X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród mamuśki ze wskazaniami do cesarskiego cięcia :)
Odpowiedz

mamuśki ze wskazaniami do cesarskiego cięcia :)

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 3 września 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) nie wiem czy jest tu gdzies taki wątek już bo szukałam i nie znalazłam . Czy są tu mamusie które maja wskazania i będą mieć cesarki ? Sama jestem taką mamusią . Jedno cięcie miałam w 2011 roku a teraz w grudniu będę mieć drugie, za to pierwsze za granicą :) I nie powiem bo już zaczynam się bac . Więc jak są tu mamusie cesarzowe to zapraszam .

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie była rzucawka ale i tak bym chciała miec cc. Jestem zwolenniczka cc :)

  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 4 września 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie nie jestem zwolenniczką cięcia ale niestety muszę je mieć czy tego chce czy nie :D szkoda ze nie mam wyboru :) ja mam wade w budowie macicy która wyklucza mi poród sn :/

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba spojrzec na to z tej strony ze gdybys miala rodzic sn to bys nie urodziła i sie cieszyc ze jest wyjscie :)

    kark lubi tę wiadomość

  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 5 września 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie ale nic nie zrobie ze boje się tej cesarki jak nie wiem co :) jedną mam za sobą i wiem co to znaczy :)

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • fiska0 Koleżanka
    Postów: 92 7

    Wysłany: 7 września 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prawdopodobnie też będę mieć cesarkę. Co prawda dzidek ma szansę się jeszcze obrócić ale niestety będzie coraz ciężej. Siedzi w poprzek w najlepsze :|

    Sama nie wiem co wolałabym bardziej czy nacięty brzuch czy naciętą pipkę, jeżeli byłoby to konieczne :/

  • zgaga Znajoma
    Postów: 28 1

    Wysłany: 7 września 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę miała cc ze względu na przodujace centralnie lozysko które dodatkowo jest przyrastajace. Staram się nie martwić na zapas ale lekarz mnie już uświadomił jakie mogą być konsekwencje. Zacznę się martwić w grudniu :)

  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 11 września 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mieć druga cesarkę w grudniu i juz się boje :D gdybym tylko mogła wybrać sn to bym się nawet nie zastanawiała :) ja mam od urodzenia wadę macicy tzn przegrodę macicy i pochwy co uniemożliwia sn . Niestety trzeba przyjąć na klatę ze będzie cięcie chociaż nie powiem podziwiam kobiety które same na życzenie decydują sie na cesarkę :)

    fiska0 ja nie miałam nacietej pipki wiec Ci nie powiem ktoro lepsze :D to i to boli napewno :)

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 12 września 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja mam jeszcze duzo do porodu dopiero za 2 dni zscznie mi sie 5m-c ale juz sie zastanawiam czy lepiej rodzic sn czy cc. 1wsza mialam cesarke i tak niby chcialabym sprobowac sn ale sie boje troche, choc z drugiej strony meczyc sie po cc to tez nic fajnego:/ mam cukrzyce takze jest to jakies wskazania do cc.. tak z jednek strony kobiety po sn na drugi dzien smigaly po sala a te po cc bez ketonalu umieraly z bolu przy najmniejszym ruchu i to przez dluzszy czas. Niewiadomo jaki porod czeka kazda z nas gdyby ktos powoedzial ze w godzine wyjdzie moja dzidzia sn nawet bym sie niezastanawiala:) choc jest jeszcze kolejna sprawa ktora mnie martwi po porodzie sn czy jak sie tam tak mocno rozciagnie czy potem wroci do normy czy sex dalej bedzie przyjemnoscia dla mnie ale i dla partnera, i wiem ze duuuzo kobiet ma problem z nietrzymaniem moczu gdy sie smieja kichaja itd. Ehh jest tyle niewiadomych mysle o tym w kolko i strasznie mnie to meczy:/

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • fiska0 Koleżanka
    Postów: 92 7

    Wysłany: 12 września 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka_lutowa, moja siostra właśnie mi mówiła, że tez ma problem z nietrzymaniem moczu, a jak chce w coś grać np. poskakać przy Kinecie to ma regularne przerwy na wyjscia do wc... takze niektorych rzeczy nie zatrzymasz, chociaz wierze, ze nie wszystkie kobietki tak mają :)

    Tysia tez mam termin na grudzień, akurat na 21.12 i bardzo chciałabym być na święta w domu, niepokiereszowana...

