Antybiotyki a in vitro
-
Cześć, czy ktoś może się orientuje jak to jest ponieważ nie wiem co robić Mąż miał kilka razy krew w spermie, poszedł do urologa, który przepisał mu Levox, to jest antybiotyk. Ma brać go miesiąc, potem zrobić usg. Oczywiście jak to wysłać faceta do lekarza on nic nie wiem co mu powiedział lekarz... Podobno nic konkretnego nie znalazł no to po co antybiotyk?? Czy nie powinien zrobić najpierw posiewu? Jaki jest wpływ antybiotyku na nasienie?? Czytałam coś ze bardzo pogarsza, a my chcieliśmy podejść pod koniec maja. Jestem załamana, na razie kazałam mu tego nie brać.
Jakieś rady? -
Kayama, chyba zależy jaki to antybiotyk. Generalnie choroba, gorączka i antybiotyki mogą pogorszyć parametry nasienia, ale jeśli w nasieniu jest jakaś bakteria, to raczej jest gorsza od tych leków. Mój mąż brał antybiotyk na bakterię w nasieniu kilka dni przed moją punkcją i zapłodnieniem na zlecenie lekarza prowadzącego nas przez procedurę ivf.
Ja i tak na Waszym miejscu zrobiłabym posiew i sprawdziła czy to bakterie powodują tą krew. Aby podejść do ivf będzie i tak wymagany aktualny posiew nasienia. -
Dzięki! Jemu nic nie dolega poza ta krwią w nasieniu, która raz się pojawia a raz nie. Czyli chyba najlepiej było by zrobić posiew i wymaz, jak nic nie wyjdzie to nie ma po co chyba brać antybiotyku. Mąż oczywiście nie powiedział lekarzowi, że stara się o dziecko i potrzebne jest zachowanie płodności, no ręce opadają... Z kliniki dostałam taką radę, aby zapisać się jeszcze raz do urologa już do kliniki, oni tam wiedzą co robić pod kątem in vitro. A jak ogólne badanie nasienia wyszło dobrze? Robił całkiem niedawno jakiś miesiąc przed objawami i było wszystko dobrze... Chyba zostaje nam tylko iść jeszcze raz do nie taniego lekarza.
-
Zapisałam męża do urologa w klinice Okazało się, ze po tym antybiotyku trzeba odczekać miesiąc zanim się zrobi transfer. A antybiotyki są różne i są też takie, które można brać przy in vitro. Także zobaczymy co lekarz zdecyduje, albo da inny antybiotyk albo może w ogóle zmieni leczenie. Tak to jest wysłać faceta samego do lekarza... same problemy potem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 14:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-