WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Mikroskopowa warikocelektomia - strach przed zabiegiem
Odpowiedz

Mikroskopowa warikocelektomia - strach przed zabiegiem

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Kuba Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 7 kwietnia, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim, napisałem tę wiadomość również w poście stricte o żylakach powrózka nasiennego. Bardzo zależy mi na odpowiedziach / perspektywie / doświadczeniach, dlatego pozwalam sobie umieścić wiadomość o podobnej treści także tutaj. Z góry dziękuję za wyrozumiałość i mam nadzieję, że nie zaśmiecam forum.

    Zmagam się z żylakami powrózka nasiennego z lewej strony. Chciałbym wyleczyć je metodą mikrochirurgiczną. W angielskojęzycznym internecie przeprowadza się tę operację głównie w znieczuleniu ogólnym, a konsultując z polskimi urologami - robione jest to w znieczuleniu miejscowym. Ogromnie się boję, do takiego stopnia, że nie mogę zasnąć bez jakiegoś środka na uspokojenie. Byłaby to pierwsza operacja w moim życiu, nie licząc wyrywania ósemki które trwało może ze 3 minuty. Czy ktoś byłby uprzejmy opowiedzieć jak wygląda przebieg takiego zabiegu i czy podanie znieczulenia miejscowego oraz potem tok operacji jest jakkolwiek nieprzyjemny / bolesny? Czy igła znieczulająca trafia bezpośrednio w jądro? Innymi słowy: czy jest to zabieg przeprowadzany spokojnie i "kulturalnie" jak założenie plomby u dentysty, czy wiąże się on mimo wszystko z jakimś elementem bólu w trakcie? Czy nie boli na przykład moment "wyciągania" tych wszystkich żył na zewnątrz? Tego ogromnie się obawiam. Czy macie inne słowa otuchy albo rady? Dziękuję i pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia, 01:19

    jg_myszka lubi tę wiadomość

  • Kuba Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 11 kwietnia, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Błagam, niech ktoś odpowie. Jestem przerażony :(

  • Dotipik Ekspertka
    Postów: 179 62

    Wysłany: 11 kwietnia, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba, nie powiem Ci jak przebiega taka operacja. Czy lepsze takie czy gorsze znieczulenie. Podejdź do tego tak: jest to operacja planowana, czyli lekarze będą do tego przygotowani. Nie będą robić tego pierwszy raz.
    Dla nich to codzienność. Umow się na wizytę prywatną do urologa co ma zrobić Tobie zabieg, zapytaj się o wszystko co Cię niepokoi i martwi. Powodzenia:) może być tak: "5 minut stresu i lata chwały"

  • Kuba Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 12 kwietnia, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dotipik, czuję się podbudowany. To moja pierwsza styczność z zabiegami i lekarzami, stąd moje ogromne obawy.

  • Dotipik Ekspertka
    Postów: 179 62

    Wysłany: 13 kwietnia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba wrote:
    Dzięki Dotipik, czuję się podbudowany. To moja pierwsza styczność z zabiegami i lekarzami, stąd moje ogromne obawy.
    Aż Ci zazdroszczę, że to Twoja pierwsza styczność:) Nie bój się, będą się starać. Mój mąż miał wycinane migdalki i lekarz powiedział, że będzie miał znieczulenie miejscowe (zeby zrobic szybciej), a jak przyszło co do czego to miał pelne znieczulenie. Dużo osób Go straszyło jaki to będzie ból itp. A finalnie miał dwa tygodnie zwolnienia, jadł lody, zblendowane deserki itp.. Aod tamtej pory ani razu nie był chory:)

  • Kuba Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 13 kwietnia, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale chyba nie wzięli Twojego męża z zaskoczenia, prawda? :) Zakładałbym że przygotowanie do operacji w znieczuleniu ogólnym jest dużo bardziej złożone? Właśnie jeżeli chodzi o ból pooperacyjny to jestem pewien że będzie dobrze. Ale sama myśl o przejściu zabiegu przysparza mi nieprzespanych nocy.

  • Dotipik Ekspertka
    Postów: 179 62

    Wysłany: 14 kwietnia, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z zaskoczenia nie wzięli:) był umówiony na termin, poszedł rano na oddział i już nie pamiętam czy tego samego dnia czy następnego dnia miał zabieg. A kiedy masz ten zabieg? Nie myśl jeszcze o nim, a przed weź może sobie coś na uspokojenie. Pomyśl sobie o dzieciach z Ugandy w jakich warunkach zyją:) to takie zabiegi jak u nas są "kulturalne". Jestem taka mądra ale sama też się zawsze denerwuje:))) powodzenia

  • Kuba Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 14 kwietnia, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam jeszcze daty, dopiero konsultuję się z różnymi urologami, próbuję wybadać którym zależy na dobrobycie pacjenta bardziej niż innym :) Dzięki i dużo zdrówka dla Ciebie i Męża

  • jg_myszka Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 2 maja, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba wrote:
    Dzień dobry wszystkim, napisałem tę wiadomość również w poście stricte o żylakach powrózka nasiennego. Bardzo zależy mi na odpowiedziach / perspektywie / doświadczeniach, dlatego pozwalam sobie umieścić wiadomość o podobnej treści także tutaj. Z góry dziękuję za wyrozumiałość i mam nadzieję, że nie zaśmiecam forum.

    Zmagam się z żylakami powrózka nasiennego z lewej strony. Chciałbym wyleczyć je metodą mikrochirurgiczną. W angielskojęzycznym internecie przeprowadza się tę operację głównie w znieczuleniu ogólnym, a konsultując z polskimi urologami - robione jest to w znieczuleniu miejscowym. Ogromnie się boję, do takiego stopnia, że nie mogę zasnąć bez jakiegoś środka na uspokojenie. Byłaby to pierwsza operacja w moim życiu, nie licząc wyrywania ósemki które trwało może ze 3 minuty. Czy ktoś byłby uprzejmy opowiedzieć jak wygląda przebieg takiego zabiegu i czy podanie znieczulenia miejscowego oraz potem tok operacji jest jakkolwiek nieprzyjemny / bolesny? Czy igła znieczulająca trafia bezpośrednio w jądro? Innymi słowy: czy jest to zabieg przeprowadzany spokojnie i "kulturalnie" jak założenie plomby u dentysty, czy wiąże się on mimo wszystko z jakimś elementem bólu w trakcie? Czy nie boli na przykład moment "wyciągania" tych wszystkich żył na zewnątrz? Tego ogromnie się obawiam. Czy macie inne słowa otuchy albo rady? Dziękuję i pozdrawiam
    Mój mąż jest właśnie po zabiegu u dr Dula w Jeleniej Górze. Sugeruję zadzwonić bo lekarz jest bardzo kontaktowy i wszystko Panu wyjaśni. Jechalismy aż 400 km, mąż bardzo zadowolony a tez się bał (może nie tak jak Pan ale jednak :) Powodzenia!

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