X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Pierwszy porod w wieku 40 plus co lepsze?
Odpowiedz

Pierwszy porod w wieku 40 plus co lepsze?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Janette Ekspertka
    Postów: 220 64

    Wysłany: 27 stycznia, 02:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy znajda sie mamy ktore po raz pierwszy beda rodzily bedac juz w dojrzalym wieku,po 40? Ja strasznie sie boje czy dam rade i ktora metoda jest lepsza,mniej skomplikowana.Czy to prawda,ze nie czeka sie do 40 tyg ciazy bo cos moze sie dziac z lozyskiem? Jest juz mniej wydolne? Obawiam sie porodu sn ale po cesarce moga byc bole i ciezko sie dochodzi do siebie.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg 20 tydz. Wymiary prawidlowe
    TP: 25 lipiec
  • Ewa6 Koleżanka
    Postów: 56 67

    Wysłany: 27 stycznia, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja mam 44 lata i pare dni temu dowiedzilam sie p francuskim CC. Poczytaj bo to fajnie brzmi a kobieta po kilku godzinach jest w pełni zdolna do opieki nad dzieckiem. Sama próbuje się dowiedzieć gdzie najbliżej mojego miasta to wykonują.

    Ona 44 On 34
    IVF 09.2023 nieudane 😔
    IVF 08.2024 nieudane 😔
    IVF 10.2024 start procedury z KD
    IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
    4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
    9dpt - 288
    11dpt - 584, progesteron 26
    25dpt mamy ❤ 6mm
    9w5d CRL 3,12 cm
    13w3d CRL 7cm I prenatalne
  • Janette Ekspertka
    Postów: 220 64

    Wysłany: 27 stycznia, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa6 wrote:
    Tak ja mam 44 lata i pare dni temu dowiedzilam sie p francuskim CC. Poczytaj bo to fajnie brzmi a kobieta po kilku godzinach jest w pełni zdolna do opieki nad dzieckiem. Sama próbuje się dowiedzieć gdzie najbliżej mojego miasta to wykonują.
    O pierwsze slysze,ze jest jeszcze taka opcja.Tylko ja mieszkam w UK to chyba slabo tu z wyborem. Ja jestem ciekawa ogolnie co mi zaproponuja,boje sie naturalnego porodu,ze cos moze pojsc nie tak,ze nie bedzie takiego postepu i jednak po bolach zrobia na szybko cc. Boje sie tej meczarni i nie wiem jak dam rade,ponoc po 40 porody moga byc dluzsze i bardziej skomplikowane,naczytalam sie a teraz panikuje juz.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg 20 tydz. Wymiary prawidlowe
    TP: 25 lipiec
  • Ewa6 Koleżanka
    Postów: 56 67

    Wysłany: 28 stycznia, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wybieram cc. Mam wskazanie od kardiologa na piśmie, że nie mogę rodzić SN.

    Ona 44 On 34
    IVF 09.2023 nieudane 😔
    IVF 08.2024 nieudane 😔
    IVF 10.2024 start procedury z KD
    IVF 23.11.2024 transfer świeży 5.1.1
    4.1.1 i 3.1.1 na zimowisku ❄❄
    9dpt - 288
    11dpt - 584, progesteron 26
    25dpt mamy ❤ 6mm
    9w5d CRL 3,12 cm
    13w3d CRL 7cm I prenatalne
  • Janette Ekspertka
    Postów: 220 64

    Wysłany: 28 stycznia, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez zastanawialam sie nad cc czy nie lepsze bo chyba bezpieczniejsze dla dziecka tez,w razie gdyby podczas tetno spadalo czy pepowina byla owinieta,nie znam sie za bardzo ale tetno jak dziecka juz spada podczas porodu to raczej robia szybka cesarke a tego bym juz za bardo nie chciala,tak po bolach jeszcze bol po cesarce czuc. Tylko w cesarce martwi mnie czy nie spadnie mi za bardzo cisnienie podczas i czy nie zemdleje. Mam niskie cisnienie zwykle,czasem 90/60.i martwi mnie czy po cesarce dam rade wstac z bolem i zajac sie malutka od poczatku czy bedzie to dlugo trudne.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg 20 tydz. Wymiary prawidlowe
    TP: 25 lipiec
  • KasiaKP Ekspertka
    Postów: 177 104

