nospa w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja biorę nospe na stwardnienie brzucha od kilku dni choc wcale mi to nie przeszlo mam naddzieje ze przy krótkim okresie brania nie będzie skutków ubocznych dla dzidziusia.ale fakt ze brać ogólnie można jest powszechnie stosowana w ciazy.Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
U mnie twardnienia brzucha przeszły dopiero po tygodniu brania Nospy 3x, magnezu 3x i luteiny 100 2x. Brałam no spę jeszcze profilaktycznie przez miesiąc stopniowo zmniejszając dawkę. Teraz biorę magnez 2x i luteinę 50 doustnie, bo też już stopniowo ją odstawiam.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ja miałam zagrożoną ciążę, praktycznie ostatnie dwa miesiące brałam nospę 3x1 tab i synek urodził się zdrowy, dodam, że w 34 tygodniu, bo mi wody odeszły, ale to z powodu zagrożonej ciąży. Także nospę można, ale mi ginekolog nie kazał przekraczać tej dawki, więc jak mi nie pomagała ta dawka to kazał jeszcze dodać magnez.
-
Oczywiście, że można brać nospę, ale lepiej nie przesadzać. Wiadomo, że jeśli są wskazania lekarskie - brać trzeba i koniec, ale samemu nie nadużywać.
W środowisku logopedów pojawiło się określenie "dzieci ponospowe". Kto zainteresowany - niech sobie poszuka.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynospe mozna brac ale nikt nie mówi o tym że to jest przyczyna obnizonego napięcia mięsniowego u niemowląt......
ja dostałam duza dawke na poczatku ciazy bo było zagrożenie i potem w połowie ciazy. Synek urodził się z obnizonym napięciem. Wyprowadzilismy rehabilitacją -
manda21 wrote:Troche się przestraszyłam, pare opakowań nospy zjadłam odkąd miałam skurcze od 20tc...
Manda21, ale przecież to pewnie lekarz Ci zalecił - czasem trzeba wybrać "mniejsze zło". Ja przed ciążą dość często brałam nospę (problem z jelitami), ale moja gastro (starsza lekarka) powiedziała, że w ciąży to już tylko w razie ostateczności (jelita mogły właśnie pobudzić macicę do skurczy), więc coś może być na rzeczy z tym obniżonym napięciem u noworodków, których mamy brały nospę. Ty nie miałaś wyboru! -
Bluszczynka piszesz że działa rozkurczowo na macicę ale i na szybkie i przy skracaniu lepiej nie łykać. Niestety nie zgodzę się z tobą bo zrelaksowana szyjka to długa szyjka i jeśli są skurcze i powodują skracanie to trzeba je zatrzymać żeby nie skończyć z rozwarciem i porodem długo przed terminem. Poza tym trzeba wybrać mniejsze zło i lepiej zatrzymać skurcze i urodzić w terminie niż w obawie przed slabym napieciem mięśniowym urodzić w 30tyg.
Aggusia21, Sasanka55.. lubią tę wiadomość
-
Ja bralam nospe przez polowe ciazy regularnie 3 tabl dziennie, powodem byly skurcze przedwczesne. Szyjka sie nie skrocila od nospy, w 40 tyg ciazy miala 2 cm jeszcze, a urodzilam 6 dni po terminie i brak problemow z napieciem miesniowym. Nie zapominajcie ze skurcze tez skracaja szyjke wiec chyba lepiej brac nospe?
-
edwarda20 wrote:A po co ja brac regularnie? Bierze sie tylko jak NAPRAWDE trzeba. Kazdy lek oddzialowuje na dziecko, kazdy lek to chemia, ktorej trzeba unikac w ciazy.
Leon