  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 12 września 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiska z tego co ja sie pytalam to wiekszosc kobiet po porodzie sn ma ten problem a nie jest to maly problem... ile razy rozsmieszylam siostre a ona w brecht i trzyma sie miedzy nogami krzyzac ze sie posikala hehe i tak mysle ze jestem juz po cc wiec jedna blizna na drugiej nie zrobi roznicy wiec moze to lepsze wyjscie ehhh

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 13 września 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cierpiałam na nietrzymanie moczu przed porodem, ale zaczęłam ćwiczyć z balonikiem Epino (bardziej pod kątem rozciągnięcia się i uniknięcia pęknięcia) i od tamtej pory zapomniałam o tym problemie :) Także w niektórych przypadkach warto ćwiczyć i SN nie ma nic do rzeczy ;)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Nitka_lutowa Autorytet
    Postów: 1139 473

    Wysłany: 13 września 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pare kolezanek ktorym dopiero po porodzie sn zaczela sie ta dolegliwosc takze napewno ma to cos do rzeczy... choc nietwierdze ze nieda sie czegos z tym zrobic.

    f2wle6ydavw81p8v.png
    f2wle6yd8ecbz5a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się nic takiego nie działo, a pierwszy poród miałam sn. Drugi cc, ze względu na wadę serca. Teraz pewnie też cc, ale zastanawiam się czy nie walczyć o sn...

  • hamadriada Autorytet
    Postów: 414 337

    Wysłany: 20 września 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nietrzymaniu moczu to słyszałam, że jest to kwestią ciąży a nie samego porodu ;)
    Ja też pewnie będę miała cc ze względu na problemy z kręgosłupem. Ale jeszcze przede mną ostateczne konsultacje więc zobaczymy. Najbardziej obawiam się tego dochodzenia do siebie po cc...

    f2w3vfxmdpfjh2cf.png
    2015 Aniołek
    2017 Synuś
  • davanda Przyjaciółka
    Postów: 135 26

    Wysłany: 28 września 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Ja tez mam wskazania do cesarki, to jest moja pierwsza ciąża, obecnie 25tydzien... Jak poczytałam na forach - ktoś sobie chwali, ale i dużo mówią ze strasznie boli, komplikacje. Już się zaczynam stresować....

    2013 - Aniolek 8tg.
    2015 - Aniolek 8tg.
    2016 - Aniolek 5tg.

    Czekamy na drugiego synka - 20.10.2018
    Synek kochany 10.01.2017
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 29 września 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Ja cierpiałam na nietrzymanie moczu przed porodem, ale zaczęłam ćwiczyć z balonikiem Epino (bardziej pod kątem rozciągnięcia się i uniknięcia pęknięcia) i od tamtej pory zapomniałam o tym problemie :) Także w niektórych przypadkach warto ćwiczyć i SN nie ma nic do rzeczy ;)

    Dokładnie :) ja po pierwszej ciąży i SN nie miałam z tym problemów, a teraz mam już w ciąży.. hehe

    Tak jak jest z hemoroidami, ja po SN nie mam nic, a szwagierka po cc ma tą przypadłość :/ nie ma co generalizować :)

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • Tysia :) Autorytet
    Postów: 759 156