    Wysłany: 1 marca, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Tez zastanawialam sie nad cc czy nie lepsze bo chyba bezpieczniejsze dla dziecka tez,w razie gdyby podczas tetno spadalo czy pepowina byla owinieta,nie znam sie za bardzo ale tetno jak dziecka juz spada podczas porodu to raczej robia szybka cesarke a tego bym juz za bardo nie chciala,tak po bolach jeszcze bol po cesarce czuc. Tylko w cesarce martwi mnie czy nie spadnie mi za bardzo cisnienie podczas i czy nie zemdleje. Mam niskie cisnienie zwykle,czasem 90/60.i martwi mnie czy po cesarce dam rade wstac z bolem i zajac sie malutka od poczatku czy bedzie to dlugo trudne.
    Wiem, ze pewnie się obawiasz wielu rzeczy , to zupełnie naturalne. Ja rowniez rodziłam w UK. Zupełnie inaczej wszystko tam przebiega niż w Polsce! Niestety przyznam, ze wg mnie opieka w Polsce nad ciężarna jest na dużo wyższym poziomie niz w UK. Sama mogę dostać bez problemu skierowanie na cc ( rodzę za kilka dni!) ale będę próbowała naturalnie o ile mi się tylko da uniknąć cc. Co do omdlenia-Jak będziesz po cesarce to i tak od razu nie wstaniesz- cc to operacja a nie drobny zabieg. Będziesz na morfinie najprawdopodniej i leżąca. Ja próbuje uniknąć bo rekonwalescencja po cc jest znacznie dłuższa niż po SN. Mam tez mocne rozejście kresy białej od poprzedniej ciąży i tez sie obawiam, ze cięcie w te mięśnie jeszcze bardziej pogorszy sprawę .. Mam rowniez małego synka wiec ciężko by mi było ograniczyć się ruchowo przez kilka tygodni. Ale jak to twoje pierwsze dziecko to masz ten komfort, ze możesz sie z maluszkiem zaszyć w spokoju i dochodzić do sobie w spokojnym tempie. Co do bezpieczeństwa i zalet nie będę się wypowiadać bo nie jestem lekarzem. Każdy ma swoją opinię, ja mysle ze czasem lepiej zrobić i ze sie nie da zawsze uniknąć ale i tez jakby była cesarka nieobojętna dla mamy i maluszka to każdy lekarz by oferował elektywne cesarki zamiast SN ( jest to dla personelu także szybkie i proste w porównaniu do nieraz porodów SN które trwają z 20godzin..)

