WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Szpital Bytom i opinie
Odpowiedz

Szpital Bytom i opinie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Hiszpaneczka Autorytet
    Postów: 1400 799

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam mieć cc w Szpitalu w Bytomiu, wybrałam ten szpital ze względu na moja historie i ze tam pracuje mój lekarz prowadzący ale mam kilka pytan :)

    chcialabym sie dowiedziec jak to jest po cc lezysz ile godzin na sali pooperacyjnej? czy moze byc z toba maz? Co z kangurowaniem? daja matce od razu czy maz ma dziecko przy sobie? Co z karmieniem? przystawiaja od razu do piersi czy dokarmiaja przez te pierwsze godziny? Z gory dziekuje za umieszczenie mojego posta

    1usai09ki0pljcwv.png
    11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
  • EmWu Przyjaciółka
    Postów: 105 58

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszesz o szpitalu na Batorego?
    Rodziłam tam sn w styczniu. Dokładnego przebiegu cesarki nie znam, ale mogę Ci przybliżyć temat opieki poporodowej. Leżałam na sali z dziewczyną po cesarce. Nie straszac, nie polecam... Być może trafiłam na gorący okres, dużo porodów. Warto też przeczytać opinie o szpitalu na rodzić po ludzku, są dziewczyny którym "się podobało".
    Po porodzie generalnie jest się zdanym samym na siebie, pomoc jest bardzo mała. Zarówno jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem jak i pomoc w dostawianiu do piersi. Każda położna ma swoje zdanie i kszdaa mówi co innego. Jedej to przyjdzie łatwiej innej gorzej, wiadomo. Ja jednak na wstępie zmarnowałam swoją szansę na naturalne karmienie i zostałam kpi dzięki " dobrym Radom" pan poloznych. Dziewczyna po cesarce była bardzo obolała, rzadko kiedy ktoś przyszedł żeby podać dziecko, szybko musiała się ogarnąć i przychodziło jej to z trudem. Ja byłam po pęknięciu 3 stopnia i tak samo, podawali mi dziecko tylko i wyłącznie do kilku godzin po porodzie bo żywcem nie byłam sama w stanie wstać z łóżka mimo usilnych prób. Później - radz sobie sama. Miałam codziennie kroplówkę z antybiotykuem, kapala dobre 40 min, nie mogłam podejść do dziecka, dziecko ryczało nikt nie podszedł nawet na chwilę żeby mi je podać, sama w końcu wstawałam z kroplowka, krew leciała do rureczki i potem musili mi ją w końcu spuszczać. W końcu wymusilam antubiotyk w tabletkach.
    Masa studentek i praktykantek. Niektóre ogarnięte niektóre wręcz przeciwnie. Wenflony wykluwają po 10 razy i nikt ich nie pilnuje, potem samemu trza latać na poprawkę do pielęgniarki o ile się jakąś znajdzie w ogóle... Bardzo dużo by pisać jeśli chcesz pisz pytania na priv. Ja w końcu wypisałam się na własne zadanie w 5 dobie że skrajna anemią, chcieli mi przetaczać krew, ale się nie zgodziłam. Bardzo źle to wszystko wspominam.

    thgfjqivwajyo5w1.png
    Starania od 10.2014
    1.2015 puste jajo płodowe
    12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
    31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
    4 x cykle stymulowane
    3xIUI bez powodzenia
    20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
    4.2018 start imsi
  • EmWu Przyjaciółka
    Postów: 105 58

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz widze, że już urodziłaś, gratulacje:) może też podzielisz się swoimi przeżyciami na forum mam nadzieję że były lepsze niż moje pozdrawiam:)

    thgfjqivwajyo5w1.png
    Starania od 10.2014
    1.2015 puste jajo płodowe
    12.2015 rozpoznanie: oligoteratozoospermia
    31.03.2017 sonoHSG jajowody drożne
    4 x cykle stymulowane
    3xIUI bez powodzenia
    20.11.2017 histero+laparo+drożność-ok
    4.2018 start imsi
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