarza co myśli na temat wyjazdu w Twoim konkretnym przypadku.
Ja w 8. miesiącu wybrałam się z mężem na spontaniczną objazdówkę samochodem po Europie Prawie 5000 km w kołach i codziennie po kilka-kilkanaście kilometrów w nogach. Czułam się rewelacyjnie, o wiele lepiej niż zalegając w domu - ale to mój przypadek, mój styl, moja ciąża. U Ciebie może być zupełnie inaczej.
Z uniwersalnych rad mogę powiedzieć tyle, że do samolotu mogą Cię nie wpuścić, a w przypadku dłuższych tras samochodem rób sobie przerwy co 2 godziny na krótką gimnastykę.
Dziekuje za Twoj komentarz Ja tez czuje sie swietnie w drugiej ciazy, tak jak w pierwszej nie mam zadnych problemow. Wiem, niestety ze na lot samolotem raczej szans nie ma, bardziej sie zastanawiam wlasnie czy robic sobie jakas dluzsza wycieczke samochodem, kusza mnie bardzo Wlochy ale moja mama jak to uslyszala to od razu zaczela sie zamartwiac ze co jesli ja tam urodze po drodze i tym podobne rzeczy no i teraz ja sie martwie, a bylo tak pieknie
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Jenni, a może zamiast zagranicznych podróży jakiś krótki odpoczynek w Polsce w tym roku? Jednak te 4 tygodnie przed terminem, zmiana klimatu, otoczenia czy sama podróż może wywołać podświadomy stres, który przyczyni się do wcześniejszego porodu. W przyszłym roku też będą wakacje, ale zgodzę się że na takim etapie podróże lepiej uzgadniać ze swoim lekarzem
jenni lubi tę wiadomość
-
Ja Ci powiem tak... Wszystko zależy od Twojego samopoczucia i tego co powie lekarz. 36tc to trochę późno na planowany wyjazd, to tylko tydzień do ciąży donoszonej i decyzję powinnaś podjąć bezpośrednio przed wyjazdem po wizycie u lekarza, a wiadomo, że wypad gdzieś dalej będziesz chciała zaplanować, wpłacisz zaliczkę itd. Więc zapytaj ginekologa i jeśli możesz przyspiesz termin wyjazdu, albo podejdź do tego na luzie.. Na zasadzie jak będzie dobrze to skoczymy gdzieś bliżej na spontanie, a jak lekarz odradzi to zostaniemy w domu. Bo jak pobukujesz wszystko, a potem dwa dni przed wyjazdem lekarz Ci powie, że jednak nie, to będziesz rozczarowana i zaczniesz przeliczać ile rzeczy byś kupiła dziecku za stracone zaliczki.
Ja na samym początku ciąży jeździłam na nartach, ale mało kto o tym wiedział, bo mi się nawet nie chciało słuchać wykładów na ten temat : P Lekarz pozwolił i pojechałam, musiałam tylko zaliczyć dodatkowe wizyty przed samym wyjazdem i po.08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Moj kolega z liceum urodzil sie w... Japonii. Bo sobie rodzice podrozowali akurat LOL I to zawsze byl taki interesujacy fakt i temat to rozmow jak wyciagal dowod osobisty. Ale teraz po tych wszystkich latach jest to dla mnie jeszcze bardziej niewyobrazalne i mysle, ze osobiscie bym tak nie mogla. Bo ostatnia rzecz, ktorej pragne, to nie moc sie dogadac z personelem w szpitalu! Nie wyobrazam sobie zaczac rodzic w obcym kraju i miec ten mega dodatkowy stres bariery jezykowej. Juz nie wspominajac o kosztach porodu za granica lub faktu, ze raczej na wszelki wypadek pewnie byscie nie wzieli ze wszystkimi bagazami fotelika samochodowego dla noworodka. Nie wiem. Dla mnie kompletna abstrakcja taki wypad, ale zycie pokazuje, ze wszystko sie da
Wiol, jenni lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka wrote:Moj kolega z liceum urodzil sie w... Japonii. Bo sobie rodzice podrozowali akurat LOL I to zawsze byl taki interesujacy fakt i temat to rozmow jak wyciagal dowod osobisty. Ale teraz po tych wszystkich latach jest to dla mnie jeszcze bardziej niewyobrazalne i mysle, ze osobiscie bym tak nie mogla. Bo ostatnia rzecz, ktorej pragne, to nie moc sie dogadac z personelem w szpitalu! Nie wyobrazam sobie zaczac rodzic w obcym kraju i miec ten mega dodatkowy stres bariery jezykowej. Juz nie wspominajac o kosztach porodu za granica lub faktu, ze raczej na wszelki wypadek pewnie byscie nie wzieli ze wszystkimi bagazami fotelika samochodowego dla noworodka. Nie wiem. Dla mnie kompletna abstrakcja taki wypad, ale zycie pokazuje, ze wszystko sie da
Faktycznie niezly hardcore Nie dosc ze porod w kraju ktorego jezyka sie nie zna, to jeszcze przeciez aby wrocic do kraju trzeba dziecku wyrobic wszystkie dokumenty, paszport a na to tez sie czeka. Czyli pobyt w danym kraju wydluza sie nagle nawet o 4-6 tygodni! i tam trzeba przeciez tez sie utrzymac, cos jesc, gdzies mieszkac... lepiej sobie chyba oszczedzic takiego stresu
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Dokładnie tak jak dziewczyny piszą, wszystko zależy od tego jak czujesz się w ciąży i co na to Twój ginekolog.
Ja w 7-mym miesiącu spędziłam 2 tygodnie pod namiotem na obozie i bez żadnego problemu byłam w stanie przechodzić nawet 15km dziennie oczywiście swoim tempem i w przyjemnej pogodzie. W 8-mym miesiącu jadę na tydzień w Bieszczady.
Wiadomo, że to wszystko o czym piszę o wyjazdy "na miejscu", ale myślę, że jeśli, tak jak piszesz, czujesz się dobrze, to nie widzę żądnych przeciwwskazań
Na wszelki wypadek warto jednak zorientować się czy w pobliżu miejsca pobytu znajduje się dobry szpital i nauczyć się (jeśli nie umiesz) chociażby sformułowania "jestem w ciąży, potrzebuję pomocy" w języku ich ojczystym ;p -
Dziewczyny obecnie jestem w 3 trymestrze ciaży i zastanawiam się gdzie się wybrać na wakacje.... Mianowicie mielismy wybrać się na wakacje jeszcze w lecie, ale tak się złóżyło, ze z różnych przyczyn nie udało się wyskoczyć. Chciałam wybrać się w góry, do Zakopanego, ale widziałam tyle osob i takie tłumy, ze po prostu nie miałam ochoty tam jechać.
Aktualnie zastanawiam się nad wyjazdem jesienią. Czy ktoś moze był w naszych polskich Tatrach tej jesieni i napisze czy warto jest się wybrać czy jednak sobie odpuścic wyjazd?
Brałam pod uwage zabukowanie sobie mieszkania https://www.zakopaneapartamenty.plWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2020, 12:37
-
Decyzja o wyjeździe na wakacje w trzecim trymestrze ciąży powinna być dokładnie przemyślana i skonsultowana z lekarzem, aby upewnić się, że nie ma przeciwwskazań zdrowotnych. Planując wakacje, warto wziąć pod uwagę własne samopoczucie i preferencje, unikając długich podróży i zapewniając sobie możliwość odpoczynku w komfortowych warunkach. Ja wiązy wybierałam Polskę zwłaszcza Zakopane https://infoturystyka.pl/noclegi,822,zakopane.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego, 15:32
-