  • Janette Ekspertka
    Postów: 220 64

    Wysłany: 1 marca, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKP wrote:
    Wiem, ze pewnie się obawiasz wielu rzeczy , to zupełnie naturalne. Ja rowniez rodziłam w UK. Zupełnie inaczej wszystko tam przebiega niż w Polsce! Niestety przyznam, ze wg mnie opieka w Polsce nad ciężarna jest na dużo wyższym poziomie niz w UK. Sama mogę dostać bez problemu skierowanie na cc ( rodzę za kilka dni!) ale będę próbowała naturalnie o ile mi się tylko da uniknąć cc. Co do omdlenia-Jak będziesz po cesarce to i tak od razu nie wstaniesz- cc to operacja a nie drobny zabieg. Będziesz na morfinie najprawdopodniej i leżąca. Ja próbuje uniknąć bo rekonwalescencja po cc jest znacznie dłuższa niż po SN. Mam tez mocne rozejście kresy białej od poprzedniej ciąży i tez sie obawiam, ze cięcie w te mięśnie jeszcze bardziej pogorszy sprawę .. Mam rowniez małego synka wiec ciężko by mi było ograniczyć się ruchowo przez kilka tygodni. Ale jak to twoje pierwsze dziecko to masz ten komfort, ze możesz sie z maluszkiem zaszyć w spokoju i dochodzić do sobie w spokojnym tempie. Co do bezpieczeństwa i zalet nie będę się wypowiadać bo nie jestem lekarzem. Każdy ma swoją opinię, ja mysle ze czasem lepiej zrobić i ze sie nie da zawsze uniknąć ale i tez jakby była cesarka nieobojętna dla mamy i maluszka to każdy lekarz by oferował elektywne cesarki zamiast SN ( jest to dla personelu także szybkie i proste w porównaniu do nieraz porodów SN które trwają z 20godzin..)
    Wlasnie zobacze co zostanie mi zaproponowane.Na razie slysze ze nadal probujemy dobrnac dalej w ciazy,jeszcze nic zupelnie o porodzie. Moze po tym polowkowym juz cokolwiek beda chcieli powiedziec. Mam nadzieje ze damy rade,ze nasze organizmy sa jeszcze na tyle silne. Ja bede sie pewnie stresowac tym. Z jednej strony fajnie ze juz niedlugo powitasz maluszka,szybko to zlecialo. Niech tylko wszystko ladnie z porodem przejdzie. Ja myslalam ze jak juz zajde w ciaze to bede sie tylko cieszyc a tu tyle rzeczy do stresu jeszcze jest.No nie jest to takie latwe jak sobie myslalam.I stres przed bolem jest tez duzy bo poronienie w12 tyg mnie bardzo bolalo,tak ze tych skurczy nie moge zapomniec.

    KasiaKP lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg 20 tydz. Wymiary prawidlowe
    TP: 25 lipiec
  • KasiaKP Ekspertka
    Postów: 177 104

    Wysłany: 2 marca, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Wlasnie zobacze co zostanie mi zaproponowane.Na razie slysze ze nadal probujemy dobrnac dalej w ciazy,jeszcze nic zupelnie o porodzie. Moze po tym polowkowym juz cokolwiek beda chcieli powiedziec. Mam nadzieje ze damy rade,ze nasze organizmy sa jeszcze na tyle silne. Ja bede sie pewnie stresowac tym. Z jednej strony fajnie ze juz niedlugo powitasz maluszka,szybko to zlecialo. Niech tylko wszystko ladnie z porodem przejdzie. Ja myslalam ze jak juz zajde w ciaze to bede sie tylko cieszyc a tu tyle rzeczy do stresu jeszcze jest.No nie jest to takie latwe jak sobie myslalam.I stres przed bolem jest tez duzy bo poronienie w12 tyg mnie bardzo bolalo,tak ze tych skurczy nie moge zapomniec.
    Powiem tak- jest ciężej ze zmęczeniem w tym wieku, ból przynajmniej w moim przypadku znoszę lepiej, nie wiem, może jakoś z wiekiem czy przebytymi operacjami się z tym pogodziłam, że jest i będzie i trzeba to zaakceptować i zapobiec o ile się tylko da czy to zewnatrzooonowym czy innym sposobem czy cesarką. Chodzi mi o to, ze trzeba do tego podejść szukając rozwiązania, bo sam strach ci nic nie da. Przy SN ból masz głównie w trakcie porodu, jest to dla mnie inny ból niż ten przy poronieniu, niby ból to ból ale w jednym przypadku jego celem są narodziny a w drugim utrata. I juz samo to nastawienie psychiczne potrafi czasem zrobić ogromna różnice! Po porodzie byłam zalana hormonami szczęścia, pomimo szytego krocza, nawet o tym nie myslalam, po prostu patrzysz na tą małą istotę i wszystko inne jakoś magicznie idzie w zapomnienie. Przy cesarsce ( jak i niektórych trudnych pęknięciach itp po SN) ból ci towarzyszy trochę dłużej. Jest to po prostu inny rodzaj bólu. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Najważniejsze to nie daj się wpędzić w tą spirale myślenia ze jak masz powyżej 40 to jakoś magicznie będziesz wszystko znosić gorzej i ciężej, wiadomo, ciało nie jest takie samo, łożysko czy naczynia krwionośnego ciężarnej nie sa takie same, ale ja sama jestem przykładem, że w wieku 42 lat da się i to nie wyrok. A mam parę problemów jak np arytmie serca, których się znacznie obawiałam ze właśnie w moim wieku w ciąży pogorszy się ale jest dobrze. Moja kardiolog sama stwierdziła ze jestem w lepszej formie i mam lepsze wyniki badań od niejednej mamy 10 lat ode mnie młodszej. Arytmia mi w tej ciazy wręcz zniknęła, zwolniłam tempo, odstawiona mocna kawa, energetyki, wyrównane niedobory magnezu itp Ale mam szczęście bo jestem teraz w Polsce, w UK czekałam miesiącami na termin do kardiologa, ginekologa widziałam tylko raz w ciaży, reszta wizyt to tylko położne. Tu w samej bieżącej ciazy byłam juz 6 razy na fundusz u samego kardiologa z kompletem badań od A do Z, Będę podchodzić do porodu SN z zaznaczeniem od kardiologa, ze gdyby tylko coś się z sercem zaczęło dziać to od razu cesarka. I zobaczymy, co bedzie to bedzie, najważniejsze by dziecko przyszło na świat zdrowe i całe :)

