Jak zmusić faceta żeby poszedł do androloga?

Jakieś pomysły?
Cytat mojego👨 z wczoraj:
„Żaden zboczeniec po jajach mnie nie będzie macał”.
Jak mu przemówić do rozsądku?

Androlog raczek jak to napisałaś "po jajach" macał nie będzie prędzej urolog, wyślij swojego na badane krwi pod kątem hormonów co i tak każdy androlog zleci: testosteron całkowity, fsh, lh, estradiol, prolaktyna, tsh a przy okazji podstawowe parametry krwi ob, morfologia, cholesterol i próby wątrobowe aspat, alat, bilirubina. Z takim pakietem wydrukowanych wyników idzie do androloga.

Ogólnie z tego co u mnie w mieście widziałam to właśnie nie ma typowo andrologow, są urolodzy z dodatkowa specjalizacja z andrologii, więc bardzo możliwe że go jednak będzie chciał „pomacac po 🥚🥚”

Tak jak my robimy USG u ginekologa czy cytologię i wymazy tak mężczyźni powinni sie badać. Mój mąż przez prawie rok twierdził ze jest zdrowy, po czym w końcu po dłuższych namowach zrobił badanie i okazało się że parametry są obniżone i ma żylaki. Warto sie zbadać profilaktycznie, zrobić badanie hormonalne, badanie nasienia i posiew.

Właśnie wczoraj próbowałam mu opisać jak wygląda wizyta u ginekologa, żeby wiedział, ze ja do ginekologa nie chodzę dla przyjemności, ale nadal nie dotarło.

Hej, nikogo niestety nie da się zmusić do wizyty u lekarza 🤪

Facetom się chyba wydaje, że androlog to jakiś czarodziej z fetyszem na cudze jajka… a to przecież zwykły lekarz, który widział ich więcej niż kura na fermie.

Powiedzmy sobie szczerze — jak już się tam wybierze, to się sam zdziwi, że trwa to 5 minut i wcale nie jest takie straszne. Gorzej potem się tłumaczyć przed sobą, że przez dumę albo wstyd zmarnował miesiące.

Trzymam kciuki za niego, oby jednak poszedł, bo płodność to drużynowy sport. I za Ciebie też — żebyś nie musiała go ciągnąć tam za uszy... 😄

Na początek polecam podstawowe badania krwi: FSH, LH, testosteron, estradiol, progesteron i prolaktyna — to da już jakiś obraz sytuacji. 💪🏻

Można dorzucić jeszcze: badanie nasienia (choć podejrzewam, że mąż również będzie niechętny), TSH i glukozę/insulinę. To już całkiem solidny zestaw „na start”.

🧐 A tak w ogóle to ciekawe, skąd się bierze ta ogromna niechęć… Bo mam wrażenie, że to nawet nie tyle chodzi o androloga, co ogólnie o lekarzy. Facetom chyba trudniej przyznać, że „coś może być nie tak” i że trzeba to sprawdzić. Jakby to był jakiś atak na ich męskość. A już badanie „tam na dole” to dla wielu totalne tabu. Czy Twój też jest sceptyczny do innych lekarzy?

No i jak mąż sie bardzo boi to możesz iść z nim. Po tym jak mu w 15 sekund obmaca jajka i kolejna minute moze dwie zrobi USG jader i często nerek to będziesz mogła wejść do gabinetu i trzymać go za rękę xD a w nagrodę daj mu naklejkę dzielny pacjent

Teraz zaczynają wychodzić na jaw jakieś jego dziwne przeświadczenia. Ostatnio podczas rozmowy okazało się że jest sceptyczny uwaga… do ginekologów mężczyzn. Ostatnio nawetmi powiedział że jak idę do ginekologa to żebym szła do kobiety. On chyba serio myśli że urolodzy / ginekolodzy to jacyś napaleńcy. Ja mam wrażenie że on żyje w jakimś średniowieczu.

Właśnie się zastanawiałam jak to długo trwa:) ja bym tam z nim szła, dla mnie to nie problem, ale on serio myśli że ten lekarz tylko czeka żeby pooglądać i zmacać jego jajka.

Hej mam pytanie a zarazem prośbę, może ktoś wie co oznaczają takie wyniki u męża ? Staramy się o dzidzię już 1.5 roku i nic więc mąż poszedł na wyniki a do lekarza ma za 2 tygodnie 🤦 już tyle się naczytałam że wariuje. Może któraś coś podpowie ? 🙏
FSH 1.90
LH 2.10
Estradiol 23.00
Testosteron 325
SHBG 30.10
bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję 😊