osłabiona ruchliwość
-
nick nieaktualny
-
Mąż obecnie zażywa Profertil.
Wcześniej Androvit, l-karnityne, cynk, folik.
Na początku dodatkowo wit.C, wit. A+E, selen+E, zioła Ojca Sroki.
Szukaliscie przyczyny obniżonej ruchliwości?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 11:07
-
nick nieaktualnydziewczyny a mi teraz w klinice nieplodnosci powiedziala pani dr, ze z moim pcos i z mojego slabym nasieniem inseminacja to strata czasu, trzeba robic in vitro
to mojego wynik badania:
Odczyn 8,5 >=7,2, Uplynnienie 90 min < 60 min, liczba plemnikow 26 mln/ml >= 15 mln , calkowita ilosc plemnikow w ejakulacie 78 mln >= 39 mln, plemniki o prawidlowej morfologi 19 % >= 4 %, ruchliwosc ogolna 30% >= 40%, ruch postepowy szybki i wolny w kat A i B 24% >=32%. A tego to juz kompletnie nie rozumiem leukocyty 1-0-2 , erytrocyty 0-0-1, nablonki 1-0-0
co sadzicie? -
nick nieaktualnyto mnie troche pocieszylas... myslisz, ze gdybym nie miala pco i normalnie miala owulki, to z jego nasieniem naturalnie bym zaszla? mojemu przepisal urolog wczesniej jedynie wit E 400, no i na wlasna reke bierze salfazin... a twoj jakie suplementy stosuje i jesli mozna wiedziec co to za hormony?
-
Anja89 wrote:Mąż obecnie zażywa Profertil.
Wcześniej Androvit, l-karnityne, cynk, folik.
Na początku dodatkowo wit.C, wit. A+E, selen+E, zioła Ojca Sroki.
Szukaliscie przyczyny obniżonej ruchliwości? -
Aniu, nam androlog powiedział że z koncentracją 2,5 mln/ml to niby nie jest aż tak źle bo widział i z takimi wynikami ciąże naturalne, ale niestety u mojego męża badanie hormonalne nie wyszło najlepiej, ma niedobór testosteronu i za wysokie FSH. Włączył mu Clostilbegyt, przeleczył antybiotykiem i cały czas suplementuje witaminy: vit E 2 razy 300, vit C 1000, l karnitynę 2x 1000, koenzym q10, olej rybi, salfazin. Po 3 miesiącach znowu robimy badanie i mam nadzieję że podejdziemy do IUI jeśli po drodze się nie uda. Nam androlog zalecił przy pierwszym badaniu test HBA i jak mielibyśmy wynik powyżej 80%to chciał zakwalifikować nas do IUI od razu ale mieliśmy tylko 60%. Jak pytam tu na forum o test HBA to nie jest zbyt popularny. A liczymy się w Invikcie w Gdańsku. Wiesz Aniu ja ekspertem ginekologii nie jestem, ale wydaje mi się że pco i trochę obniżona ruchliwość plemników w nasieniu nie powinny wam przekreślać szans na IUI. Ty musiałabyś podejść do tego nie na cyklu naturalnym tylko po odpowiedniej stymulacji. No i warto podreperować troszkę plemniczki suplementami poczekać na efekt i zadecydować.
Anna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjestey juz tak zmeczeni tymi staraniami, ze w sumie jak padla decyzja o in vitro - to nawet sie ucieszylismy, ze konkretna decyzja. Jeszcze zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie u nas. Tez nic nie slyszalam o tescie HBA... a co do wit E - czy twoj lyka ja non stop, czy po prostu lyka i przerwe robi itd, bo np od salfazinu czytalam powinno sie robic miesieczna przerwe... wiesz cos moze na ten temat?
-
Anna255 wrote:jestey juz tak zmeczeni tymi staraniami, ze w sumie jak padla decyzja o in vitro - to nawet sie ucieszylismy, ze konkretna decyzja. Jeszcze zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie u nas. Tez nic nie slyszalam o tescie HBA... a co do wit E - czy twoj lyka ja non stop, czy po prostu lyka i przerwe robi itd, bo np od salfazinu czytalam powinno sie robic miesieczna przerwe... wiesz cos moze na ten temat?
-
nick nieaktualnydokladnie jak my - 13 cykl, poki czlowiek nie poszedl do lekarza, nawet seks byl w miare nie na sile, bo potem to zaczelo sie gorzej to wszystko przechodzic... teraz jak wiem ze w obecnym cyklu nie bedzie nawet owulacji u mnie, to seks zaczal wracac do normy.. a taki co 2 dni naprawde dawal w kosc - ilez mozna, tym bardziej bez rezultatow tez juz nie wiem skad brac sily i nadzieje, tym bardziej ze jest sporo innych problemow u nas poza problemem nieplodnosci, wiec sie tak zastanawiam, czy to jakies fatum czy co, czy ktos z gory sprawdza nasze poklady cierpliwosci? nic sie nie uklada tak jak ma byc, w dodatku nie dosc ze mamy odkladac na leczenie to teraz wypadek mielismy i naprawa auta itd i tak w kolko szkoda gadac... a tak apropo nasienia, ciekawa jestem jak mojego sie zmienilo nasienie po suplementacji wit E 400 i salfazinem, no ale poki co nie robimy badan, bo pewnie bysmy je i tak musieli zrobic przed ewentualnym zabiegiem... takze teraz znow czekaaaaanie - czyli to co najgorsze. Nadira troche sie rozpisalam, no ale wspieram Cie z calych sil i kciukam mocno!
