X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Parena czy Macierzynstwo?
Odpowiedz

Parena czy Macierzynstwo?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie ;)
    Mam pytanie do dziewczyn z Krakowa lub osob ktore korzystaly z klinik jak Parens lub Macierzynstwo...

    W ktorej z wyzej wymienionych klinik bardziej polecacie robic badanie nasienia ?

    Maz dwa razy wykonywal badanie w Parens
    Pierwszy wynik byl z zanizonymi parametrami...
    Po 3 msc suplementacji powtorzyl badanie ale niestety morfologia nie zostala wykonana ze wzgledu na tylko pojedyncze plemniki w nasieniu...
    Przed wizyta u lekarza ma dla pewnosci powtorzyc jeszcze jedno badanie i zastanawiamy sie czy dla porownania nie sprobowac w Macierzynstwie...

    Jakie macie opinie co do badan w powyzyszych klinikach?
    Bede wdzieczna za odpowiedz ;)

  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 20 marca 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzyństwo polecam, w Parens przeszliśmy podobną historię z wynikami. W sumie to straciliśmy tylko kasę za coś czego nie zrobili. Czyli nie zbadali nasienia bo według nich było za mało, wręcz przeciwnie w macierzyństwie. Mąż zawsze ma małą ilość nasienia bo mój cukrzyk tak ma i koniec :) Dla pewności zbadajcie hormony, bo my trafiliśmy ostatnio na okres w którym mój mąż nie miał nasienia w ogóle i hormony to potwierdziły. Testosteron, tsh i lh.

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak hormony tez ma zrobic przed wizyta ;)
    I wlasnie powtorzyc 3 wynik nasienia ;)

    Takze tym razem sprubujemy w macierzynstwie ;)

    Dziekuje za odp ;)

  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pracowita pszczółka wrote:
    Macierzyństwo polecam, w Parens przeszliśmy podobną historię z wynikami. W sumie to straciliśmy tylko kasę za coś czego nie zrobili. Czyli nie zbadali nasienia bo według nich było za mało, wręcz przeciwnie w macierzyństwie. Mąż zawsze ma małą ilość nasienia bo mój cukrzyk tak ma i koniec :) Dla pewności zbadajcie hormony, bo my trafiliśmy ostatnio na okres w którym mój mąż nie miał nasienia w ogóle i hormony to potwierdziły. Testosteron, tsh i lh.
    Pracowita pszczółka mam do Ciebie pytanie troszkę z innej beczki, jeśli mogę oczywiście :) Widzę w Twojej stopce, że mąż ma morfologię 0%, niestety mój też, wiemy o tym od niedawna, ale każde powtórzone badanie daje taki sam wynik. Czy konsultowaliście to z lekarzami? Co sugerują? Dodam, że zoperowaliśmy żpn, hormony, kariotypy, posiewy, bakterie - wszystko ok. Najprawdopodobniej czeka nas in vitro, ja jutro mam histeroskopię i ruszamy, jednak zastanawiam się czy in vitro ma sens, gdy nie ma ani jednego prawidłowego plemnika (100% wady główki u nas).

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    Pracowita pszczółka mam do Ciebie pytanie troszkę z innej beczki, jeśli mogę oczywiście :) Widzę w Twojej stopce, że mąż ma morfologię 0%, niestety mój też, wiemy o tym od niedawna, ale każde powtórzone badanie daje taki sam wynik. Czy konsultowaliście to z lekarzami? Co sugerują? Dodam, że zoperowaliśmy żpn, hormony, kariotypy, posiewy, bakterie - wszystko ok. Najprawdopodobniej czeka nas in vitro, ja jutro mam histeroskopię i ruszamy, jednak zastanawiam się czy in vitro ma sens, gdy nie ma ani jednego prawidłowego plemnika (100% wady główki u nas).
    Hej, mój też ma morfologie na poziomie 0%, ale resztę parametrów ma w normie. Po wizycie u androloga dostał witaminy na poprawę morfologii i dopiero jakby się nic nie poprawiło to miał zrobić badania hormonalne. Póki co my jesteśmy skwalifikowani do invitro. Na kolejne badania żeby sprawdzić czy jest poprawa idziemy w piatek. Z tego co dziewczyny pisały to robi sie też fragmentacje DNA plemnika. I jeśli ona wyjdzie dobra to nawet przy morfologii 0 jest szansa na zapłodnienie. Mój też ma 100% wad główki.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz powiedział, że mamy się nie sugerować morfologią 0% i nie czekać na upragnione 3%. Ze wszystkich badań na przełomie ostatniego roku wynika, że plemniki w nasieniu są i w tych mln znajdą się odpowiednie. Mieliśmy spróbować z inseminacją ale po ciąży biochemicznej czekam aż mój organizm się zregeneruje, brak pęcherzyków wiodących. Jeśli nam się nie uda to pozostaje nam tylko in vitro. Mój ma wykluczone żpn 3 razy miał robione usg po tym kątem, kariotypy ok, posiewy ok. Jest cukrzykiem insulinozależnym i organizm niszczy nasienie.
    Chromatyna, przeciwciała przeciwplemnikowe (mar test) HBA były do przyjęcia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 18:50

