Hej Dziewczyny
Dowiedzialam sie niedawno, ze rodzac 40 plus standardowa praktyka jest w indukcja w 39 tc. Przyznaje, ze mnue to zmrozilo, bo podchodze jak pies do jeza do ingerencji medycznych. Co innego te wynikajace wprost z sutuacji polozniczej konkretnej rodzacej, co innego interwencja „bo takie sa rekomendacje”. Dodatkowo termin z usg mam tydzien wczesniej niz z OM ( owulacja byla potwierdzona 14dc)- wiec moze byc tak, ze bede namawiana na indukcje w faktycznym 38 tc. Jakie sa wasze doswiadczenia w tym temacie?
👩🏻🦳🧔🏻♂️ 42 🧒🏼 4 🐕 12
👼🏻👼🏻💔💔
