Poród SU Kopernika Kraków
-
Witam serdecznie!
Mam pytanie do Pań które niedawno rodziły w Krakowie na Kopernika. Co trzeba zabrać dla siebie i maluszka do szpitala a co szpital zapewnia? Czy zgadzają się na własne ubranka kosmetyki itd czy nie ma sensu nawet pakować torby dla malucha? Chętnie poznam tez opinie na temat warunków w szpitalu lekarzy i ogólnie opieki, czytałam kilka opinii w innym wątku, ale może jeszcze ktoś coś?3 Aniołki w niebie
-
Ja jestem bardzo zadowolona. Trafiła mi się świetna położna - mimo zamieszania na porodówce i dużej ilości pracy przychodziła na każde zawołanie i była bardzo cierpliwa, życzliwa i wspierająca. Generalnie cały zespół był kompetentny i pozytywnie nastawiony. Ominęła mnie lewatywa i nacięcie, także to też na plus. Po porodzie dostałam dziecko na ręce i przez ponad dwie godziny byliśmy razem. Szybko też pomogła mi dostawić go do piersi. W czasie porodu proponowała znieczulenie kilka razy, ale nie chciałam. Bałam się tłumów studentów, ale w czasie porodu przyszła tylko jedna dziewczyna i to dopiero po tym jak wyraziłam na to zgodę. Druga mama z sali na oddziale noworodkowym też rodziła naturalnie i podobnie jak ja była bardzo zadowolona, także to chyba nie tylko kwestia mojego szczęścia. Rodziłam w swojej koszuli.
Na oddziale noworodkowym też miły i życzliwy personel. Panie bez problemów zajmowały się dzieckiem, gdy się o to prosiło (chociaż ja nie korzystałam, ale jak raz przysnęłam, gdy zabrali go na badanie, to panie go zostawiły u siebie, żebym sobie odpoczęła). Ciuszki dla dziecka dostaje się szpitalne i też nie ma problemu z wymianą, gdy dziecko uleje. Podobnie z podkładami dla mam. Nie dokarmiają bez wiedzy matki (to dla mnie istotne, bo tak robili na Ujastku, gdzie rodziłam pierwsze dziecko). Zachęcają do karmienia piersią i mieszankę dają tylko na wyraźną prośbę matki (ja akurat nie korzystałam z tego). Jedyny minus to komunikacja z lekarzami i trudności w uzyskaniu informacji o dziecku. Wychodzą z założenia, że "dopóki nic nie mówimy, to jest ok", ale dziewczynie z sali nie powiedzieli, że jej dziecko ma stan zapalny, dopiero gdy dopytała.
Jeśli macie jakieś pytania, to mogę jeszcze odpowiedzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 22:38
23.03. - 13 dpo - 108 (3 tc 5 dzień), 25.03. - 15 dpo - 316 (4 tc), 01.04. - 22 dpo - 3541 (5tc)
14.04. - - 6t6d -
Ja rodzilam w Sierpniu na Kopernika i rowniez bardzo polecam , nic dla dziecka na czas pobytu w szpitalu nie potrzeba , pampersow tez nie . Przed porodem lezalam w tym szpitalu rowniez tydzien na patologii ciazy - tu rowniez nie mam zastrzezen. Jak bedzie mi w przyszlosci dane zostac mama po raz 2 , to na pewno wybiore ten szpital ponownie.
Koszule co prawda mialam spakowana swoja ale jak akcja sie rozpoczela to dano mi taka jakby ich jednorazowa koszule zeby mnie nie meczyc z przebieraniem i szukaniem po torbie
-