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • Ewelina85 Autorytet
    Postów: 398 229

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Hej, mój też ma morfologie na poziomie 0%, ale resztę parametrów ma w normie. Po wizycie u androloga dostał witaminy na poprawę morfologii i dopiero jakby się nic nie poprawiło to miał zrobić badania hormonalne. Póki co my jesteśmy skwalifikowani do invitro. Na kolejne badania żeby sprawdzić czy jest poprawa idziemy w piatek. Z tego co dziewczyny pisały to robi sie też fragmentacje DNA plemnika. I jeśli ona wyjdzie dobra to nawet przy morfologii 0 jest szansa na zapłodnienie. Mój też ma 100% wad główki.
    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nam nie kazał jeszcze robić fragmentacji, tylko brać suplementy i za miesiąc powtórzyć badanie ogólne + morfologia. Nie powiedział też co dalej, bo zapewne to zależy od wyniku. Jednak nie wierzę w poprawę, bo to będzie 5 miesięcy po operacji i 7 miesiący brania supli, skoro jeszcze nic się nie zmieniło to te 4 tygodnie też pewnie nic nie zmienią. Rozumiem, że jeśli fragmentacja wyjdzie zła to nie dojdzie do zapłodnienia lub jeśli dojdzie to zarodek będzie uszkodzony i może dojść do wady genetycznej dziecka lub poronienia?

    09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
    16.11.2018 operacja żylaków
    12.2018 wyleczona ureaplasma
    04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
    U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.

    Naturalne starania do 12.2021, później in vitro.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas maz badal nasienie wyszlo 29mln przy normie 39
    I komcentracja 7 przy normie od 15

    Reszta parametrow tez zanizona
    Rowniez najwieksze wady glowki...

    Dostal suplementy
    Jadl regularnie zdrowo sie odzywia nie pali alko zadko...

    Powtorzylismy badanie po 3 miesiacach a tutaj wynik szok : nie wykonano morfologi z powodu tylko pojedynczych plemnikow w nasieniu...

    Jest umowiony do lekarza zeby wiedziec co dalej
    Zrobic badania hormonalne plus badania w kierunku zylakow...

    Przed wizyta ma jeszcze zrobic jedno badanie dla pewnosci...

    Ale szok mielismy nadzieje na poprawe a tutaj takie cos ...

  • Pracowita pszczółka Koleżanka
    Postów: 57 2

    Wysłany: 20 marca 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nam nie kazał jeszcze robić fragmentacji, tylko brać suplementy i za miesiąc powtórzyć badanie ogólne + morfologia. Nie powiedział też co dalej, bo zapewne to zależy od wyniku. Jednak nie wierzę w poprawę, bo to będzie 5 miesięcy po operacji i 7 miesiący brania supli, skoro jeszcze nic się nie zmieniło to te 4 tygodnie też pewnie nic nie zmienią. Rozumiem, że jeśli fragmentacja wyjdzie zła to nie dojdzie do zapłodnienia lub jeśli dojdzie to zarodek będzie uszkodzony i może dojść do wady genetycznej dziecka lub poronienia?

    Mój mąż brał przez pierwsze pół roku profertil, który nie poprawił morfologii. Potem doszły sterydy i inne suplementy przez które nasienia nie było w ogóle. Androlog numer 3 zalecił całkowity detoks od supli i leków- za długo przyjmował. Właśnie mija 3 miesiące bez przyjmowania leków i nasienie wróciło. Uff.. musimy ponownie zbadać jakość. Mąż zamiast tabletek wcina orzechy brazylijskie i "powiedzmy", że przeszedł na dietę wspomagającą płodność. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 19:23

    04.2019 "Smutek, który nie znalazł ujścia we łzach sprawia, że płaczą inne narządy."
    10.2018 - 5 tyg. i 3 dni ciąża biochemiczna
    09.2018 - mąż nadal oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    07.2018 - endometrioza st.II laparoskopia
    11.2017 - mąż oligoasthenoteratozoospermia, morfologia 0%
    12.2016 - prolaktyna 1165 mlU/I
  • madzikow Autorytet
    Postów: 818 287

    Wysłany: 21 marca 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warunki z Parens ok, ale też zapłaciliśmy za badanie, ktorego nie wykonali, bo za mało było plemników. Kolejny raz zrobimy gdzie indziej, bo nie do końca wierzę w wynik. W Macierzyństwie nie byliśmy, to nie mam porównania. Tylko w diagnostyce jeszcze robiliśmy, ale tam po prostu trzeba skorzystać z wc.

    Starania od połowy 2017, czynnik męski.
    AD Clinic/Angelius dr Cholewa
    PICSI krótki protokół
    Mamy ❄ na zimowisku
    Patryk 15.04.2020 3980 g 60 cm <3
  • Patryniak Koleżanka
    Postów: 41 46

    Wysłany: 22 marca 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    U nas maz badal nasienie wyszlo 29mln przy normie 39
    I komcentracja 7 przy normie od 15

    Reszta parametrow tez zanizona
    Rowniez najwieksze wady glowki...

    Dostal suplementy
    Jadl regularnie zdrowo sie odzywia nie pali alko zadko...

    Powtorzylismy badanie po 3 miesiacach a tutaj wynik szok : nie wykonano morfologi z powodu tylko pojedynczych plemnikow w nasieniu...

    Jest umowiony do lekarza zeby wiedziec co dalej
    Zrobic badania hormonalne plus badania w kierunku zylakow...

    Przed wizyta ma jeszcze zrobic jedno badanie dla pewnosci...

    Ale szok mielismy nadzieje na poprawe a tutaj takie cos ...


    U nas było podobnie tzn. Przy pierwszym badaniu było kiepsko ale po suplementacji i zdrowym odżywianiu okazało się ze jest jeszcze gorzej. Mąż zbadał sobie tsh i okazało się ze jest dużo poza norma, tym samym prolaktyna podwyższona. Endokrynolog przepisał leki i czekamy dwa miesiące aby sprawdzić znów hormony jak spadną będzie trzeba powtórzyć badanie nasienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 19:12

  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 22 marca 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    U nas maz badal nasienie wyszlo 29mln przy normie 39
    I komcentracja 7 przy normie od 15

    Reszta parametrow tez zanizona
    Rowniez najwieksze wady glowki...

    Dostal suplementy
    Jadl regularnie zdrowo sie odzywia nie pali alko zadko...

    Powtorzylismy badanie po 3 miesiacach a tutaj wynik szok : nie wykonano morfologi z powodu tylko pojedynczych plemnikow w nasieniu...

    Jest umowiony do lekarza zeby wiedziec co dalej
    Zrobic badania hormonalne plus badania w kierunku zylakow...

    Przed wizyta ma jeszcze zrobic jedno badanie dla pewnosci...

    Ale szok mielismy nadzieje na poprawe a tutaj takie cos ...
    My dzisiaj robiliśmy powtórkę. Tym razem badanie manualne nie komputerowe. Jako suplementów mój używał pojedynczych produktów a nie typu wszytko w jednym (oddzielnie selen, cynk, wit. C, l-karnityne, wit B complex która ma kwas foliowy) i pozytywne zaskoczenie bo morfologia z 0 skoczyła na 8% za to cała reszta w dół. Ilość plemników z 234 mln na 80 mln spadła i ruchliwość z 62% na 34%. Nie wiem czy to przez suple czy przez inna metode badania ale różnica spora. Na szczęście fragmentacja wyszła nam bardzo dobrze. Tak wiec te suplementy to taka dziwna sprawa troche pomagają a trochę psują.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • maria.marysia Koleżanka
    Postów: 80 3

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Witam serdecznie ;)
    Mam pytanie do dziewczyn z Krakowa lub osob ktore korzystaly z klinik jak Parens lub Macierzynstwo...

    W ktorej z wyzej wymienionych klinik bardziej polecacie robic badanie nasienia ?

    Maz dwa razy wykonywal badanie w Parens
    Pierwszy wynik byl z zanizonymi parametrami...
    Po 3 msc suplementacji powtorzyl badanie ale niestety morfologia nie zostala wykonana ze wzgledu na tylko pojedyncze plemniki w nasieniu...
    Przed wizyta u lekarza ma dla pewnosci powtorzyc jeszcze jedno badanie i zastanawiamy sie czy dla porownania nie sprobowac w Macierzynstwie...

    Jakie macie opinie co do badan w powyzyszych klinikach?
    Bede wdzieczna za odpowiedz ;)

    Ja jakoś nie miałam okazji sprawdzić. Musisz sama pójść i zobaczyć :)

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