Miednica
-
Dziewczyny, mam pytanie, czy w szpitalu przed porodem mierzyli Wam miednicę. Ja zaczęłam 38 tc i zdałam sobie sprawę, że na żadnej z wizyt lekarz nie mierzył mojej miednicy. Zawsze byłam drobna i trochę się martwię czy nie będzie z tym u mnie problemu. W rodzinie miałam już taki przypadek u siostry ciotecznej, która przez kilka godz męczyła się na marne przy porodzie, który zakończył się po 10 godz skurczy cc. Szkoda tylko, że powiedziano jej dopiero po, że jej miednica była tak wąska, że nie miała szansy urodzić sn.Maracuja
-
Polecam ustalic sibie plan porodu zapiszesz tam wszystkie cenne informacje i rozdasz albo Ty albo maz pielegniarkom i poloznej lepiej miec przygotowany taki plan bo porod hak sie zacznie to zapomnimy nawet jak sie nazywamyLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
To zależy w jakim szpitalu ma rodzić. Bo akurat nie wszystkie szpitale praktykują "dyktando" rodzącej czy jej rodziny. Niestety rodzić po ludzku nie wszędzie jest praktykowane, wiem że u mnie nie zdało by to egzaminu. Zresztą czego można się spodziewać przy pierwszym porodzie naturalnym jeśli nigdy się nie było przy takim porodzie i nie rodziło się? Ja teraz przy drugim porodzie niewiele zmienię. Niestety nie da się wszystkiego przewidzieć. A jak się okaże że będzie duzo rodzących? Najważniejsze to nie zapomnieć o tych najwazniejszych z ważnych np. KTG, badania ginekologicznego, usg, w przypadku pozytywnego GBS to o antybiotyku upominać się ile da się, czy o znieczuleniu tak samo. Mierzeniu miednicy, ciśnienia, wagi itp. i o lewatywie. To ważne z mojego pkt widzenia czynności które powinny być wykonane bez mojego gadania.
-
Myślę, że z tym planem porodu to kwestia bardzo indywidualna i rzeczywiście część kobiet go potrzebuje, bo daje im psychiczny komfort i poczucie bezpieczeństwa. Ja nie robię planu, bo to nie dla mnie. To będzie mój pierwszy poród i wydaje mi się, że robienie planu tylko bardziej by mnie stresowało, bo tak naprawdę nie da się na ten moment niczego zaplanować, a brak możliwości realizowania punktów, które bym sobie założyła, byłby dodatkowym stresem. Rozumiem jednak kobiety, które czują się z tym pewniej. To kwestia podejścia i charakteru. Mi większe poczucie bezpieczeństwa daje wykupiona opieka położnej i to, że nie będę błąkała się po izbie przyjęć z wielką niewiadomą czy ktoś raczy się mną zająć, czy będzie miejsce, czy ktoś kto będzie odbierał poród będzie miły czy opryskliwy.
Co do tych wszystkich badań, o których pisze pakima to na pewno lepiej sobie wszystko naszykować i spakować wcześniej, żeby uniknąć szykowania dokumentów w pełnym stresie, zwłaszcza przy pierwszym porodzie. Ja mam już komplet badań w torbie podręcznej do szpitala. Na lodówce wypisałam sobie jeszcze rzeczy, które chcę zrobić przed wyjazdem do szpitala, bo wiem, że mogę wszystko zapomnieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 18:22
Maracuja -
Mnie mierzyli na wizycie ale nie wiem po co skoro w szpitalu tego nie robili a przecież nie mieli mojej dokumentacji medycznej. Może gdyby było by cos nie tak w przychodni by mi powiedzieli i sama bym się upominała na porodówce o ponowne zmierzenie.
pakima lubi tę wiadomość
-