Dodatni gbs i inne rzeczy
-
GBS dodatnim się nie przejmuj, trzeba wziąć antybiotyk i tyle. Grupa krwi ujemne Rh to również nie problem po immunoglobinie 😊 Oba te tematy osobiście przerabiałam i będę przerabiać, to są problemy z kategorii "dobrze mieć tylko takie problemy" (oczywiście, trzeba się badać i leczyć, ale w tej chwili w naszym kraju w zakresie tych przypadłości jest to standard).
Natomiast co do owinięcia pępowiną to mam brata tak urodzonego i niestety on akurat był niedotleniony, miał 6 punktów Apgar po urodzeniu. Ale się tym absolutnie nie sugeruj, bo z tego co czytam komplikacje są rzadkie, a samo owinięcie występuje dość często... A lekarze planują Ci robić z tego powodu cc czy będziesz rodzić sn?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 20:50
👩❤️👨 35 lat
1.2017 Julian ♥️ cc - ułożenie miednicowe
2.2021 Witold ♥️ cc - stan po pierwszym cc
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
14.02.2025 walentynkowe plamienie implementacyjne ♥️
26.03.2025 CRL 2,7cm, FHR 174
15.04.2025 I badanie prenatalne - trzeci chłopiec ♥️♥️♥️
12.05.2025 kolejna wizyta
04.06.2025 II badanie prenatalne
22.10.2025 TP
_______
Trombofilia wrodzona, czwarta ciąża na Clexanie -
Po_prostu_Ola wrote:GBS dodatnim się nie przejmuj, trzeba wziąć antybiotyk i tyle. Grupa krwi ujemne Rh to również nie problem po immunoglobinie 😊 Oba te tematy osobiście przerabiałam i będę przerabiać, to są problemy z kategorii "dobrze mieć tylko takie problemy" (oczywiście, trzeba się badać i leczyć, ale w tej chwili w naszym kraju w zakresie tych przypadłości jest to standard).
Natomiast co do owinięcia pępowiną to mam brata tak urodzonego i niestety on akurat był niedotleniony, miał 6 punktów Apgar po urodzeniu. Ale się tym absolutnie nie sugeruj, bo z tego co czytam komplikacje są rzadkie, a samo owinięcie występuje dość często... A lekarze planują Ci robić z tego powodu cc czy będziesz rodzić sn?
Na chwilę obecną poród SN. Jutro mam wizytę u ginekologa, dopytam się co i jak.
Na prenatalnych wyszło, że młoda jest zawinięta dwa razy, kazał się nie denerwować- tłumaczył mi, że to wygląda coś takiego jakbym dorosły zawinął się dwa razy wężem od odkurzacza i że się nie udusi. Mój ginekolog też mnie uspokajał, że gdyby coś się działo to będzie cesarka, ale to po monitorowaniu mnie.
To moja pierwsza ciąża, trochę panikuję -