    Wysłany: 4 października 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    davanda wrote:
    Hej :) Ja tez mam wskazania do cesarki, to jest moja pierwsza ciąża, obecnie 25tydzien... Jak poczytałam na forach - ktoś sobie chwali, ale i dużo mówią ze strasznie boli, komplikacje. Już się zaczynam stresować....
    Ja akurat sobie nie chwale cesarki właśnie .. sama w sobie operacja nie jest zła, może chwilami nieprzyjemna ale nic nie boli itd natomiast jak schodzi znieczulenie i jest pionizacja to masakra :/ ja się samej cesarki nie boje tylko tego bólu po . A w domu 5 latek jeszcze :) ja mam termin na 22.12 ale cc będę mieć 15.12 wiec w domu powinnam juz być 20.12 .. na całe szczęście bo wolę być na święta w domku :)

    Tysia :) eiktflw12fwpveux.png
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 4 października 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszą ciąże rodziłam siłami natury.Sam poród nie był taki straszny, bo z bólem i wysiłkiem się liczyłam , ale to co działo się po nim już nie było takie fajne.W trakcie napakowali mnie oksytocyną i miałam zastój pokarmu przez dwa dni. Mały był przez to na butli, potem nie chciał już piersi i bardzo się nagimnastykowałam aby zaczął cycać.Po przeciskaniu się przez kanał rodny miał wielkiego krwiaka na czole, który się bardzo szybko organizował. Usunęliśmy go w ostatnim momencie pomimo bagatelizowania go przez pediatrę. Krocze miałam nacinane ponieważ mały cofał się i przez miesiąc miałam problem z siadaniem, wstawaniem i miałam wrażenie,że goi się to i goi i cuda wianki się tam dzieją. Jest jeszcze teoria że dzieci rodzone naturalnie są lepiej dociśnięte i lepiej się rozwijają neurologicznie, sensorycznie itd. W przypadku mojego dziecka niestety się to nie sprawdziło. Logopeda, integracja sensoryczna, i inne przechodziliśmy przez to wszystko pomimo porodu siłami natury. Teraz lekarz prowadzący ciążę ciągle mnie pyta jak rodzimy i tę decyzję pozostawia ostatecznie mnie (choć nie ukrywa, że lepiej byłoby mnie ciachnąć), ze względu na to, że mały jest duży, a dodatkowo rozchodzi mi się spojenie łonowe. Długo nad tym myślałam i chylę się coraz bardziej ku cesarce choć wiem, że każdy poród jest inny jak każda ciąża i nie można generalizować bo wszystko ma swoje wady i zalety.Zaplanowana cesarka, moim zdaniem jest choć mniej naturalna to zapewne łagodniejsza zarówno dla organizmu matki jak i dziecka i wątpię szczerze bym dłużej po niej do siebie dochodziła niż po pierwszym razie kiedy mnie pocięli.
    Jestem po sześciu poronieniach i bardzo boję się przenoszenia i niewydolności łożyska.

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • xMadzik Przyjaciółka
    Postów: 105 30

    Wysłany: 5 października 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam 37 tydzień, maluch waży 3 kilo i od paru miesięcy siedzi pośladkowo... Mam mały brzuch i widzę małego przez skórę, trzymam rękę na jego główce, pleckach i pupie tak się układa.. Ma mało miejsca i sporo waży więc lekarze są zgodni, że raczej się nie obróci.. Dodam, że miał tydzień temu próbę obrotu, czułam to i widziałam, że był w poprzek i próbował się przekręcić, ale jednak zrezygnował i wrócił do poprzedniej pozycji co może oznacza, że ma widocznie jakiś powód dla którego siedzi tak a nie inaczej, może moja budowa, może pępowina, kto wie...

    Wizytę u ginekologa mam za tydzień i prawdopodobnie dostanę skierowanie na cesarkę. Do tej pory myślałam, że będę rodzić naturalnie, ale jestem już przygotowana psychicznie na cięcie i wręcz wolałabym żeby tak zostało, bo lubię wiedzieć co mnie czeka. Boję się, że maluch się namęczy jak zacznę rodzić naturalnie a w efekcie końcowym i tak mnie pokroją przez to jego ułożenie, bo to moja pierwsza ciążą a jego przewidywana waga urodzeniowa to ok 3600g.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 11:42

    dxomhdgeh1tuwx9o.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