X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Poród spontaniczny
Odpowiedz

Poród spontaniczny

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • figa_z_makiem Debiutantka
    Postów: 14 9

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy są tu dziewczyny, którym poród rozpoczął się spontanicznie (tzn. nie miały umówionej CC ani indukcji)? Mam wrażenie że w moim otoczeniu jest strasznie mało takich historii, osobiście nie mam żadnej. A chciałabym kogoś dopytać, jak to przebiegało. Skąd wiedziałyście, że to już?

    Podobno teraz dużo ciąż (zwłaszcza u pierworódek) kończy się dość mocno po terminie, a to już korci lekarzy do indukcji czy cc. Dlatego chciałabym usłyszeć kilka pozytywnych historii porodów, które rozpoczęły się samoistnie.

    Dzięki!

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1433 1434

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodziłam 4 razy. Ostatni raz, 30 listopada, wszystkie porody naturalne,rozpoczely sie same,niewiele przed terminem. Przy każdym miałam wcześniej sporo skurczy przepowiadających.

  • PAULA173 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 16 grudnia 2024, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też szukam odpowiedzi na to pytanie bo sama rodzę drugi raz za 3 miesiące. Pierwszy poród indukowany wprawdzie w 38tc z powodu sączących wód i braku akcji, ale nie wiem co to znaczy spontaniczny poród. Sama się modlę o to, żeby drugi raz ruszyło samo 😞

  • Lexia Autorytet
    Postów: 1972 4053

    Wysłany: 16 grudnia 2024, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    figa_z_makiem wrote:
    Hej, czy są tu dziewczyny, którym poród rozpoczął się spontanicznie (tzn. nie miały umówionej CC ani indukcji)? Mam wrażenie że w moim otoczeniu jest strasznie mało takich historii, osobiście nie mam żadnej. A chciałabym kogoś dopytać, jak to przebiegało. Skąd wiedziałyście, że to już?

    Podobno teraz dużo ciąż (zwłaszcza u pierworódek) kończy się dość mocno po terminie, a to już korci lekarzy do indukcji czy cc. Dlatego chciałabym usłyszeć kilka pozytywnych historii porodów, które rozpoczęły się samoistnie.

    Dzięki!


    Mój poród rozpoczął się dwa dni przed terminem- w 39+5. Od ukończonego 38tc próbowałam córkę "wykurzyć" naturalnymi sposobami, ale ostatecznie nie wiem, czy coś zadziałało, czy po prostu córka w końcu sama zechciała wyjść ;) zaczęło się po prostu od bólu jak na miesiączkę, który nie malał mimo kąpieli, a wręcz przybierał na sile. W ww. kąpieli też odszedł czop śluzowy. No i ten ból miesiączkowy to po prostu były skurcze, które robiły się coraz bardziej regularne i coraz bardziej bolesne ;) skurcze zaczęły się ok. 23, o 7 rano byliśmy w szpitalu, urodziłam o 12.20.

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
    07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
    06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
    02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼‍♀️
    20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼‍♀️
    preg.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1199 1596

    Wysłany: 18 grudnia 2024, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    figa_z_makiem wrote:
    Hej, czy są tu dziewczyny, którym poród rozpoczął się spontanicznie (tzn. nie miały umówionej CC ani indukcji)? Mam wrażenie że w moim otoczeniu jest strasznie mało takich historii, osobiście nie mam żadnej. A chciałabym kogoś dopytać, jak to przebiegało. Skąd wiedziałyście, że to już?

    Podobno teraz dużo ciąż (zwłaszcza u pierworódek) kończy się dość mocno po terminie, a to już korci lekarzy do indukcji czy cc. Dlatego chciałabym usłyszeć kilka pozytywnych historii porodów, które rozpoczęły się samoistnie.

    Dzięki!

    Ja miałam taki poród jako pierworódka, w 39+0. U mnie od 37 tygodnia po każdym współżyciu pojawiały się lekkie skurcze, ale po kilku godzinach max ustawały. Dzień przed porodem też było współżycie i te skurcze się pojawiły, ale nie przeszły - miałam tak co 15 minut bardzo delikatny skurcz. Stwierdziłam, że trochę pomogę naturalną oksytocyną i zaczęłam masować brodawki. I skurcze już były co 10 minut regularnie. Finalnie urodziłam w nocy, bez oksytocyny, bez indukcji. :)

    Nie wiem, czy coś to zmieniło, ale od 36 tc jadłam też codziennie daktyle, one podobno uwrażliwiają macicę na naturalną oksytocynę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2024, 15:14

    preg.png
  • Sunday_92 Autorytet
    Postów: 1178 1106

    Wysłany: 22 grudnia 2024, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja zaczęłam czuć skurcze w nocy (39+3) i miałam lekkie krwawienie - zadzwoniłam do położnej, powiedziała, że takie lekkie krwawienie to z rozwierania szyjki i że ponieważ skurcze nieregularne mam spróbować iść spać, to była 2 w nocy. Położyłam się ale nie zasnęłam koło 4 skurcze się zaczęły nasilać, wzięłam prysznic, pobujalam się na pilce. O 6 zadzwoniłam do położnej, że jedziemy do szpitala (miałam prywatną położna do porodu). Przyjechaliśmy o 6:30, rozwarcie 5cm, o 7:30 pełne rozwarcie, o 9:20 urodził się synek :)

    preg.png
    01.12.24 ⏸️❤️🙏
    Project baby #2 - start 11.2024
    age.png
    👶06.2023
    06.10.22 ⏸️❤️🙏
    08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
    IUI 07.22 👎
    IUI 05.22 👎
    IUI 04.22👎
    Project baby #1 - start 02.2021
  • Marmiz Znajoma
    Postów: 22 1

    Wysłany: 22 grudnia 2024, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy poród był w 40 tygodniu indukowany (jestem cukrzykiem). Najpierw oksytocyna, ale krótko, bo tętno dziecka zaczęło spadać, później przebicie pęcherza. Po 2 godzinach od przebicia dziecko było na świecie. Za drugim razem akcja sama się zaczęła w 37 tygodniu. Noc wcześniej miałam okropną zgagę, w dzień wymiotowałam (podobno tak ciało oczyszcza się przed porodem), ale nie miałam skurczy. Na wieczór czułam opasujący ból wokół pasa. W czasie snu odeszły wody i po godzinie witaliśmy bobasa na świecie. Ledwo zdążyliśmy do szpitala.

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