-
nick nieaktualnyHej Anna, Twój maz ma ładne wyniki, na ruchliwość można dołożyć l karnityne i np na ogólna poprawę androvit plus. Rozumiem Was dziewczyny z Waszymi odczuciami, myśle ze czasem lepiej odpuścić serduszkowanie i starac sie skierować myśli na inne tory, ale trudno jest bardzo przestać o tym myślec... Jak raz zaczęło sie myślec o macierzyństwie to nie jest łatwo o tym zapomnieć ale czasem te starania są wyczerpujące...życzę nam wszystkim nadziei i powodzenia:)
Anna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno i kurcze kolejna opinia, ze nasienie mojego jest ok jak na naturalne poczecie, a lekarka w klinice nieplodnosci mowi, ze IUI daloby marne szanse heh - jak tu wierzyc lekarzom chyba niedlugo zakupie mojemu l - karnityne, moze faktycznie cos sie polepszy... dziekuje wam rowniez dziewczyny za wsparcie dokladnie - raz sie zaczelo myslec, a potem juz tylko natlok tych mysli narazie sily do walki sa, mam nadzieje, ze nim mi ich zabraknie, to zdaze juz zaciazyc
-
Anna255 wrote:dziewczyny a mi teraz w klinice nieplodnosci powiedziala pani dr, ze z moim pcos i z mojego slabym nasieniem inseminacja to strata czasu, trzeba robic in vitro
to mojego wynik badania:
Odczyn 8,5 >=7,2, Uplynnienie 90 min < 60 min, liczba plemnikow 26 mln/ml >= 15 mln , calkowita ilosc plemnikow w ejakulacie 78 mln >= 39 mln, plemniki o prawidlowej morfologi 19 % >= 4 %, ruchliwosc ogolna 30% >= 40%, ruch postepowy szybki i wolny w kat A i B 24% >=32%. A tego to juz kompletnie nie rozumiem leukocyty 1-0-2 , erytrocyty 0-0-1, nablonki 1-0-0
co sadzicie?
my mamy jeszcze gorsze bo 1,95mln/ml ale walczymy mąż łyka profertil i salfazin i po antybiotykoterapii bo w posiewie bakterie wyszły -
nick nieaktualnyno wlasnie czytalam, ze bakterie bardzo potrafia pogorszyc wyniki nasienia... a u nas ani ja ani moj nie mielismy zrobionego posiewu... trzymam za was kciuki dodinka ale cuda sie zdarzaja, nie wiem czy ogladalas w tlc "in vitro - czekajac na dziecko" - co prawda nie problem meski, ale babeczka po 3 nieudanych in vitro, tak po prostu naturalnie zaszla w ciaze
zawsze to dla nas jakas nadzieja
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/18333370/gdy-nie-mozesz-zajsc-w-ciaze -
Anna225 ja bym się na Twoim miejscu zastanowila co zrobić żeby upłynnienie było krótsze... bo 90 min to cala masa czasu i kiepsko to wygląda w tym parametrze.
A jak wygląda lepkość ?
robcie koniecznie posiew nasienia, wymaz z cekwi moczewej w kierunku chlamydii, ureoplasmy i mycoplasmy.
Wezcie sobie może ACC forte przed Twoimi dniami plodnymi i dużo wit C najlepiej w postaci sokow pomarańczowych itd..
Trzeba pamietac ze plemniki, które sa 'zatrute' przez infekcje, bakterie itd. zawsze będą miały spowolnioną ruchliwość a ich budowa będzie nieprawidlowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 22:15
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualnymuszynka wrote:Anna225 ja bym się na Twoim miejscu zastanowila co zrobić żeby upłynnienie było krótsze... bo 90 min to cala masa czasu i kiepsko to wygląda w tym parametrze.
A jak wygląda lepkość ?
robcie koniecznie posiew nasienia, wymaz z cekwi moczewej w kierunku chlamydii, ureoplasmy i mycoplasmy.
Wezcie sobie może ACC forte przed Twoimi dniami plodnymi i dużo wit C najlepiej w postaci sokow pomarańczowych itd..
Trzeba pamietac ze plemniki, które sa 'zatrute' przez infekcje, bakterie itd. zawsze będą miały spowolnioną ruchliwość a ich budowa będzie nieprawidlowa.
dziekuje za objasnienie - moze faktycznie cos w tym jest... -