Hej,
mąż ma żylaki powrózka II stopnia jednak androlog powiedział, że nie warto operować bo to może nic nie dać (w kontekście morfologii 0%). Z kolei czytam innych specjalistów z klinki niepłodności i mówią, że to jest wskazanie do operacji bo będzie tylko gorzej. Jakie macie doświadczenia?
👩🏻 rocznik 89
✅AMH - 8,47 (PCOS wykluczone)
❌TSH - 3,79 (Euthyrox 75 1/2)
❌Niski poziom żelaza
❌Insulinooporność na granicy - dieta bez cukru i glutenu
Pozostałe badania w normie, owulacje potwierdzone monitoringiem, bardzo późne około 20-30 dnia cyklu
👦🏻 76
❌morfologia - 0%, żylaki powrózka II stopień, Komórki okrągłe > 10 mln/ml , Leukocyty >1 mln/ml
✅Ruch progresywny 45 %, Całkowita ruchliwość 61%, Liczba plemników w 1 ml 16,7 mln, Całkowita l. plemników 90,3 mln
Starania na serio od 2 lat, wcześniej 10 lat na luzie – jak się trafi, to super… no i się nie trafiło...
👩🏻 rocznik 89
✅AMH - 8,47 (PCOS wykluczone)
❌TSH - 3,79 (Euthyrox 75 1/2)
❌Niski poziom żelaza
❌Insulinooporność na granicy - dieta bez cukru i glutenu
Pozostałe badania w normie, owulacje potwierdzone monitoringiem, bardzo późne około 20-30 dnia cyklu
👦🏻 76
❌morfologia - 0%, żylaki powrózka II stopień, Komórki okrągłe > 10 mln/ml , Leukocyty >1 mln/ml
✅Ruch progresywny 45 %, Całkowita ruchliwość 61%, Liczba plemników w 1 ml 16,7 mln, Całkowita l. plemników 90,3 mln
Starania na serio od 2 lat, wcześniej 10 lat na luzie – jak się trafi, to super… no i się nie trafiło...