Bakterie w badanym nasieniu lecz w posiewie brak
-
nick nieaktualnyCześć, chciałam się dowiedzieć, czy któryś z Panów miał podobną sytuację jak w temacie. Podczas standardowego badania nasienia u męża lekarz wykrył mnóstwo bakterii i wyniki były kiepskie. Zawsze miał super. Mąż zrobił posiew za dwa dni i wyszedł jałowy. Jak to możliwe, że bakterie nagle zniknęły? A może to jakaś inna bakteria np. ureaplsma nie do wykrycie podczas takiego zwykłego posiewu? Kiedyś już ją oboje leczyliśmy...
-
AgnieszkaH wrote:Cześć, chciałam się dowiedzieć, czy któryś z Panów miał podobną sytuację jak w temacie. Podczas standardowego badania nasienia u męża lekarz wykrył mnóstwo bakterii i wyniki były kiepskie. Zawsze miał super. Mąż zrobił posiew za dwa dni i wyszedł jałowy. Jak to możliwe, że bakterie nagle zniknęły? A może to jakaś inna bakteria np. ureaplsma nie do wykrycie podczas takiego zwykłego posiewu? Kiedyś już ją oboje leczyliśmy...
u nas dokładnie taka sama sytuacja. Zrobiliśmy posiew i jest ujemny, zrobiliśmy specjalistyczne badanie w kierunku chlamydia, ureaplasma/mycoplasma i ureaplasma wyszła dodatnia.
Ja nie zostałam przebadana, ale z automatu mi również podano antybiotyk. Mąż po miesiącu zrobił kolejne badanie w kierunku ureaplasma i nadal ją ma. Właśnie bierze kolejny antybiotyk z innej grupy. Ja oczywiście też.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 07:36
AgnieszkaH lubi tę wiadomość
09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
nick nieaktualny
-