Pozytywny wynik GBS
-
WIADOMOŚĆ
-
Sznurowko, też mam GBS Położna mi powiedziała, że ma go ok. 30% i żeby się nie martwić za bardzo. Póki pęcherz płodowy jest cały, to chodzenie z rozwarciem nic nie zaszkodzi. Jak Ci odejdą wody, to oczywiście pakujesz się i jedziesz do szpitala, ale bez paniki. Ponoć dopiero sączenie się wód płodowych powyżej 18 godzin jest groźne.
Wszystko będzie dobrze, tego się trzymajmysznurowka lubi tę wiadomość
-
Tak, miałam sama zawieźć próbkę do laboratorium, ale u nas to jest standard i nikogo to nie dziwi z resztą odpowiada mi taka opcja, bo inaczej musiałabym jechać na drugi koniec miasta na pobranie wymazu i później znowu na drugi koniec odebrać wynik. Poza tym sprawa się wyjaśniła, próbkę można przechowywać do 24 h od pobrania, w związku z tym zawiozłam ja do prywatnego labka, który mam pod nosem
16+2dni - 181g synek? , 20+2dni - 409g synek potwierdzony! , 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
-
Nie, powiedział tylko, że jak będę już rodzić i trafię do szpitala, to od razu mam mówić, że mam paciorkowca i co 4 godziny będą mi podawać dawkę antybiotyku.
Kazał też nie czytać bzdur, bo GBS to częsty przypadek i lekarze doskonale wiedzą co robić
-
polkosia wrote:Nie zgodzę się. Mojej koleżance nie zdążyli podać, bo urodziła tak szybko i dziecko wcale nie dostawało antybiotyku.
Bo decyzja leży po stronie lekarza. Założenie są takie, że powinno się podać jeżeli lekarz po 1 dobie obserwacji uzna, że jest taka potrzeba. Ale podają przed, podają po. Jak chcą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 16:05
-
paulina502 wrote:co do tego artykułu - ta kobieta urodziła przez cc a z tego co mi wiadomo przed cc i tak nie podaje się antybiotyku w przypadku dodatniego gbs (przynajmniej w Polsce), tylko przy naturalnym porodzie. Chyba, ze się coś zmieniło ale moje 2 koleżanki miały cc i dodatni gbs a antybiotyku nie dostały.
Moja koleżanka dostała. Nie wiem od czego to zależy. Chyba duży wpływ ma na to czy że swoim lekarzem rodzisz czy innym. Ona chyba się umówił wcześniej. Natomiast dziecko może się zarazić juz w brzuszku gdy pęknie worek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 16:08
-
Cześć dziewczyny. Niestety i mnie dopadł paciorkowiec. Mój ginekolog powiedział, że w 38 tc juz się z nim nic nie robi mam czekać na poród i w szpitalu zdecydują czy dostanę antybiotyk.
Czy u Was bakterie był liczne czy pojedyncze? Bo zastanawiam się jakie ma to znaczenie? -
Abata wrote:Cześć dziewczyny. Niestety i mnie dopadł paciorkowiec. Mój ginekolog powiedział, że w 38 tc juz się z nim nic nie robi mam czekać na poród i w szpitalu zdecydują czy dostanę antybiotyk.
Czy u Was bakterie był liczne czy pojedyncze? Bo zastanawiam się jakie ma to znaczenie?
U mnie liczne +++ i w 36/37 tc dostałam krem Dalacin dopochwowy (mega drogi, na 7 dni), no i używam, chociaż nie wiem czy to coś da. Tzn. ogólnie ma po prostu zmniejszyć ilość bakterii, nic nie wyleczy więcej. Biorę dawkę na noc, potem w ciągu dnia dużo mi go wylatuje, więc nie wiem. No ale kasy wydałam to biorę.
A co do antybiotyku dla dziecka to muszą zrobić badanie, chyba z krwi i jeśli jest zarażone to koniecznie muszą podać antybiotyk, a nie jak im się chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 17:15
-
To ja płuczę tantum rosa, a następnie aplikuje globulke z probiotykami. Robie tak po kąpieli.
Oczywiście zgodzę się z tym, ale czytałam na jakimś forum, że lekarz może podać antybiotyk bez badania krwi dziecka na podstawie badań matki z gbs. Wiec jeżeli to prawda to miałam na myśli, że w takim razie mogą postapic tak lub wybrać druga opcje. Ja dopiero się przekonam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 20:20
-