Rok po roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć i czołem
W lutym 2016 urodziłam SN córkę. Z racji długich starań, poronień i endometriozy wskazane były szybkie starania o rodzeństwo - i tak gdy Emma miała 7 miesięcy ujrzałam II kreseczki. Obecnie 29 tc a mnie zastanawia jedno... Teoretycznie mówi się, że ciąża rok po roku jest obarczona ryzykiem głównie porodu przedwczesnego. Wiadomo, nie mozna sobie pozwolić na odpoczynek i leżenie na kanapie bo maluch w domu wymaga multum uwagi. Ale jak było u Was? Czy donosiłyście taką ciążę bez problemu? Jak poród? Faktycznie szybszy? Tak naprawdę organizm nie zdążył się zregenerować i odpocząć po poprzednim... Czuję to szczególnie po spojeniu, bólach w pochwie czy skurczach. Ale chętnie poczytam Wasze doświadczenia między moimi maluchami będzie 16 miesięcy róznicySymfonia lubi tę wiadomość
-
my staraliśmy się o syna 4 lata włączając inseminację i wszystkie możliwe sposoby poza in vitro w końcu się udało urodziłam w maju 2016 przez cc obecnie jestem w 29tc termin na czerwiec więc 13 miesięcy różnicy, jak na razie wszystko w porządku nie wiem jak z porodem ale i tak będzie szybciej bo na 100% będzie cc
-
Hej,
i u mnie rok po roku dzieciaczki będą. Pierwsze urodzone luty 2016, obecnie 33 tydzień ciaży i termin na koniec maja. Różnica 15 miesięcy będzie
Ja niestety zmagam się ze skurczami, skracającą i miękką szyjką. Także zobaczymy jak to będzie.. -
Pianistka wrote:Ona. o hej! Moja Emma też z lutego 2016
a termin na początek czerwca
Skurcze też mi doskwierają ale z szyjką nie wiem jak bo nie miałam badanej ..
Trzymam kciuki żebyś dotrwała do bezpiecznego okresu :*
Podobna różnica więc u nas
Mi na każdej wizycie bada położna w szpitalu ręcznie szyjkę. Jako, że tu gdzie mieszkam tylko 3 USG na ciąże są, więc długości nie znam, ale badać badają na dotyl jak zgodę wyrażam
-
Pianistka wrote:Ona tu gdzie ja mieszkam jest 1 USG i nikt szyjki nie bada
Na USG byłam takim dodatkowym w 30 tc i juz do porodu mam tylko spotkania z połozną...
i tak, chustujemy się od 10 doby
Super My też się chustujemy Chociaż teraz już ze 3 miesiace musiałam odłożyc chuste -
Ja wlasnie mialam identyczny plan tylko problem polega na tym ze nie dosc ze mieszkam na gorzystym terenie to jwszcze na malej wyspie i do cywilizacji mam kawal
I jak przyjdzie mi np jechac gdzies autobusem z dziecmi to ani mloda nie da rady na nogach ani ja niesc malego np 8 km... wiec kupilismy wozek ale jest o tyle fajny ze ma opcje bycia pojedynczym. Wiec na bliskie spacery bede pewnie brala w takiej formie -
A czy ktoś zastanawiał się nad dostawka do wózka? To jest takie siedzonko do wózka które się przypina do wózka posiada kierownicę i starszak jak się zmeczy może wsiąść na taki pseudo samochodzik. Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem ale nadal nie jestem przekonana
-
Witam,
u mnie synek z lutego 2016 urodzony w 34tc z powodu gestozy.
Teraz jestem na połówce i na razie wszystko wygląda dobrze.
Różnica będzie rok i 8 miesięcy.
Co do wózka to mamy jeden po synku i nadal używam spacerówki a córę będziemy chustować. A pewnie synek też będzie chciał więc czeka nas tandem