Torbiel szyszynki a CC
-
Hej dziewczyny, nie widziałam tu takiego wątku, więc zakładam nowy. Czy któraś z Was miała taką sytuację, że na początku ciąży (5 tydzień), lub podczas wykryto u niej torbiel szyszynki? Moja daje objawy, a mimo to neurolog nie zalecił CC. Na necie czytałam, że każda zmiana w mózgu kwalifikuje do cesarki. Tym bardziej, gdy daje objawy, bo powstające w mózgu ciśnienie może być powodem krwotoku. Nie wiem co robić, czy konsultować z innym lekarzem np. prywatnie. Dodam, że ostatnio w poczekalni u ginekologa spotkałam dziewczynę w identycznej sytuacji, która ma wyznaczoną CC (jest w 30 tygodniu). Jej lekarz uznał, że poród SN może stanowić dla niej zagrożenie. Nie podała mi namiaru na lekarza, bo chętnie bym skonsultowała. Po tej rozmowie z nią bardzo się boję, że poród SN może się źle dla mnie skończyć. Ewentualnie macie namiar na dobrego neurologa na Śląsku?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 23:59
-
Ja mam torbiel pokrwotoczną przysadki i nie jest ona wskazaniem do CC. Tzn dla lekarki, która widziała mnie pierwszy raz w życiu nie było opcji, żebym rodziła SN. Lekarze, którzy prowadzą mnie od momentu diagnozy (neurolog i neurochirurg) są zdania, że zdecydowanie powinnam rodzić SN, szczególnie, że mam trombofilię.
Czy wiadomo skąd się wzięła torbiel? Czy miałaś robione np. angio TK, żeby ocenić jak i czy w ogóle jest ukrwiona torbiel? Może faktycznie jest tak, że u Ciebie nie ma ryzyka a u tamtej dziewczyny z jakiegoś powodu musi być CC? Torbiel torbieli nierówna. Ja bym poszła do innego lekarza po opinię -
W sumie ta lekarka też widziała mnie dwa razy w życiu. Za pierwszym razem dała mi skierowanie na TK głowy, gdzie wyszła torbiel wielkości 10 mm. Na wyniku nie ma nic o ukrwieniu. Na drugiej wizycie chciała dać mi skierowanie na rezonans, ale gdy powiedziałam jej o ciąży, to zmieniła zdanie i kazała poczekać do porodu. Powiedziała też, że ta torbiel nie będzie przeszkadzać w porodzie naturalnym i to tyle.
Neurologiczne leczę się od wielu lat na migreny skojarzone (tracę przytomność przy nich, mam mega odjazdy) i pierwsze badania też miałam robione wiele lat temu , ale 3 lata temu przeprowadziłam się na Śląsk. Pierwsza lekarka do której trafiłam leczyła mnie bez dodatkowych badań na zaburzenia krążenia mózgowego i nie chciała skierować na powtórne badania, więc za radą mojej doktorki rodzinnej poszłam do tej. No i tak dowiedziałam się o torbieli.
Ostatnio dolegliwości znowu się nasiliły i dlatego martwię się porodem.
Dziewczyna którą spotkałam wytłumaczyła mi, że neurolog leczący ją od wielu lat stwierdził, że migrena skojarzona + torbiel to wystarczający powód do CC. Torbiel wielkości mojej wyszła jej na rezonansie. O ukrwieniu nie wspomniała.
A powiedz mi jak się dostałaś do neurochirurga? Neurolog dał Ci skierowanie, czy może to zrobić lekarz rodzinny? Rzeczywiście wolałabym to skonsultować z jakimś innym specjalistą, a o babce, która mnie obecnie leczy nie ma ani jednej opinii na necie. -
Dzięki za odpowiedzi. Uspokoiłyście mnie trochę. W międzyczasie udało mi się dostać na wizytę. Jednak w moim wypadku dostanę skierowanie na CC, bo mam dodatkowo zaburzenia krążenia. Teraz muszę poczekać na kolejną wizytę do stycznia. Mam nadzieje, że maluch nie pośpieszy się zbytnio.
-
Podziwiam, że przy migrenach skojarzonych chcesz decydować się na sn. Ja z tego względu zaplaciłam za prywatna cesarke w pierwszej ciąży i teraz zamierzam zrobić tak samo. Nie wyobrażam sobie ataku migrenowego, w którejkolwiek fazie porodu. Też tracę kontakt ze światem podczas ataku, panikuje itd. dlatego zależało mi na porodzie, którego przebieg będę znała od a do z i nic mnie nie zaskoczy. Atak miałam po 4 dniach od opuszczenia szpitala, ale spodziewałam się tego, bo jednak jest to stres, który organizm musi odreagować.
-