    Janette lubi tę wiadomość

  • KasiaKP Ekspertka
    Postów: 177 104

    Wysłany: 2 marca, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Wlasnie zobacze co zostanie mi zaproponowane.Na razie slysze ze nadal probujemy dobrnac dalej w ciazy,jeszcze nic zupelnie o porodzie. Moze po tym polowkowym juz cokolwiek beda chcieli powiedziec. Mam nadzieje ze damy rade,ze nasze organizmy sa jeszcze na tyle silne. Ja bede sie pewnie stresowac tym. Z jednej strony fajnie ze juz niedlugo powitasz maluszka,szybko to zlecialo. Niech tylko wszystko ladnie z porodem przejdzie. Ja myslalam ze jak juz zajde w ciaze to bede sie tylko cieszyc a tu tyle rzeczy do stresu jeszcze jest.No nie jest to takie latwe jak sobie myslalam.I stres przed bolem jest tez duzy bo poronienie w12 tyg mnie bardzo bolalo,tak ze tych skurczy nie moge zapomniec.
    U mnie tez dziewczynka 😉 ❤️ Bardzo polecam ten artykuł/ od deski do deski odnośnie cesarki w UK https://theconversation.com/caesareans-are-rising-fast-in-the-uk-but-giving-birth-is-getting-worse-for-women-246211

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca, 08:31

    Janette lubi tę wiadomość

  • Janette Ekspertka
    Postów: 220 64

    Wysłany: 2 marca, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaKP wrote:
    U mnie tez dziewczynka 😉 ❤️ Bardzo polecam ten artykuł/ od deski do deski odnośnie cesarki w UK https://theconversation.com/caesareans-are-rising-fast-in-the-uk-but-giving-birth-is-getting-worse-for-women-246211
    Dziekuje :) mnie zostalo jeszcze czasu duzo bo do lipca ale ze to pierwsze dziecko to moze roznie sie potoczyc. Raczej zaznacze przy planie porodu ze jesli bedzie zbyt dlugo to albo epidural albo cc.

    KasiaKP lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg 20 tydz. Wymiary prawidlowe
    TP: 25 lipiec
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